W stanie Indiana w USA po raz pierwszy od 17 lat wykonano karę śmierci

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Stan Indiana w USA wykonał pierwszą federalną karę śmierci od 2003 roku. Daniel Lewis Lee, lat 47, członek białego ruchu rasistowskiego, został skazany za brutalne morderstwo żydowskiego handlarza bronią, jego żony i ich ośmioletniej córki w 1996 roku. Egzekucja została przeprowadzona przy użyciu śmiercionośnego zastrzyku pentobarbitalu.

 

Według CNN Lee po raz kolejny zadeklarował swoją niewinność przed egzekucją.

„Nie popełniłem tej zbrodni. Tak, popełniłem wiele błędów, ale nie jestem mordercą. Zabijacie niewinną osobę” - powiedział Lee, zanim został stracony.

Krewni ofiar również wypowiadali się przeciwko jego egzekucji. Wcześniej sąd federalny w Waszyngtonie na kilka godzin przed wykonaniem wyroku zablokował egzekucje w więzieniach federalnych USA. Jednak Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uchylił opóźnienie nakazane przez sąd niższej instancji. Pięciu sędziów głosowało za, czterech przeciw.

 

W tym tygodniu planowane są jeszcze dwie egzekucje więźniów federalnych w Indianie. W 1976 roku, kiedy Sąd Najwyższy przywrócił karę śmierci. W amerykańskich więzieniach stracono ponad 1500 więźniów. Spośród nich tylko trzy podlegały jurysdykcji władz federalnych. Ostatnia jak dotąd federalna egzekucja została przeprowadzona w 2003 roku. Obecnie w więzieniach federalnych skazanych jest około 60 osób na karę śmierci.

 

Na początku 2000 roku federalne egzekucje zostały zawieszone, aby przetestować procedurę wstrzykiwania śmiercionośnych substancji. Latem ubiegłego roku szef Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych William Barr polecił przygotować dokumenty umożliwiające wznowienie procedury do grudnia.

 

W tym czasie egzekucje były kontynuowane na szczeblu stanowym (kara śmierci jest obecnie zakazana w 22 stanach, a gubernatorzy trzech kolejnych, w tym Kalifornii, nałożyli moratorium na jej stosowanie). Tak więc w pierwszej połowie 2020 roku w pięciu południowych stanach wykonano osiem egzekucji. W zeszłym roku skazano 22 osoby.

 

Ocena: 

Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Quark

Sęk w tym ,że czasem ktoś

Sęk w tym ,że czasem ktoś rzeczywiście odsiaduje wyrok za coś czego nie zrobił , wiele filmów o tym już było , u nas w Polsce też było kilka takich przypadków (ostatnio sprawa T. Komendy) . A to wszystko dlatego ,że ludzie którzy mają obiektywnie ocenić fakty i dowody ,często reagują emocjonalnie a jak wiadomo złość przyćmiewa sprawiedliwy osąd. 

Portret użytkownika Karol Nidecki

Sąd posiada specjalne

Sąd posiada specjalne przywileje osądzania ludzi, nikt nie może osądzić w 100% sprawiedliwie. Ponieważ to sąd wydaje wyrok, kat nie jest odpowiedzialny za śmierć niewinnego człowieka. Z kolei niesprawidliwy sędzia podlega wyższemu sądowi. Każdy kto jest skazany na śmierć, będzie twierdził, że jest niewinny, aby zachować życie. Rozumiem, że nie można ożywić, a można wypuścić z więzienia, ale jeśli będziemy tak myśleli, to nikt nie zostanie skazany, a kara śmierci jest sprawiedliwa - każdy wie, co go czeka jeśli popełni morderstwo z premedytacją. Również zanim wyrok zostanie wykonany jest czas, aby się odwołać, więc nie ma opcji, żeby wyrok został wydany "emocjonalnie".

Portret użytkownika euklides

Lepiej jest nie skazać

Lepiej jest nie skazać winnego niż skazać niewinnego. Jeśli nie ma absolutnie 100% pewności, że osoba popełniła morderstwo, to wydawanie wyroków jest grą w totolotka cudzym życiem. I to powinno być karalne. Sądy poiwny odpowiadać za błędne decyzje, tak jak kierowca odpowiada za złe prowadzenie pojazdu. To, że sędziowie nie odpowiadają za efekty swojej działalności to jest istne kuriozum. Powinni podlegać dokładnie tym samym zasadom wedle których osądzają. Jeśli wydają wyrok pochopnie to popełniają zabójstwo, jeśli robią to z premedytacją to morderstwo. Kat odpowiada za współudział.

Portret użytkownika luk

No właśnie to jest głos

No właśnie to jest głos rozsądku, Quark.  Musielibyśmy mieć podgląd i  przewinąć w jego myślach co rzeczywiście się stało. Ameryka też miała przypadki wykonania wyroku śmierci gdzie po latach okazało się że człowiek zbrodni nie popełnił, ponieważ zostały odkryte nowe dowody.

Strony

Skomentuj