Komendant US Coast Guard w środę ostrzegł, że Moskwa znacznie wyprzedza Waszyngton w Arktyce, budując tam silną obecność wojskową i przemysłową, pisze Robbiem Gremer na blogu w Foreign Policy The Cable.

Paul Zukunft, przemawiając w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych, powiedział, że Rosja pokazuje: „Jestem tutaj pierwsza, a cała reszta przez pokolenia będzie mnie doganiać”.

Różnice widać gołym okiem. Rosja posiada czterdzieści lodołamaczy, a USA dwa, ale tylko jeden z nich może być wykorzystywany w Arktyce.

„Rosja zwiększa swoją obecność w Arktyce nie tylko, realizując niecne cele geopolityczne w konfrontacji z byłym wrogiem zimnej wojny. Topnienie arktycznego lodu otwiera dostęp do bogatych zasobów mineralnych” – przypomina Gremer.

„To ma sens ekonomiczny. To jest kluczowy region dla rosyjskiej gospodarki. 20% PKB tego kraju pochodzi z Arktyki” - powiedział Magnus Nordenman w wywiadzie udzielonym Foreign Policy.

„Jeśli traktować Arktykę, jak szachy, oni [Rosja] postawili nam mata od samego początku” - powiedział Zukunft.