W Rosji spadł śnieg pełen pcheł

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

W wiosce Balaszejka koło Syzrania w regionie Samara, miejscowi mieszkańcy byli bardzo zaskoczeni, obserwując mnóstwo „pcheł” w śniegu, który pokrył ulice 12 marca br.

 

Owady spadły z nieba wraz z opadem śniegu. Według naocznych świadków wszystko było dosłownie zaśmiecone małymi czarnymi stworzeniami, donosi KTV-LUCH.

„Dzisiaj w Balaszejce padał śnieg z jakimiś owadami, który pokrył ulice w okolicy koszar i ogromny obszar bazy wojskowej” – relacjonują ludzie, którzy nie potrafią określić gatunku owadów.


Kanał cytuje również opinię ekspertów, którzy uważają, że rój owadów został przywleczony do regionu wraz z przejściem cyklonu. Stworzenia mogły przyfrunąć z powietrznymi masami z południa, być może z Kazachstanu.

Należy zauważyć, że podobne zjawisko było obserwowane wcześniej, na przykład w lutym 2016 r. w dzielnicach Aleksiński, Szekiński i Suworowski w Tule.


Obecnie nikt nie ma wątpliwości, że owady spadły z nieba. Skoczogonki Collembola wędrują po mokrej powierzchni śnieżnej i zetkną się z gruntem, gdy tylko się ociepli.

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (2 votes)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika hs100

Przecież Rosjanie mają

Przecież Rosjanie mają rozwiniętgą naukę, instytuty i naukowców. Należało pobrac próbki i określic co to jest, czy jest zarażone i czy stanowi zagrożenie dla człowieka  i zwierząt.

Zalożę sie o cokolwiek że nikt tego nie zrobi. Zwyczajna nieudana operacja taktyczna,  prąd powietrza przemiościl to g..wno w nieprzewidziany rejon i spadlo nie tam gdzie trzeba . Następnym razem sie poprawią, moze będziemy mieli przyjemnośc sami obejrzeć takie lub inne  g..wno w rzeczywistosći.

Portret użytkownika hs100

Parę razy pisałem że masowe

Parę razy pisałem że masowe pojawienie sie u nas pasożytów różnej maści też nie ma przyczyn naturalnych lecz jest efektem zrzucania tego świństwa z góry. Nic w przyrodzie nie uzasadnia gwałtownego pojawienia sie kleszczy, nie ma aż takiej populacji nosicieli a przecież pasożyt wymaga tego w swoim naturalnym rozwoju, zresztą skąd dziki zające i sarny w parku w centrum miasta,  na osiedlu mieszkaniowym na obrzeżach albo działce rekreacyjnej ?  Podobnie parę lat temu wystąpiła inwazja komarów w takiej ilości że nie można bylo bez ukąszeń przejśc kilkanaście metrów chodnikiem. Oczywiście nasze Sanepidy nic nie zauważaja i milczą jak zaklęte.  Nie ma też żadnej akcji zwalczania tego świństwa a media nic o tym nie piszą.

Zrzucją na nas bron biologiczną i chca zakazić ludzi boreliozą, gorączką tropikalną, malarią i cholera wie czym jeszcze. Ich sposób na ograniczenie liczby ludności a nieistniejąca służba zdrowia i głuchy sanepid wspłódziałają w tym dziele.

Portret użytkownika Popiół z feniksa

Już uczeni nie mówią ,że

Już uczeni nie mówią ,że trąba powietrzna te pchły  zassała z jakiegoś rezerwuaru , który był wykotnikiem tych insektów , a potem je tam uwolniła ?! . Nawet idiota by im w to nie uwierzył . Tak wszystkie ich kłamstwa i kłamstewka którymi usypiają uwagę ludzkości , zostaną ośmiane !..

Portret użytkownika Lommo

Ponieważ zawzięcie oglądałem

Ponieważ zawzięcie oglądałem za komuny serial animowany Załoga G , gdzie w co 2-gim odcinku akcja zaczynała się od zrzucenia przez złych kosmitów jakiegoś paskudztwa z nieba wraz deszczem , to zaraz mi się takie zdarzenie kojarzy z tamtym serialem . I mimowolnie podejrzewam podstęp. I naprawdę lepiej to przebadac nawet jeśli jest wytłumaczenie naturalne.

Skomentuj