W Norwegii rozpoczęły się manewry NATO - największe od czasów zimnej wojny

W internecie toczy się wojna informacyjna - tzw. wojna dyfuzyjna wymyślona przez szefa specsłużb Surikowa. Jest to wojna ASYMETRYCZNA - oparta o zasadę Goeebellsa - że kłamstwo powtórzone milion razy funkcjonuje w mysleniu ludzi jako realny fakt. Jest Pan stronniczy - a Pańskie "tłumaczenia" o "ocie"raniu" sie o granicę wulgaryzmu - no własnie to nie jest zadne ocieranie się" tylką ta granica dawno temu została pzrekroczona przez wszystkie te stałe trolle na ZnZ - które pisza co chcą, cały czas kłamią, kręcą i obracją kota ogonem. Nie widzi Pan tego - czy udaje, że nie widzi? A Pańskie tłumaczenie co do cenzury - sorry - od kiedy to agresorowi otwiera się wrota otworem? To już niie sa pogaduchy intelektualistów ani jakies akademickie rozważania  - tylko zwyczajny atak wojenny - wojny dyfuzyjnej w cyberprzestrzeni - zalew ścieku i kłamliwej propagandy opartej na orwellowskeij nowomowie wtłaczanej na siłę. Może Pan podać jakiś okres - wktórym Rosja wobec Polski nie zachowywała się agresywnie, kłamliwie, nie chciała nas zlikwidować, zrusyfikować?  Dlaczego Pan nie interweniuje, gdy trollenp,  zwalaja winę np. za Katyń na Żydów? Czy to jest portal dla robienia z ludzi idiotów? Przecież Żydzi owszem w NKWD gorliwie Polaków mordowali [zresztą innych też - wg zasady "wykonamy każdy rozkaz" - który NKWD przejęła w prostej linii od carskiej ochrany, a ta - od opryczniny Iwana Groźnego] - owszem mordowali - ale na rozkaz Stalina, a ten realizował geostrategiczny interes imperialnej Rosji. Oni byli tylko narzędziami imperializmu rosyjskiego. I generalnie wypieranie się Rosjan, rosyjskich Żydów, wszystkich tych wyznawców Kremla, popierających np. teraz Putina bezwarunkowo - wypieranie się  dziedzictwa zbrodni Stalinowskich i gadaniana, ze to było ZSRR ateraz jest Rosja - dlaczego Pan pozwala na takie ogłupianie? Przecież tak jak Niemcy są nam winni za zbrodnie III Rzeszy hitleroiwskiej, tak obecna Rosja i Rosjanie przyjmuja wprost odpowiedzialność za zbrodnie ZSRR Stalina. To jest równie bezsensowne "tłumaczenie", jak teraz Niemcy, rzekomo prześladowani przez jakichś bezimiennych "nazitsów", którzy z Marsa spadli i z Niemcami nie mieli nic wspólnego. Zresztą - to jest tłumaczenie syna bandyty, którego tatuś nakradł i namordował - dalej siedzi na worku z łupami - i nie chce oddać. Jaka była różnica miedzy Hitlerem i Stalinem? - ŻADNA - jedynie taka, że Stalin wymordował więcej ludzi, niż Hitler i Czygiz-Chan razem wzięci - był po prostu większym ludobójcą. Rosjanie mówią, ze to ZSRR "to nie my". Jakie - "nie my"? - przecież skwapliwie korzystają do dzisiaj i są DUMNI z imperialnych podbojów i siły ZSRR. A sam Putin cały czas powtarza, że rozpad ZSRR był najwieksza tragedią XX w, a dla niego człowiek, który nie żałuje ZSRR, jest bez serca. To tak jakby Merkel biadała nad upadkiem III Rzeszy i oskarzała tych, którzy zniszcyli III Rzeszę, za ludzi bez serca. ZSRR i spadek stalinowskich imperialnych podbojów toatalitarnych i ludobójczych - to jest rdzeń stanu obecnej Rosji - jej fundament - a przywrócenie imperialnego ZSRR - celem nr 1 Putina i Kremla. Jakiekolwiek publikacje ruskich i niemieckich trolli traktuję jako zwyczajne wspieranie odrodzenia nazizmu i stalinizmu. Dla Polski wg Dugina nie ma miejsca na świecie: "Rosja nie jest zainteresowana istnieniem Posli w żadnej postaci". Możemy siedzieć cicho  i się łasić do Moskwy jak za Tuska i Pawlaka - to tym bardziej śmiało grozili nam atomem podczas Zapad2009. A przeciez wtedy był "reset" USA z Moskwą - to byli dwaj wielcy bracia , obama z Putinem kochali sie jak Hitler ze Stalinem, wielka sztama, a Polska zdradzona 17 września 2009 przez USA, dokładnie w 70 rocznice zbrodniczej zdradzieckiej napaści Rosji stalinowskiej. Wiec tzw. "usprawiedliwienia" że Rosja z Polski zrobi "atomową pustynię", bo np, woijska amerykańskie stacjonuja w Polsce, albi że rzad polski "prowokuje" Rosję, nie ma sensu - bo wojsk amerykańskich w 2009 nie było w Polsce, w ogóle był "reset" i wielka miłość Rosja-USA - obecnie dziwnei jakoś zapominana selektywnie na ZnZ, więcej - rząd Tuska i Pawlaka spełniał każdą zachciankę Rosji - a Rosja i tak groziła atomem, właśnie dlatego, ze czuła sie bezkarna. Na Rosję jest tylko jedna recepta - goła siła. Co oznacza, że słaba Polska musi tymczasowo przetrwac za wszelka cenę - i szukać siły. Np. zamiast wydać 2 mld dolarów na Fort Trumpp - lepiej za te pieniądze kupić głowice np. od Pakistanu i rozmieścić koło Kremla i innych wrażliwych, strategicznych miejsc. I powołac specjalna jednostkę, która będzie rozpracowywała wszystkichh ludzi z wierchuszki Kremla - i po kolei ich likwidowała. własnie personalna likwidacja najlepiej się sprawdziła podczas okupacji wobec hitlerowców - najwięksi pieniacze i awanturnicy i jastrzębie od Surikowa po Żyrinowskiego nagle zgrzecznieją, jak kilku ich kolegów spotka marny los i będą wiedzieli, że oni sa nastepni na liście. Ja patrze trzeźwo i na USA i na Izrael i na Chiny i Rosję i innych graczy. Tam w grze sentymentów i przyjaciół nie ma, mozemy liczyć tylko na siebie, a wszelkie sojusze sa tylko tymczasowe. Dlatego wzywam Pana, zeby Pan zrobił wszystko, ale naprawde wszystko, aby ten atak wojny duzyjnej raz na zawsze zlikwidować. Jeszce jedno - Rosjanie wymordowali tylko w XX w. 10 razy tylu Polaków, co Ukraińcy. Ukraina nie ma broni jądrowej, a Rosja ma i jasno i twardo chce zrobić z Polski "atomową pustynię". Ukraina jest słaba względem Rosji, związana wojna w Donbasie - Rosję stać na formowanie 2 nowych armii, w tym jednej pancernej [pierwszej gwardyjskiej]  - obu tych armii przeciw Polsce - to pytam Pana - kto z tych dwóch graczy jest bardziej niebezpieczny dla Polski? Ukraińcy moga przez banderowców wiele grozić, ale nic nie są w stanie zrobić Polsce zrobić - natomiast wystarczy jeden rozkaz Putina i z Polski jest "atomowa pustynia".  Notabene - co to niby za bracia-Słowianie, jak tylko umieją grozić "atomową pustynią" - i żadnej innej oferty dla Polski i Polaków nie mają i nawet nie chcą mieć? To ŻADNI bracia - a z ducha to Azjaci, a nie Słowianie, chociaż genetycznie i jezykowo Słowian naśladują - ale nie maja w kulturze i mentalności nic ze Słowianami wspólnego - bo 200 lat panowania Złotej Ordy ich całkowicie zmieniło - jak z elfów w orków. Po prostu patrząc i liccząc -  Rosja Putina jest bardziej agresywna i bezwzględna, niż Niemcy Hitlera, a co gorsza - ma nieporównanie większe środki zniszczenia do realizacji tego celu. I Rosja sie je cofnie przed KAŻDYM draństwem i mordem, aby tylko dopiąc celu i stworzyć swoje wymarzone supermocarstwo od Lizbony do Władywostoku. Putin i Kreml i cały aparat sa zdeterminowane, bo jak tego nie zrobią, to ich chiński smok pochłonie - dlatego nie ma mowy o jakimkolwiek polubownym rozwuiązaniu - po prostu Rosja chce nas zmiażdzyć, bo stoimy na drodze ich palnów. Podkreślam - postawa Polski jest absolutnie bez znaczenia dla Kremla - to Kreml układa i realizuje bezwzględnie swoje plany - i nie cofnie się pzred ich wykonaniem - chyba że zostanie powstrzymany siłą. Dlatego dla Polski celem nr 1 jest uzyskanie dowolnych środków i odpowiedniej siły [np. głowic] każdymi metodami, aby tylko do tego nie dopuścić. A Pan tu wstawia swoje "cnotliwe" uwagi na temat cenzury....to jest wojna, a Pan bawi sie w konwenanse, zeby zrobić dobrze wrednemu i bezwzględnemu nieprzyjacielowi...

Drogi Upadlenkow - szczerze przyznaję 10 maja uległem emocjom, za co wcale nie przepraszam. Normalna sprawa - w TAKICH okolicznościach każdy normalny Polak by tak zareagował. Dla jasności - krótkie podsumowanie sprawy: TAK - ROSJA i IZRAEL TO DWIE ZWĄCHANE HIENY Z PRZYTROCZONYM USA - i w pełni zasługują na jeszcze bardziej drastyczne określenia, których tu nie przytoczę, ponieważ od tamtego momentu doszedłem do wniosku, że próg został przekroczony i teraz pora wykręcić bezpieczniki - i wejść na inny poziom działania. Stąd i dyskurs - wlaśnie od zdrady USA, Rosji i Izraela 9 maja w nowej Jałcie - jaki prowadziły nasze środowiska  - i nie tylko nasze - bo odzew był w całej Polsce. Coś się zmieniło w podejściu do tematu -  i to zasadniczo. To widac także w podejściu do izraela - wszelkie sentymenty wyparowały. Rzad w Warszawie to rząd w Warszawie - natomiast Polacy to Polacy. Doszliśmy [nie tylko ja, nie tylko koledzy i znajomi, nie tylko różne inne środowiska] do wniosku, że trzeba promowac dwa rozwiązania - głowice kupione lub ukradzine poprzez operacje sił specjalnych. Tu najlepsze jest wykorzystanie rosyjskich głowic - jest w tym sprawiedliwość dziejowa ["kto mieczem wojuje - od miecza ginie"]. Odnośnie Rosji głowice winny być umieszcone w strategicznych punktach, np. pod Kremlem. Dla pokazania, że żartów nie ma, warto dokonać operacji demonstracji takiej głowicy - najlepiej w postaci "anonimowego wypadku". Np. odpalając w rosyjskim centrum agentury wpływu służącej wojnie dyfuzyjnej w cyberprzestrzeni - czyli tym, czym się parasz. No i druga rzecz - to wynika ze sprawdzonej  praktyki okupacji hitlerowskiej - najbardziej skuteczne dla temperowania wybujałych planów i brutalności różnych militarystów jest fizyczne likwidowanie takich osobników - co mocno daje do myślenia reszcie. Na pewno ucieszy cię fakt, że takie działania wydają się równie sensowne [jak równośc to równość] także wobec banderowskiej Ukrainy, czy innych graczy [np. Niemiec], którzy by się zwąchali w sojuszu przeciw Polsce, czy by mieli swoje plany zniszczenia Polski w stylu "atomowej pustyni".  Tyle, że w analizie SWOT Rosja, ze względu na pierwszoplanowy potencjał projekcji siły jądrowej i konwencjonalnej, stoi na pierwszym miejscu jako niebezpieczeństwo - i tak samo jest pierwsza do obsługi w proponowanej asymetrycznej strategii dławienia zapędów wrogów Polski. Z prostego powodu - Ukraina atomu nie ma, wojska konwencjonalne ma nieporównanie słabsze, w dodatku jest związana w Donbasie, atak na Polske jako państwo w NATO i UE byłby dla niej samobójstwwm politycznym, więc REALNE niebezpieczeństwo ze strony Ukrainy oceniamy na około 2/1000 [słownie: dwie tysięczne] poziomu niebezpieczeństwa ze strony Rosji. Zaznaczam - nie interesują mnie takie  czy śmakie deklaracje paradujacych neobanderowców czy innych aktywistów tego czy innego kraju - tylko realna możliwośc zniszczenia Polski przez danego gracza. Tu Rosja jest bezkonkurencyjna i dlatego MUSI byc potraktowana priorytetowo. Trudno - byliśmy cierpliwi, miarka się przebrała, czerwona linia została przekroczona, np. za te 2 mld dolarów na Fort Trump to może być znacznie sensowniej i skuteczniej dokonac zakupu głowic, choćby od Pakistanu czy innych graczy. A nawet zaryzykuję stwierdzenie, że znając chciwość Wielkich Braci, oni by na taki biznes poszli. Oni nie takie biznesy robili... Jedno cieszy mnie niezmiernie - gdy poszedłem do pewnych osób z tą propozycją, okazało się, że doszli wcześniej sami do IDENTYCZNYCH wniosków - że trzeba się skupić na operacjach specjalnych, asymetrycznych, najbardziej skutecznych, najbardziej uderzających we wrażliwe sfery nieprzyjaciela, przez to najbardziej go mitygujących. Powiem wiecej - o tym rozmawia się już otwarcie nawet w... środowiskach akademickich, takze cywilnych. I to różnych opcji - nawet tacy od Korwina, zawsze ślepi i czołobitni wobec Rosji i Putina, poczuli, że koszula bliższa ciału. Żeby nie było - to niniejsze drobne  ostrzeżenie  to taka ostatnia szansa dla Rosji i innych agresorów. Wiem, że będziesz szydził - to też jest na spokojnie wkalkulowane w sprawę - wiem, że inaczej nie możesz, ani nawet nie potrafisz, bo tak jesteś wytresowany. To sobie możesz szydzić - my wiemy i robimy swoje. Ja i moi znajomi i środowiska mi znajome - mamy przynajmniej sumienie czyste - wszytskie inne drogi zostały wyczerpane. Trudno. Powiem wiecej - nawet ludzie z innych środowisk politycznych, z którymi nam nie po drodze - ku naszemu zaskoczeniu w trakcie sondowania - ale bardzo miłemu zaskoczeniu - myślą o dokładnie takich samych rozwiązaniach. Zreszta sprawa jest oczywista i nasuwa się sama. Nikt tu Ameryki nie odkrywa. Bo to jest kwestia przetrwania Polski - tu wszelkie środki, rozwiązania i metody są i będą zastosowane. W tej sprawie jest szeroki consensus - i w żaden sposób tego nie powstrzymacie - a najwyżej tylko przyśpieszycie na swoje życzenie. Cała wina leży po stronie Rosji - bo to ona jest nieporównanie silniejszym graczem, która narzuca siłowo reguły gry i dąży do konfrontacji i dominacji. Pora kopnąć w ten stolik i zmienić zasady gry - na zasady korzystne dla Polski. Na szczęście świat jest wielki, głodny pieniędzy [sami Rosjanie znani są też z podatności na korupcję], a Rosja ma mnóstwo graczy wokół, zainteresowanych, by przestała się tak awanturować i przestała tak wywijać atomową pałeczką i tak przepychac się w porządku dziobania. Taka refleksja  - podobno gen. Kutschera, dzień przed akcją AK, która go zlikwidowała, wypił toast za "całkowite spacyfikowanie Polaków"... stąd też odradzam tobie - i tobie podobnym towarzyszom w judaszowym fachu -  podobnych toastów i tryumfalnego chełpienia się siłą Rosji i generalnie doradzam wstrzemięźliwość w mowie i piśmie i zastąpienie fałszu i kłamstw prawdą - bo siła Rosji jest bardziej krucha, niżby się zdawało...A jak nie możesz, bo tam wyżej by cię pilnowali w wypełnianiu planu - to doradzam zmianę pracy. A nawet przeprowadzkę w jakieś malownicze, najlepiej prowincjonalne regiony Rosji. Ale w częśi Europejskiej, raczej dalej od Kaukazu, na pewno nie na Syberii. Z wiadowych powodów, zwlaszca za dwie dekady. Polecam się z radami na przyszłość i życzeniam zdrowia i pomyślności w życiu prywatnym.