W Laosie znaleziono ślady po zderzeniu z dużą asteroidą

Kategorie: 

Źródło:

Geolodzy z Singapuru i USA, odkryli na terytorium Laosu, dużą anomalię terenu, która wskazała im na istnienie tam gigantycznego krateru o średnicy 20 km. Stwierdzono, że powstał po zderzeniu z dużą asteroidą. Takie zdarzenie w czasach dzisiejszych oznaczałoby wielkie zniszczenia i śmierć milionów ludzi, ale wtedy, kiedy do tego doszło ludzkości jeszcze nie było.

 

Ta apokalipsa miała miejsce stosunkowo niedawno, bo około 790 tys. lat temu. Skutki tej katastrofy odczuł wtedy cały świat, ale szczególnie ucierpiała Azja. Szczątki po zderzeniu, w postaci tektytów, czyli roztopionych, zeszklonych fragmentów gruntu, odnajdywano aż na Antarktydzie. Naukowcy wiedzieli, że muszą to być skutki uderzenia asteroidy, ale przez wiele dziesięcioleci nie byli w stanie wskazać miejsca gdzie do tego doszło.  Łącznie tektyty są znajdywane na 10 do 30% całkowitej powierzchni naszej planety.

 

Pomimo długich poszukiwań geolodzy nie byli w stanie stwierdzić jakie jest ich pochodzenie, czyli skąd zostały rozpryśnięte. Wiadomo było tylko, że stało się to około 790 tys. lat temu. W sumie było aż 20 lokalizacji struktur kandydatów do roli krateru, które wielkością i rozmieszczeniem były diametralnie od siebie różne. Nie jest to takie proste ze względu na erozję, która szybko  dezintegruje takie struktury. To dlatego na naszej planecie prawie nie ma śladów po upadku nawet największych asteroid będących w stanie zniszczyć życie na Ziemi. Do tej pory kraterów zidentyfikowano tylko 190. Z tego powodu, odkrycie nowego i to tak dużego, staje się wielkim wydarzeniem dla geologów. 

Kerry Sieh z Politechniki Nanyang w Singapurze przeanalizował wraz ze współpracownikami liczne zdjęcia satelitarne i dane grawitacyjne zbierane przez dedykowane satelity badawcze. Dzięki temu udało im się wytypować prawdopodobną i ostateczną lokalizację krateru uderzeniowego tej katastrofy. Zdaniem uczonych doszło do tego w miejscu znajdującym się obecnie w południowym Laosie.  Średnica hipotetycznego krateru około 20 km. Jego wnętrze wypełnione jest zastygniętą lawą i fragmentami skał osadowych. Analiza próbek wskazuje, że ​​składa się ona z tych samych minerałów jak znajdowane tektyty. Niedaleko od krateru, naukowcy odkryli też ślady w skałach, wskazujące na deformację w wyniku silnego uderzenia. Według ekspertów doszło do zderzenia z ciałem niebieskim o średnicy około 2,5 kilometra. 

 

Zasugerowano konieczność prowadzenia dalszych badań tego krateru przez geologów  aby poszerzyć jeszcze wiedzę na temat asteroidy go stworzyła.  Być może uda się też dowiedzieć się, jak szybko asteroida leciała i pod jakim kątem zderzyła się z powierzchnią Ziemi. Wszystko to pozwoli po raz pierwszy, dokładnie ocenić, jaką rolę odegrała ta kosmiczna katastrofa w nieudanym zasiedleniu Azji przez starożytne dwunożne hominidy - Homo erectus. W Azji najstarsze szczątki należą do tego naczelnego są tego samego wieku co przybliżona data tej katastrofy sprzed 790 tys. lat.

 

Wyniki obserwacji i wnioski naukowców zostały opublikowane w czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Skomentuj