W Kenii, po powodzi powstają niebezpieczne zapadliska i otwory w gruncie, które dosłownie pochłaniają wodę powodziową i okoliczną roślinność. Nietypowe podwodne kratery zdumiały okoliczną ludność.

Te niezwykłe zjawiska wystąpiły obficie niedaleko granicy kenijskich prowincji Bomet i Kericho. Mieszkańcy tego regionu są szczególnie zaniepokojeni szokującym pokazem siły przyrody i twierdzą, że boją się zapadlisk, które mogą nagle otworzyć się pod ich stopami.

Liczne leje krasowe najprawdopodobniej powstały w sposób naturalny na skutek powodzi, która wywarła wpływ na wody podziemne potęgując zjawiska erozyjne. Skłonność gruntu do tworzenia takich kraterów zależy od tego jakie warstwy gruntu znajdują się pod ziemią. Jeśli znajduje się tam wiele piaskowców, proces ich wypłukiwania ttwa stosunkowo krótko.