Tydzień temu  24 kwietnia br. niezwykłe opady wystąpiły w kilku miastach prowincji Isfahan w Iranie - podały lokalne media. Wraz z deszczem z nieba spadały małe ryby w dużych ilościach. Do dziś nikt nie potrafi wyjaśnić tego, co wydarzyło się w ubiegły wtorek.

W sieci opublikowano wiele filmów, dokumentujących to zdarzenie. Jeden z nich nagrano w mieście Golpeyegan. Na nagraniu widać, że ryby miały w przybliżeniu taką samą wielkość i należały do jednego gatunku. Zazwyczaj podczas tornada występują deszcze rybne, ale w Iranie tego dnia nie było huraganu, ani żadnego silnego wiatru. Skąd ta anomalia?

W mediach krążą cztery założenia, dotyczące tego, co się stało:

1. Ryby mogły „pokryć" asfalt z powodu kolizji samochodu przewożącego połów z innym pojazdem. Problem w tym, że takiego wypadku nie było tego dnia.
2. Woda wystąpiła z brzegów jeziora w wyniku obfitych opadów. Akwen znajduje się rzekomo blisko miejsc zdarzenia.
3. Woda wystąpiła z koryta rzeki Ghebla, ale ona płynie daleko od miejsca, gdzie wystąpiła anomalia.
4. Teoretycznie mogło to być jednak jakieś tornado, ale takiego zdarzenia nie odnotowali meteorolodzy.