W Holandii trwają poszukiwania kandydatów na kolonistów Marsa

Źródło: 123rf.com

Holenderska organizacja Mars One oświadczyła, że w niedalekiej przyszłości rozpocznie wybór kandydatów do wysłania na Marsa. Ma to być bilet w jedną stronę a celem organizacji jest założenie kolonii na Czerwonej Planecie.

 

Eksploracja kosmosu straciła na impecie po misjach księżycowych. Natura ludzka jest jednak taka, że nieznane przyciąga. Dobrym przykładem była era wielkich odkryć geograficznych. Współcześni Kolumbowie i Magellanowie istnieją i wystarczy dać im szansę a z chęcią pożeglują w przestrzeń kosmiczną.

 

Kandydatami do kosmicznej przygody powinni być ludzie, umiejący się przystosowywać do nowych warunków Powinni być zaradni i dobrze pracować w zespole.  Cały projekt będzie relacjonowany w formie reality show. Oznacza to medialne zaangażowanie w wybór kandydatów, ich przygotowanie, lot i lądowanie na Marsie.  

 

Według założeń lot na Marsa potrwa około siedmiu do ośmiu miesięcy.  W tym czasie pasażerowie stracą znaczną część swojej masy mięśniowej i kostnej.  Następnie znajdą się na Marsie, którego pole grawitacyjne jest dużo słabsze niż na Ziemi.  Z tego powodu długotrwałe przebywanie w przestrzeni kosmicznej oraz na innej planecie zmieni istotnie ich stan fizyczny, co oznacza, że ​​mieliby poważne kłopoty z ponownym dostosowaniem do siły grawitacji Ziemi. Dlatego właśnie będzie to bilet w jedną stronę.

 

Potrzeby energetyczne kolonii na Marsie mają zapewnić panele z ogniwami słonecznymi.  Woda ma być odzyskiwana do ponownego użycia. Koloniści będą musieli wyhodować sobie jedzenie. Dodatkowe zasoby oraz nowi osadnicy będą przybywali do kolonii, co dwa lata.

 

Tyle teorii a na jakie kłopoty mogą natrafić pionierzy marsjańscy?  Pierwszy problem to ochrona przed promieniowaniem kosmicznym i słonecznym. Gdyby w trakcie lotu doszło o zjawisk, jakie miały miejsce, gdy leciał tam moduł MSL z Curiosity na pokładzie to z dużym prawdopodobieństwem wszyscy ludzie na pokładzie zginęliby w wyniku napromieniowania. Jeśli założymy, że w czasie lotu Słońce będzie spokojne i uda im się w niezłym zdrowiu dotrzeć do Marsa niebezpieczeństwo bynajmniej nie minie.

 

Planeta ta jest poddany stałemu "bombardowaniu" cząstek ze Słońca.  Zjawisko to nazywane jest wiatrem słonecznym.  Atmosfera Marsa jest bardzo rzadka właśnie dlatego, że została praktycznie zniszczona przez wiatr słoneczny. Mieszkańcy Ziemi są chronieni przez silne pole magnetyczne. Bez niego życie nie przetrwałoby na naszej planecie. Cztery miliardy lat temu Mars również miał taką ochronę, ale w wyniku nieznanych powodów już jej nie posiada.

 

Nie trzeba być naukowcem, aby zrozumieć, że powierzchnia Marsa nie jest środowiskiem sprzyjającym podtrzymaniu życia.  Wspomina się co prawda, że na ​​powierzchni tej planety jest ciekła woda i niewielkie ciśnienie atmosferyczne, ale poziom promieniowania jest bardzo wysoki, a temperatura często zmienia się radykalnie. Promieniowanie zwiększy ryzyko raka, osłabi układ odpornościowy i może doprowadzić do bezpłodności.  W celu ochrony przed nim, koloniści musieliby budować tunele mieszkalne pokryte kilkumetrową warstwą gleby marsjańskiej.

 

Koszt misji określany jest na minimum 6 miliardów dolarów i trudno uwierzyć, ze ktoś zdoła je zdobyć po to, aby emitować reality show. Pierwszy etap z pewnością byłby dosyć popularny, ale trudno uwierzyć w stałe zainteresowanie przez wiele lat. Bez wątpienia człowiek jest w stanie dotrzeć do Marsa i wylądować tam, przetrwanie w tym nieprzyjaznym środowisku to jednak zupełnie co innego.

 

 

0
Brak ocen

To jest chora nacja , ktora zwalcza wszystko w kolo siebie aby ukryc swoje wady w genach, podobnie ja Hitler , urodzil sie żydem a pozniej jako dorosly uposledzony żyd zwlaczal Zydow. Dlaczego?, bo mial garba i nie znosil podobnych sobie taka naga prawda to prawda od tylca.Czekam na przyjście czterech jeźdźców Apokalipsy.....

0
0

dokładnie popieram pedofilów i skazanych na dorzywocie oraz czlonkow praw czlowieka ktorzy by sadzili ze to niechumanitarne ale z drugiej strony podofilom wystarczy jajka uciac a skazanym na dorzywocie zamienic na kare smierci .jescze jedno dlaczego amerykance tak sie zucaja ze niedaja sie zastraszyc sami morduja ludnosc cywilna podczas ich wojenek i sie ciesza jak ci  wytresowani koreanczycy mam nadzieje ze ich wulkan w krainie misia yogi doprowadzi do sprawiedliwosci .czasami zastanawiam sie czy niebylo by lepiej gdyby ludzkosc nie cofnela sie spowrotem o jakies 500 lat ale historia pokazuje ze tak czy siak zawsze znajdzie sie ktos jak usa  czy bialorus lub syria oraz swiete miasto jerozolima gdzie bedea sie mordowac i mordowac .technologia idzie do przodu a obama dlej o rope sie bije sami twierdza ze trzeba w koreji zmienic przywodce i posadzic kogos bardzuej marionetkowego hehehe to ich slowa.wladzy wolno wszystko sa bezkarni a jednostke mozna zniszczyc tylko ludzie niezdaja sobie sprawy ze razem moga zmienic swiat.pozdrawiam wszystkich przeciwnikow agresji wobec drugiego czlowieka mam nadzieje ze sa jeszcze tacy ludzie.

0
0

Chyba pojadę. Wolę, żeby zabiło mnie naturalne promieniowanie na Marsie niż syjonistyczne gierki ekonomiczne w Europie. Czyż to nie piękna śmierć? Na innej planecie? Przejść do historii jako pierwszy kolonista Marsa. Może kiedyś mój grób pokażą wycieczkom szkolnym?

"Tu leży Ojciec. Nieugięty wróg syjonistów."

0
0

Niech rzucą do mediów informację, że na Marsie mieszkają nieletnie ufoludki, to będą mieli całe tabuny chętnych.

0
0

HEJ KTO MA NAMIARY GDZIE TO BEDZIE MOZNA SIE ZAPISAC NA TEN WYLOT NA MARSA SZUKAM W NECIE I ZNALEZC NIE MOGE .

0
0

Dodane przez morfeusz79 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Jeszcze nie mozna sie zapisywać. Ale jezeli nie potrafisz znalezc informacji na ten temat, to na pewno sie nie nadajesz :)

0
0

w takim razie kochający inaczej ,hazarstwo , zoofile , pedofile , politycy przywódcy religijni i inni zboczeńcy możecie  mieć wreszcie swój raj nikt po was płakał na ziemi nie będzie

0
0

...hehehe...nie spodziewałem się że depopulacja przybierze taką formę...szukają chętnych na kolonizację marsa...miłej podróży życzę

0
0

Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na

Juszka,jak przebiegają badania nad Twoim "ELEKTRONEM OBOJĘTNYM"? Opowiedz mi jeszcze o poszukiwaniach egzoplanet przy użyciu radaru? Twoja inwencja twórcza budzi mój zachwyt.Z ogromną ciekawością czekam na Twoje kolejne wiekopomne  odkrycia i uczynię wszystko żeby je naglośnić... Powodzenia.

0
0

Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na

Ona,Juszka obserwuje niebo przez latarkę,nie wiem jak to robi,ale było o tym głośno na IM.Trzeba jednak do niej z dystansem i zrozumieniem,ponieważ zdarza się jej już wygrażać posłaniem do piachu,jak już w moim przypadku dziś miało miejsce.

0
0

Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na

juszka,radioteleskop nie jest radarem.Radioteleskopy należą do grupy urządzen    ESM i sluża do nasłuchu ciąglego,  są mylnie zaliczane do radarów ale mogą i często z radarami wspołpracują.Radary wysyłaja wiązkę fal, mierzą czas powrotu(i inne parametry) fal po odbiciu od poszukiwanego obiektu,dokonują analizy i wyświetlają info.Żeby kolejny cykl pracy nastąpił poprzedni musi być zakończony... Na dzień dzisiejszy,radarami sprawdzamy sobie nasz Układ Słoneczny ale nie cały,nawet istnienie obłoku oorta zakładamy hipotetycznie ponieważ radary przy tych odległościach są bezużyteczne.A gdzie nam do egzoplnet?Jesli Cie nie przekonałem to umów sie na piwo z nietoperzem, one są expertami w tym temacie.Juszka, zwisa mi to za jakiego masz mnie człowieka.Pozdro.

0
0

Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na

sceptyk nie wiem kim jesteś bo cię nie znam a w necie no cóż sam wiesz jak jest i bardzo dobrze że nie bierzesz opinii do siebie. 

tak radioteleskopy nalezą grupy urządzeń wsparcia radioelektronicznego, niemniej w astronomi używa się pojęcia radar do radioteleskopów.

a jak z tymi elektronami?

0
0

Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na

Nie chciałem juz w brnąć w tym temacie.Elektron czyli negaton czyli ujemny z definicji posiada ładunek ujemny.Byt ten, dpóki nazywany jest elektronem jest ujemny.Ale widze że chcesz obronić Twój "elektron obojetny" utożsamiając go z hipotetycznym elektronem prawoskrętnym.Ten temat rozumie(lub udaje że rozumie)kilkanascie osób na naszym ziemskim padole.Ale jesli w poszukiwaniach doszedłes tak daleko to wbij w wyszukiwarce RIGHT-HANDED ELECTRON. Ja nie wiem niczego więcej niż tam piszą.Pozdro.

0
0

Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na

dzięki za rzetelną odpowiedź i szczerze nie mam pojęcia o "obojetnym" elektronie, ale dzięki kumplowi fizykowi dowiedziałem sie o jego istnieniu gdyź sprowokowałeś mnie swoim wyśmiewczym tonem. Cóź taki kopnik pomaga się czegoś dowiedzieć (zarówno mi jak i tobie) z czego się cieszę. Jak mi wyjaśnił są zamontowane jakieś dziwne detektory na Voyager'ze(anomaliawykrywają nie mam pojęcia o co chodzi) i musiałem gdzieś o tym przeczytać stąd był mój wpis.

ps niekiedy nie warto zakładać wszystkiego z góry, ja piszac o obojętnych elektronach zrobiłem to mechanicznie, bez pomyślunku ty zaś bezpodstawnie mnie wyśmiałeś.

czytając twoje posty mogę stwierdzić że nie jestes jedną z nawiedzonych osób, może się jeszcze na jakiś ciekawy temat dogadamy

pozdrawiam

0
0

Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na

juszka,dawno temu gdy pokonczyłem moje "mondre" szkoły,w pracy dostałem się pod obróbkę bardzo mądrego człowieka.Człowiek ten znosząc moją "mondrość" powiedział mi słowa które wryły mi się do łba na zawsze.Powiedział: "......., mądry człowiek mówi nie wiem, a tylko glupcy wiedzą wszystko" polecam Ci ten przekaz.

0
0

Dodane przez sceptyyk w odpowiedzi na

sceptyk cos ci nie idzie już naśmiewanie się co czyżbyś obaczył swoj bład??

nie będę taki jak ty i wytłumaczę ci

radarem jest nazywany każdy nadajnik-odbiornik fal radiowych stąd napisałem że poszukiwanie planet odbywa się za pomocą radarów (radioteleskopów) nie napisałem o technice ale skoro chcesz to proszę: astrometria, efekt dopplera, mikrosoczewkowanie, dyski okologwiazdowe, tranzyty, pulsary (obserwacje ich) oraz bezpośrednie obserwacje zakłucenia fal.

 

elektron prawoskrętny zgadnij jaki ma ładunek. i co głupio teraz tobie?

mam do ciebie pytanie udowodnij mi że nie istnieje elektron obojętny może dostaniesz za to nagrodę Nobla. co teraz moze razem się pośmiejemy z ciebie.

0
0

Można wysłać tam profesoru Stefanu Muchozolu wraz z rojem much z, którymi to monstrum obcuje fizycznie.Dwie tony szczawiu i kilka ton suszonych mirabelek wystarczy POtworkowi za pożywienie.Chłopina z przyszytymi cyckami i starą legitymacją PZPRu służyłby mu za towarzysza podróży.A nad podróżą czuwał będzie Donald Chrust z drużyną trampkarzyn bosych.Karamba!!!!!!!!!!

0
0

WYŚLA SAMYCYH GEJÓW I LESBIJKI, BO TO POPRAWNE POLITYCZNIE I WYMRĄ W PIERWSZYM POKOLENIU :)

0
0