Według wstępnych danych, dotyczących okoliczności śmierci pszczół w Estonii, które opublikował resort rolnictwa, w co najmniej kilku przypadkach stwierdzono przekroczenie dopuszczalnego limitu wykorzystania środków ochrony roślin. Eksperci biją na alarm i apelują o rozwagę.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni do Departamentu Rolnictwa wpłynęło pięć skarg w sprawie śmierci pszczół w Ida-Viru, w rejonie Tartu, Voru i Järva. Inspektorzy z Nadzoru Weterynaryjnego i Bezpieczeństwa Żywności pobrali próbki z martwych pszczół i roślin w strefach zidentyfikowania niepojących zjawisk, głównie pod kątem stosowania środków ochrony roślin.

Wstępne analizy wykazały, że mamy do czynienia z naruszeniem przepisów stosowania środków chemicznych poprzez przekroczenie dopuszczalnych, maksymalnych norm. Ponadto, opryski prowadzone są w ciągu dnia, co nie jest bez znaczenia w tej sytuacji.

Wobec rolników, którzy dopuścili się nadużyć będą wyciągane konsekwencje, np. poprzez odmowę przyznawania dopłat. W Estonii sprawa wywołała sporo kontrowersji. Wczoraj w Ministerstwie Rozwoju Wsi zorganizowano spotkanie pszczelarzy i użytkowników środków ochrony roślin, aby rozwiązać konflikt i nie dopuścić do katastrofy.