W Chinach powstał hotel, w którym trzeba dopłacić za czyste powietrze w pokoju

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Nie od dziś wiadomo, że Chiny borykają się z problemem silnie zanieczyszczonego powietrza. Nikogo nie dziwią tam przechodnie, którzy noszą maski filtrujące, a także Hotel Cardis w Szanghaju, który oferuje swoim odwiedzającym dość nietypową usługę, polegającą na oddychaniu wyjątkowo czystym powietrzem.

 

Hotel Cardis wyposażono w podwójne filtrowanie powietrza, a każdy z pokoi posiada własny czujnik zanieczyszczeń. Można więc przyjąć, że w dzisiejszych czasach oddychanie czystym powietrzem to już prawdziwy luksus, za który się dopłaca. Taka rzeczywistość istnieje przynajmniej w miastach pokroju Szanghaju, Pekinu czy Delhi.

W 2014 roku Światowa Organizacja Zdrowia sporządziła raport, który informuje o tym, że każdego roku około 7 mln ludzi przedwcześnie umiera z powodu chorób wynikających z zanieczyszczeń powietrza, takich jak rak płuc i zawał serca.

 

Jak widać nie brakuje chętnych do zarabiania na tego typu statystykach. Czyste powietrze zyskuje już miano żywności „bio” oraz „eko”, kilkakrotnie droższej od standardowych produktów na półkach. Póki co przykładem jest hotel z Chin, ale za jakiś czas może okazać się to normą dla większości zurbanizowanego świata.

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (2 votes)
Opublikował: Scarlet
Portret użytkownika Scarlet

Komentarze

Portret użytkownika ya

Samolot pikuje w dół. To tak

Samolot pikuje w dół. To tak jak cofać do tyłu. Bo czyż może samolot pikować w bok, w tył, w przód, czy o zgrozo - w górę? Co z tego, że automat poprawi błędy ortograficzne, czasem gramatyczne, jeśli nawet nie sili się na poprawę błędów wynikających z niewiedzy, ignorancji lub z głupoty autora?

Skomentuj