W Australii odnaleziono nieznany dotychczas meteorytowy krater poimpaktowy o średnicy aż 5 km

Image

Źródło: Wikimedia Commons

Geolodzy odkryli duży nieznany krater poimpaktowy znajdujacy się w Australii Zachodniej. Okazało się, że może być pięć razy większy niż słynny krater Wolf Creek, który ma 880 metrów średnicy. Krater ten znajduje się w pobliżu miasta duchów Ora Banda. Niestety nie widać go gołym okiem, ale badania elektromagnetyczne wykazały, że krater ma średnicę około 5 kilometrów.

 

Geofizycy twierdzą, że asteroida, która utworzyła krater musiała mieć co najmniej 100 metrów średnicy. Opierając się na położeniu krateru i poziomach erozji, a także składzie gleby, oszacowano, że krater może mieć około 100 milionów lat. Próbki skał miały charakterystyczne oznaki upadku meteorytu w miejscu krateru. Są to rzadkie formacje geologiczne, które powstają w skałach tylko pod kraterami meteorytowymi lub podziemnymi wybuchami nuklearnymi.

 

Naukowcy wciąż mają dużo do zrobienia, aby zakończyć rozpoznanie odkrytej struktury geologicznej, ale już teraz wiadomo, że krater w pobliżu Ora Banda jest znacznie większy niż słynny krater Wolf Creek w Kimberley. Proces datowania i weryfikacji nowego krateru jest złożony, a eksperci sugerują, że wymagałoby to analizy izotopowej.

 

0
Brak ocen

ehe geolodzy odkryli....
naprawdę?
ludzie już tam zdążyli jak widać obwodnicę wydeptać a geolodzy nią dojechali żeby krater im odkryć...
no a teraz odkrył go dla reszty ludzkosci sam talinn - człowiek legenda - jako jedyny przeżył pandemię wirusa niedojebania mózgowego i nadal z tym schorzeniem żyje :-)

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

[quote=baca]ludzie już tam zdążyli jak widać obwodnicę wydeptać a geolodzy nią dojechali[/quote]

Jeśli sugerujesz się ilustracją do artykułu, to wiedz, że ona przedstawia krater Wolfe Creek, nie ten nowo odkryty.

0
0

Do wszystkich poimpaktowych entuzjastów kraterów meteorytowych nadaję  ....pipipi ...kryska...kropka ...kryska. A niech mi ktoś wytłumaczy, czym tu się zachwycać, proszę plis ! Że rąbnęły a nikogo nie było albo, że rąbneły i że szkoda że nikogo tam nie było, czy jak ? Bo skoro raz już się zdarzyło to i zdarzyć się może ponownie ale właściwie co z tego ? Morał z tego taki może ? Że jak znowu się zdarzy a nikogo tam nie będzie to i strat nie będzie A aaa  jak np. w Sydney walnie to i straty duże będą takie no....x 10 jak Bejrut? ale wszystko będzie znane i ok ? Osznosz nie, tosz to jakiś nonsens to jest z tymi kraterami.

0
0

nie ma kraterów "poimpaktowych"... nie ma nawet "impaktowych".

uderzeniowe !!! 

Zacznij pisać po polsku !!!

Nie wymyślaj bzdur.

To nawet nie jest kalka z angielskiego gdzie również występują kratery uderzeniowe (impact craters). 

 

Ogarnij kuwetę!

0
0