Dziś w godzinach popołudniowych, w północno-wschodniej części Albanii wystąpiło trzęsienie ziemi, a zaraz po nim odnotowano kilkanaście wstrząsów wtórnych. Kilkadziesiąt budynków uległo niewielkim uszkodzeniom.

Trzęsienie ziemi o mocy 5,1 w skali Richtera wystąpiło o 17:38. Epicentrum znajdowało się 10 km od miejscowości Bulqiza, około 40 km na północny wschód od Tirany, stolicy Albanii, która jest ostatnio celem wakacyjnych podróż Polaków.

Trzęsienie było bardzo mocno odczuwalne w większości Albanii, a także w sąsiedniej Bośni i Hercegowinie, Czarnogórze, Kosowie i Macedonii. Jednak straty są praktycznie niezauważalne – w kilkudziesięciu budynkach wystąpiły jedynie pęknięcia.

Dzisiejsza aktywność sejsmiczna jest zbliżona do ostatniego wstrząsu, który miał miejsce 4 lipca. Ziemia zatrzęsła się w miejscowości Hamallaj, około 30 km na zachód od Tirany. Zjawisko wywołało panikę szczególnie w stolicy, gdzie ludzie natychmiast opuścili domy i biurowce i przez dłuższy czas pozostawali na otwartej przestrzeni, choć zniszczenia były bardzo niewielkie.

Albania położona jest w regionie, który jest podatny na aktywność sejsmiczną. W 1979 roku, w Czarnogórze wystąpił wstrząs o magnitudzie dochodzącej do 7 stopni, lecz zniszczenia wystąpiły także w północnej Albanii. Zginęło wtedy 136 osób, a ponad tysiąc zostało rannych.

Źródła:

http://www.tiranatimes.com/?p=138224

https://earthquake-report.com/2018/08/11/strong-earthquake-albania-august-11-2018/