USA wycofają się z traktatu rozbrojeniowego INF. Rusza nowy nuklearny wyścig zbrojeń

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Gage Skidmore/CC BY-SA 2.0

Stany Zjednoczone mogą wycofać się z traktatu INF, który został zawarty z ZSRR w 1987 roku i podpisany przez Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa. Możliwość taką zapowiedział w sobotę Donald Trump, który stwierdził, że Rosja i tak nie przestrzegała tej umowy.

 

Układ INF mówi o całkowitej likwidacji pocisków balistycznych i manewrujących średniego (500-1000 km) i pośredniego zasięgu (1000-5000 km) wraz z lądowymi wyrzutniami, oraz o zakazie ich produkcji, przechowywania i używania. Nie dotyczy to jednak pocisków, odpalanych z morza i powietrza.

 

Rosja i Stany Zjednoczone wzajemnie obwiniają się o nieprzestrzeganie traktatu. USA twierdzą, że Rosja opracowuje rakiety balistyczne 9M729 (SSC-8 w klasyfikacji NATO), które „prawdopodobnie” naruszają traktat. Według organizacji NATO, Rosja po wielu latach potwierdziła istnienie tych pocisków i nie przedstawiła żadnych wyjaśnień w tej sprawie. Ostatnio zaczęto nawet grozić zniszczeniem rosyjskich rakiet.

Plany Donalda Trumpa poparła Wielka Brytania, ale władze Niemiec uznały, że zerwanie traktatu INF zagrozi bezpieczeństwu w Europie i zapoczątkuje nowy rakietowy wyścig zbrojeń. Ostateczna decyzja w tej sprawie może zapaść w najbliższych miesiącach, a wycofanie się z traktatu zajmie 6 miesięcy. Odejście od tej umowy może również zagrozić traktatowi New START, który wygaśnie w 2021 roku.

 

Warto tu zaznaczyć, że układ INF obowiązuje Rosję i Stany Zjednoczone i nakłada ograniczenia tylko na te dwa państwa. Przykładowo Chiny, Iran czy Turcja nie są stronami umowy, więc nie muszą jej przestrzegać i być może to zadecydowało o chęci zerwania traktatu INF.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Olgierd Szary

Zadziwiające - żaden z moich

Zadziwiające - żaden z moich oponentów, oprócz wyzwisk i fochów i figur retorycznych i pozerstwa - nie odpowiedział merytorycznie na żaden z moich argumentów. Uciekają jak diabeł od święconej wody - bo poruszam się wsród faktow i argumentuję logicznie - a oni nie mają żadnej merytorycznej odpowiedzi.  I to w prostych sprawach, jak złamanie tarktatu budapesztańskiego przez Rosję przez zajęcie siłowe Krymu, czy otwarte  złamanie INF przez Rosję rok temu pokazami siły ataków w Syrii Kalibrami-NK, czy najpierw kłamstwa w żywe oczy Putina w 2014, który wypierał w żywe oczy na cały świat jakiekolwiek udział Armii Czerwonej w 2014 w aneksji Krymu, a za rok, w rocznicę aneksji - publicznie sie tym chwalił. Czy w sprawie Aleksandra Dugina, zresztą masona 33 stopnia i założyciela Czarnego Zakonu SS,  wychwalającego pod niebiosa Rosjan jako prawdziwych faszystów, wywiedzionych w prostej linii od opryczniny Iwana Straszliwego, Dugina - czołowego OFICJALNEGO geostratega Rosji, który wprost mówi - a jest to zarazem głos Kremla [zero dementi Kremla - czyli de facto równa sie de jure w tej sprawie]: "Rosja nie jest zainteresowana istnienieniem Polski w żadnej postaci". Nie mówiąc o "atomowej pustyni" obiecywanej per procura przez posłusznego psa łańcuhowego Putina, czyli Zyrinowskiego.  Sprawy sa jasne i proste - zwyczajnie z wyłącznej winy agresywnej imperialnej polityki Rosji sytuacja na linii Polska-Rosja jest ŚWIADOMIE USTAWIONA konfrontacyjnie - podkreslam wyłącznie z winy Rosji jako strony silniejszej i konwencjonalnie i atomowo - Rosji, która nie waha się przed podjęciem każdych środków w jej zasiegu dla zniszczenia Polski. Tylko udział Polski w NATO i UE, a potem jeszcze tarcza obecności wojsk amerykańskich, chronią Polskę przed tzw. "deeskalacyjnym" uderzeniem jądrowym, mającym sterroryzowac Polskę wg doktryny oficjalnej strategii Kremla [to tez prosze sprawdzić i podrążyć].. Dlatego własnie wszystkie ruskie i niemieckie trolle, których mocodawcy chcą utworzenia supermocarstwa od Lizbony do Władywowstoku [co Putin wprost publicznie zaproponował Eurokołchozowi, a ten tylko przyklaskuje z Niemcami na czele - prosze sprawdzić] - dlatego te wszystkie trolle w pocie czoła tak obrzydzają na wszystkie strony obecność US Army z Polski - bo wtedy będa mogli sterroryzowac Polskę groźbami ataku jądrowego i ustanowić Mitteleuropę, a zaraz potem supermocarstwo od Lizbony do Władywostoku. A sprawa paktu Putin-Netanjahu zblatowanego 9 maja na Placu Czerwonym? Nikogo to nie zastanawia, że Trump podpisuje 447 jako tytuł prawny hucpy na 300 mld dolarów, ale do uzyskania REALNEJ EGZEKUCJI SIŁOWEJ to Netanjahu jedzie do Moskwy do Putina? Jakieś problemy z pamięcią, amnezja wybiórczo sterowana odgórnie przez sliskich manipulatorów? Jakieś problemy z elementarnym kojarzeniem spraw ze sobą? - choćby na poziomie średnio rozgarniętego gimnazjalisty? I to ma być niezależny, wolny, alternatywny portal ? - portal ludzi dorosłych? Dlatego wyzwiska w moim kierunku wprost przyjmuję jako bezpośrednie otwarte potwierdzenie, że oponenci sa zwyczajnymi agentami wpływu obcych specsłużb - albo zwykłymi zdrajcami-Judaszami za srebrniki.  Bo nawet osoby wz wypranymi mózgami, tzw. "oszołomy" - po podaniu kilku bezdyskusyjnych, łatwych do sprawdzenia faktów, zaczęłyby przynajmniej pytać i drążyć temat - a tu - tylko pycha "jedynie słusznej racji" - i to w zaparte. Osobom wahającym się w ocenie, nie mającym rozeznania, podatnym na różne manipulacje,  doradzam prosty test - sprawdźcie , to co podawałem w postach, a także zapiszcie sobie moje posty i bombastyczne "odpowiedzi" oponentów - i porównujcie z rozwojem rzeczywistości co kilka lat. Zwłaszcza radzę bacznie wrócić do tego ok. 2030 - wtedy już żadna propaganda i żadne obracanie kota ogonem nic nie pomoże ruskim i niemieckim trollom. Rzeczywistość będzie mówiła sama za siebie. Jak zwykle - drzewo poznaje się po owocach - niezawodnie.  A na dzisiaj doradzam potraktowac wszystkie fakty w postach jako tematy do przerobienia samodzielnie w książkach i internecie. Z różnycch źródeł - cały czas sprawdzajac i zadając pytania - i poszerzając i idąc dalej w te tematy. Nie żadne emocjonalnie sterowane "popłynięcie", żadnego podbijania bębenka - tylko chłodna analiza porównawcza i wyciąganie wniosków. 

Portret użytkownika kolos

Dowcip polega na tym, że ty

Dowcip polega na tym, że ty nie przedstawiasz żadnych argumentów, tylko jakieś swoje oderwane od rzeczywistości majaczenia i śmieszne wizje przyszłości. To nie są argumenty, tylko bzdury. Merytoryczne odpowiedzi na te bzdury dostajesz, tylko, że w swojej głupocie je ignorujesz.
Krótko można obalić twoje wypociny.
To yankestan ze swoimi wojskami jest pod granicą Rosji, a nie na odwrót, więc to yankestan łamie układy, a nie Rosja.
Krym został zajęty zgodnie z prawem po bezprawnym zamachu stanu przeprowadzonym na banderowskiej ukrainie. Bandycie nie przysługuje traktowanie zgodnie z prawem. Jednocześnie armia czerwona nie mogła anektować Krymu, bo obecnie nie istnieje.
Podaj wiarygodne źródła dotyczące Dugina i tego twojego "czarnego zakonu". Dlaczego ich nie podajesz? Bo te brednie to wytwór twojego chorego umysłu. Podaj wiarygodne źródła jego wypowiedzi, które tu piszesz. Oczywiście znowu nie podasz.
Agresywna polityka to jest polityka yankestanu, bo to yankestan obecnie prowadzi kilka na raz agresji, a nie Rosja.
Polska jako pies łańcuchowy yankestanu do szczekania na Rosję dostaje kopy i od Rosji i od yankestanu. Reakcja na akcję.
Polsce ze strony Rosji nic by nie zagrażało, ale przyjmując na swoim terenie światowego bandytę Z yankestanu bierze na siebie odpowiedzialność za jego działania. To chyba proste trolliku ukraiński.
Armia yankestanu w Polsce to wroga armia okupacyjna, która wspiera niebezpieczny dla Polski banderyzm i nazizm oraz żydowskie roszczenia na olbrzymią kwotę.
Paktu netanjahu-Putin nie ma. Jeżeli jest inaczej to podaj wiarygodne źródła. Podasz? Oczywiście nie, bo to wytwór twojego chorego umysłu.
Jeżeli ten portal ci nie odpowiada, to możesz wrócić na swoje ścieko-portale, gdzie będziesz miał tylu idiotów i trolli swojego pokroju, że na pewno się z nimi dogadasz. Tu w większości sa ludzie, którzy uciekli od waszego bełkotu w ściekowych mediach yankestanu i żydostanu. Jakieś problemy ze zrozumieniem tego faktu?
Gdzie ty masz wyzwiska? Trollem jesteś i to niezbyt rozgarniętym, więc o co ci chodzi? To nie wyzwiska. Twoja rusofobia jasno pokazuje, że reprezentujesz zachodnie żydo-propagandowe ścieki. To widać jak na dłoni, że to ty jesteś agentem obcych służb wrogich Polsce.
A te twoje teksty o roku 2030 to już komedia. KOMEDIA. Hahahahaha.
Rzeczywistość to już dziś mówi sama za siebie i obala wszystkie twoje brednie, które tu głosisz. Popatrz co się dzieje wokół i jak mają się do tego twoje bzdety i zrozum, że jesteś śmieszny. A śmieszności dopełnia twoja zabawa w proroka.
Gadasz o tych swoich "źródłach" , ale jak zwykle ich nie podajesz. Dlaczego? Bo albo ich nie ma, albo są tak samo wiarygodne jak ty. I tyle. Znowu krótko obalam wszystkie twoje wypociny.

Portret użytkownika Olgierd Szary

Tak swoją drogą, mój ty

Tak swoją drogą, mój ty maluszku z kompleksami - doradzam ci skorzystanie z internetu, traktując podane przeze mnie tematy jako hasła do wyszukiwarki. Najpopularniejsza nazywa się google i jest dostępna pod adresem www.google.pl Mniej więcej pośreodku jest pasek do którego wpisujesz rzeczone hasło, naciskasz Enter i pod spodem masz listę wyników, które przegladasz, zbierasz, porównujesz, weryfikujesz, zapisujesz przynajmniej w statndardowym Notatniku [zakładając że masz Windowsa] . Doradzam też inne przeglądarki - możesz o nie zapytać uczniów w gimnazjum, a  nawet w podstawówce. ==== A tak swoją drogą, jeżeli Putlerek myśli z Wielkim Bratem N., że im się hucpa uda względem Polski, to sie grubo mylą. Kupi się głowice od Pakistanu, jedna zawieziona do  Tel Aviviu, druga zawieziona do Moskwy na Plac Czerwony - odpali - i świat pozbędzie się dwóch ognisk zarazy imperialnej z odchyleniami  paranoi na tle manii wielkości. Ich następcy bedą już bardzo grzeczni - lekcja podziała - jak z Caucescu. Po prostu - bez żadnych gróźb - bez prężenia muskułow - szybka bezimienna akcja - i problemy z szaleńcami rozwiązane. Jak z wściekłymi psami. 

Portret użytkownika kolos

Nie, nie trollino. Podaj mi

Nie, nie trollino. Podaj mi swoje źródła i linki, ale wiarygodne, a nie jakieś ścieki żydo/banderowskiej propagandy, które mogą mnie tylko rozśmieszyć.
Putin nie ma złych planów wobec Polski, w przeciwieństwie do yankestanu, więc nie pitol ukraiński trollu. O Pakistanie to możesz sobie tylko pobredzić, bo Polska nic nie zrobi bez pozwolenia swojego pana z waszyngtonu. Ciekawe, że bredzisz o Moskwie, jako sojuszniku israela, ale pomijasz największego jego sojusznika, czyli yanketsan. Dlaczego? Niewygodny fakt? Nawiasem mówiąc Pakistan właśnie zaczyna współpracę z Rosją, co ponownie pokazuje, że uSSman słabnie, a Rosja staje się pożądanym sojusznikiem przez coraz większą liczbę państw. Hahahahaha. Wyczuwam twoją wściekłość w związku z tymi faktami, ale musisz je przyjąć na klatę, bo ile możesz uciekać od rzeczywistości w swoje brednie?
A określenie wściekłe psy, to najlepiej pasuje do twojej banderowskiej braci.

Portret użytkownika Olgierd Szary

To nie Pakistan wyciaga ręce

To nie Pakistan wyciaga ręce do Rosji, tylko Rosja chce zawczasu zneutralizowac Pakistan. Pakistan przyjmuje zaloty Rosji - ale tylko CZASOWO - dla zlewarowania lepszej pozycji wobec Chin w sprawie warunków podziału zysków z Korzytarza Północnego, które są strategicznym sojusznikiem Pakistanu. Po prostu - Rosja to użyteczne narzędzie dla Pakistanu, który mając broć atomowa odcina od tego dywidendę projekcji mocy państw klubu atomowego.  A pakistańskie i polskie delegacje wojskowe zgodnie z nowym paktem wojskowym o przyjaźni i współpracy, mają duzo tematów do poufnych rozmów, co zreszta bardzo niepokoi i Krem i Waszyngton i Tel Aviv. I bardzo dobrze. Wracając do sojuszu Rosji z Pakistanem - Pakistan traktuje Rosję dokladnie wzorem Chin jako "pożytecznego idiotę" do wykorzystania. Odetnie kupony, zlewaruje czasowo Chiny dla lepszego targu o Korytarz Północny, jeszcze kupi dobrane technologie za tanią cene - a potem będzie "Rosja zrobiła swoje - Rosja może odejść". Rosja stara sie uzyskać jakiś wpływ na Pakistan, bo ten dysponuje własną technologią wytwarzania głowic, no i ma rakiety Shaheen-III o zasiegu 2750 km - i ma zasięg nad całą Azją Środkową, nawet do części europejskiej Rosji. A co ważniejsze - Pakistan zostawił sobie wolne ręce i nie podpisał ukladu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Oczywiście Rosja niec nie zdziała względem Pakistanu - bo nie ma na niego lewara. Atomem nie zastraszy, bo Pakistan sam ma broń atomową - dlatego Putin mówiąc Brytom "nikt nie grozi państwu atomowemu" tylko powtarza [kopiuje]  wczesniejszą deklarację Pakistanu, gdy w grudniu 2016 zaiskrzyło medialnie między Pakistanem i Izraelem, i wtedy, po TAKIEJ deklaracji Pakistanu, Izrael wycofał się rakiem z podkulonym ogonem. Rosja nie ma też niczego dla Pakistanu od strony ekonomicznej - bo to Pakistan stanie się głownym korytarzem surowcowym z Bliskiego Wschodu i Afryki Wschodniej - dzieki czemu Chiny mają spokój,. z tzw. dylematem Mallaki. Pakistan uzyska, co chce uzyskać, kupi technologie tanio, które chce kupić, a potem będzie robił swoje bez patrzenia na Rosję. Zresztą - 220 mln Pakistan ma swoją islamska brać w Federacji Rosyjskiej , natomiast odwrotnie bilans dla Rosji jest zerowy. Islamistów w Rosji przyrasta - zaś etnicznych Rosjan ubywa co roku bodajże 340 tys. [aborcja, pijaństwo, niska dzietnośc, narkotyki, niska średnia życia] - etnicznych Rosjan zostało w FR 108mln,  więc niedługo nawet Pakistan będzie mógł nakryc Rosjan czapkami, co dopiero Chiny... Sens wzajemnego poszerzenia współpracy pakistańsko-polskiej jest czytelnym sygnałem dla reszty graczy - zwłaszcza w kwestii głównego atutu - broni jądrowej. Ale to tylko echo i konsekwencja wcześniejszego paktu wojskowego Polska-Chiny z 2012 o strategicznej współpracy wojskowej. Który zreszta w skutkach uratował Polskę przed rozbiorem jako Mitteleuropy Kremla i Berlina. Nie żeby Chiny kochały Polskę, bo w polityce tylko interesy ważne, ale gdyby powstała Mitteleuropa i rozbiór Polski - to następnym krokiem byłoby powstanie supermocartswa od Lizbony do władywostoku. Do czego Chiny NIGDY nie dopuszczą - a w razie próby - zastosują KAŻDE środki wobec Rosji. Wspólpraca Polska_Pakistan, zwłaszcza ta wojskowa, jest wygodna dla Pekinu, bo daje per procura działania na rzecz Chin - rękami Pakistanu. Stafd właśnie zaniepokojenie Rosji i stawanie w pozycji petenta, proszacego o lepsze kontakty z Pakistanem, a Pakistan to akceptuje dla swojej korzyści z przyczyn wyżej opisanych. Co nie zmienia wcale ukladu sił i układu interesów, zwłaszca Chin  wobec supermocarstwowych planów Rosji i roli Polski jako czynnika przeciwdziałającego temu. Stąd długofalowo dobre relacje Polska-Pakistan będą utzrymane, a Rosja-Pakistan - zwiędną.I to tym bardziej, im Rosja będzie marniała i słabła, a Chiny rosły. ==== @Johnie Moll - może byś wrzucił szereg artykułów nt deklaracji Putina tworzenia  Nowej Lepszej Unii Euroazjatyckiej od Lizbony do Władywowstoku, przyklaskowi Eurokołchoźników z Merkel na czele temu projektowi i jego [Putina] obiecankom "nieograniczonych mozliwości" dla Eurokołchozu, potem reakcji Chin w postaci paktu cywilnego Chiny-Polska z 2011, potem paktu wojskowego Chiny-Polska z 2012, potem paktu wojskowego Polska-Pakistan?

Portret użytkownika kolos

Co za brednie. Pakistan

Co za brednie. Pakistan wzorem innych państw zaczyna współpracę z Rosją. I tyle. Ostatnio coraz więcej krajów zaczyna współpracować z Rosjanami. Ja wiem, że dla ukraińskiego rusofoba to wiadomości niedobre, ale takie są fakty. Będziesz oczywiście jęczał w tym temacie i bredził, że to sojusz tymczasowy, ale co masz powiedzieć, gdy fakty leżą przed tobą? Pozostają ci tylko majaczenia, że "Rosja jest narzędziem". Hahahahaha. Naprawdę śmiać mi się chce z ciebie, bo to komiczne, jak bardzo boli cię prawda, która nie ma nic wspólnego z twoją propagandą. Na pewno Pakistan traktuje super mocarstwo atomowe jako "narzędzie", za to niesuwerenną małą Polskę, której pan jest w waszyngtonie traktuje "priorytetowo". Hahahahahahahahahaha...........No nie mogę....Jeżeli Pakistan będzie miał interes do Polski, to nie będzie rozmawiał z jej marionetkowymi władzami, tylko z jej panem w waszyngtonie. Ogarnij się chłopie, bo nawet przedszkolak to rozumie.
Zauważyłeś, że ja non-stop opisuję ci fakty, które realnie można sprawdzić (o sojuszu Rosji i Chin oraz Pakistanu mówią nawet twoje ściekowe portale), a twój bełkot ogranicza się tylko do jakichś twoich życzeń, dywagacji i majaczeń o tym, co będzie za kilka dekad? Zauważyłeś to? Hahahahaha. To komedia.
O jakim pakcie Polska-Chiny mówisz? Jakim cudem Polska, która nie jest w stanie nawet uchwalić ustawy mogłaby zawierać pakty ponad głową waszyngtonu? Co to za majaczenia?
Podaj wiarygodne źródła na to, że współpraca Rosji i Pakistanu jest "na prośbę Rosji". Podaj je. Oczywiście jak zwykle to tylko twoje urojenia, które przedstawiasz jako rzeczywistość. Naprawdę komiczne.
Pakty Polska-Chiny i Polska-Pakistan ponad głową waszyngtonu...........hahahahahahahaa....................Kto to kupi? Chyba tylko idiota. I tylko idiota może wierzyć, że ktoś normalny łyknie te bzdeciny, które tu wypisujesz.
Sojusze Rosji i Chin oraz Rosji i Pakistanu (i wiele innych sojuszy) są faktem. Są to fakty niewygodne dla rusofobicznych środowisk ukraińskich, ale to wasz problem. Rosja jako mocarstwo światowe jest bardzo znacząca i dla Chin i dla Pakistanu. Polska jako niesuwerenne małe państewko może tylko liczyć na to, że któryś z mocarzy łaskawie na nią spojrzy. Zresztą i tak taki mocarz w kwestii Polski nie będzie rozmawiał z marionetkami w Warszawie, tylko z ich mocodawcą z waszyngtonu. Po co więc ten twój bełkotliwy oderwany od rzeczywistości słowotok, który głównie tylko śmieszy?

Portret użytkownika Olgierd Szary

Rozumiem, że 9 maja na Placu

Rozumiem, że 9 maja na Placu Czerwonym to nie nie Netanjahu u boku Putina pokazywał całemu światu wielką miłośc do Rosji? To był jakiś przebieraniec? I jakoś tak dziwnie przypadkowo marionetka-Trump podpisała dokładnie w tm dniu 447. Tak dla pokazania, kto jest przyjacielem Izraela i ma wielkie zasługi dla Izraela, a kto jest wrogiem, którego trzeba najpierw prawnie docisnąć aktami prawnymi, stwierdzajacymi jego "winy", a potem trzeba przystapić do egzekucji komorniczej. A  czemóż ów Netanjahu tak promiennie ściskał się przy tej okazji z Putinem? Ano dlatego, że dzielna i bohaterska Armia Czerwona ma pełnić role egzekutora komorniczego na rzecz Wielkich Braci, ponieważ dychwiczna Ameryka nie jest w stanie wysłac do Polski nawet dwóch brygad naraz, a co dopiero mówić o armiach koniecznych dla egzekucji owych "jedynie słusznych" 300 mld dolarów.  A akurat tak się cudownie składa dla Izraela, że Rosja te armie ma - nawet specjalnie formuje zupełnie od podstaw 1 Armię Pancerna Gwardii - wprost przeznaczoną na kierunek na Warszawę. co ma być rzecz jasna sfinalizowane po pełnym anschlussue Białorusi. I tak wszyscy ci "bohaterowie" - ręka w rękę - będa zadowoleni - Trump-marionetka - bo zaspokoi Izrael i załatwi problem ze zbyt oddalona Wschodnią Flanką - [bo ją sobie skróci i przyblizy do Atlantyku], Netanjahu - bo zyska 300 mld dolarów - a Putin - bo Rosja w ramach egzekucji komorniczej zajmie strategiczny pomost bałtycko-czarnomorski, zwany Polską. No i przy okazji sołdaci swoje nagrabią...opppss...chciałem powiedzieć...dokonają aktu dziejowej sprawiedliwości wg jedynie słusznej wyznaczonej odgórnie racji Kremla. Granica wróci na Odrę, z Bałtami Amerykanie nie będa musieli się już użerać, bo Rosjanie im ten problem tez załatwią w pakiecie z Polską, a Niemcy w strachu [przynajmniej wg naiwnych wyobrażeń Trumpa i jego kompanów] przerażeni pokazówką brutalności Rosji w Polsce, przypadną do USA, gorliwie napełniając skarbonkę NATO - i wrócą pod skrzydła amerykanskiego orła [ja akurat sądzę, że wręcz odwrotnie, tym szybciej wykopią Amerykanów, aby czym prędzej stworzyc z Kremlem wymarzone supermocartswo od Lizbony do Władywostoku - no, ale to będzie już po likwidacji Polski]. I tyle - banalna kolejna Jałta..    Jeszcze jedno.... jeżeli nie widzisz wyzwisk pod moim adresem - to [pomijając opcję tzw. "rżnięcia głupa w zaparte" - niczym w kabarecie] kup sobie słownik języka polskiego, bo coś nie kontaktujesz. Albo może faktycznie jestes przyzwyczajony do TAKIEJ "komunikacji" na TAKIM "poziomie" - i nawet już tego nie łapiesz....to poniekąd współczuję...

Portret użytkownika kolos

Nie wiem, co pokazywał

Nie wiem, co pokazywał netanjahu i o czym z Putinem rozmawiał, tak jak i ty. Więc nie bredź o paktach, bo tego wiedzieć nie możesz.
Ustawa 447 to yankeska ustawa, więc co z nią ma wspólnego Putin? Masz jakiś odjazd alkoholowy?
Armia czerwona jest tylko w waszych chorych ukraińskich łbach, a nie w rzeczywistości.
Egzekutorem komorniczym zaś ma być armia yankestanu, która już jest w Polsce, więc znowu majaczysz.
Żeby Polsce odebrać te 300 mld dolarów yankestan nie musi wysyłać wielkich armii do Polski, bo będąca przed nim na kolanach służalcza "elyta" odda co się każe bez większych oporów.
Nie bredź więc o Rosji, mającej pilnować respektowania przez Polskę yankeskiej ustawy 447, bo ośmieszasz się niemiłosiernie.
A te twoje wizje ataku armii rosyjskiej na Polskę to wypisz wymaluj gadanina żywcem wyjęta z banderowskich ścieków, co w Polsce może wywołać jedynie śmiech. Wasza rusofobiczna choroba jest tu dobrze znana. Wszędzie widzicie atakujące armie rosyjskie i rosyjskich agentów. Hahahahahaha. I próbujecie tę waszą chorobę przenieść na grunt Polski, ale bezskutecznie.
Wizje ataku Rosji na Polskę, które tu żałosny trollu roztaczasz są tyle warte, co twoje wizje roku 2030, o którym bezustannie bredzisz. Bzdura na bzdurze. Próbujecie w ten sposób odwrócić uwagę od rzeczywistego zagrożenia, jakim jesteście wy sami z waszym banderyzmem. I tyle.
No to podaj przykłady tych wyzwisk, bo jak zwykle bredzisz, ale żadnych dowodów na swoje brednie nie prezentujesz.

Portret użytkownika Gerwazy cięty na zdrajców

Jeszcze jedno - nie dość, że

Jeszcze jedno - nie dość, że Rosja już w zeszłym roku uderzeniami Kalibrów na Syrię udowodniła publicznie i wręcz ostentacyjnie i na siłę, że złamała INF, to w marcu tego roku Putin dał "military show" podbijając poprzeczkę wyścigu zbrojeń - chwaląc się i grożąc swoimi HiperWunderwaffe - Kindżał, Awangard, Sarmat, Posejdon, rakieta atomowa nieograniczonego zasięgu. Sami na Kremlu podbijają bębenek wyścigu zbrojeń, sami go intensyfikują - na własne życzenie. Zresztą samobójczo - bo USA we wrześniu ogłosiła realizację programu przeciw rakietom i broniom hipersonicznym Glide Breaker [1000 efektorów za 20 mld dolarów], zatwierdzili też do realizacji dwa programy pocisków hipersonicznych do docelowej produkcji, a Chiny podniosły zaraz wydatki bieżące MON z planu na 2018 o 8% - właśnie na bronie przeciwhipersoniczne, ale i na własne efektory hipersoniczne. Rosja dostanie więc na własne życzenie nowe "gwiezdne wojny" jak za Reagana, a że gospodarkę ma o rząd wielkości słabszą od USA i od Chin, więc w ciągu dekady max padnie w tym wyścigu, rozpętanym na własne życzenie. Podobno pycha i głupota przed upadkiem stoi...za dekadę Rosja stanie się bankrutem, co może ukrywać jeszcze jakiś czas za pomoca kredytów branych po cichu od Pekinu, ale jak Chiny w dogodnym dla nich momencie pokażą całemu światu publicznie w narodowym skarbcu w Pekinie całe złoto rezerw Rosji, stanie się jasne w ciągu jednego dnia, że Rosja to bankrut i cała Rosja stanie w ogniu wewnętrznych zamieszek i walk. A stanie się to dokładnie wtedy, gdy Pekin uzna, że z nadmiarem przegonił Rosję w broniach nowej generacji, w megawatowych laserach i emiterach energetycznych, które zniszczą z prędkością światła każdą rosyjską rakietę i pocisk hipersoniczny. No i gdy Rosja juz odegra do końca swoją darmową rolę "użytecznego idioty" który na rzecz dominacji Chin rozbija Pekinowi za darmo amerykański system Bretton Woods. Całość zysków z tego przejmie Pekin - a osłabiona zbankrutowana Rosja, na dodatek Rosja ogarnięta wojną domową i walką o ochłapy władzy i podziałem interesów Syberii i części europejskiej [nie mówiąc o Tatarstanie, Czeczenii, Kaukazie i innych nierosyjskich regionach, które tylko czekają na okazję] - będzie jak dojrzały owoc wpadający w ręce Pekinu. Zapewne w konfederacji z nierosyjskimi narodami Azji - pod hasłem "Azja dla Azjatów". A przynajmniej Syberia - która jest nie do obrony. I oby tylko Syberia - oby.... przestrzegam Rosjan z dobrego serca przed szaleńcami z Kremla, którzy pchają ich do zagłady - i to przy dźwiękach paradnej orkiestry. Bo WTEDY, orientacyjnie za dwie dekady max, przy chińskich broniach nowej generacji, to nawet Sarmaty, Kindżały, Awangardy itp bronie - nic nie dadzą zbankrutowanej i przestarzałej  Rosji, której zwyczajnie nie stać na megawatowe bronie energetyczne wielkiej mocy  i systemy NAPRAWDĘ nowej generacji. Zresztą - to czysta elementarna geopolityka. Chiny nie staną sie hegemonem świata, zanim nie staną się hegemonem Azji - i dlatego NAJPIERW MUSZĄ KONIECZNIE iI BEZWARUNKOWO wyeliminowac najbardziej przeszkadzającego i awanturniczego KONKURENTA w Azji, jakim jest Rosja. Taka jest nieubłagana elementarna logika geopolityki. Dopiero po wchłonięciu Syberii i wzmocnieniu się i pełnym opanowaniu Arktyki [a z Arktyki najkrótsza droga dla własnych rakiet przeciw Ameryce] - dopiero wtedy Chiny spokojnie wezmą się za USA. Rosja im do zwycięstwa nad USA już na tym etapie będzie niepotrzebna, sami własną siłą osiagną hegemonię globalną, co wynika zwyczajnie ze stopy wzrostu gospodarki Chin i z cierpliwego odcięcia kuponów od tego wzrostu przez Chiny...Tak zrobią Chiny wg Sztuki walki Sun Tzu i wg strategii gry w "go" - powoli, ale systematycznie. Zreszta Xi jasno i otwarcie stwierdził już w 2013 w Astanie - "na jednym pagórku [tzn. Azji] może stać tylko jeden tygrys" - i na pewno myślał o Chinach, a nie o Rosji. Zresztą w tym samym 2013 Pekin pozwolił na szereg artykułów nt tzw "wojen koniecznych" Chin. Jedną z tych wojen koiecznych  jest odzyskanie 1,6 mln km2 "ziem rdzennie chińskich pod tymczasową administracja rosyjską" - ziem zabranych Chinom w pamiętnym dla nich "wieku hańby" traktatem pekińskim 1860. Nie CZY? tylko KIEDY? jest pytaniem - wg mnie za dwie dekady max.

Portret użytkownika kolos

Moje pytanie jest już

Moje pytanie jest już nieaktualne, ponieważ widać bezsprzecznie, że mam do czynienia jednocześnie i z trollem i z idiotą.
Jeżeli wojska yankestanu są pod granicami Rosji, to yankestan jest agresorem i tym, który łamie traktaty, a nie na odwrót.
Dedolaryzacja świata, która właśnie ma miejsce stawia yankestan na straconej pozycji w wyścigu zbrojeń, a efekty już widzimy na Bliskim Wschodzie, gdzie yankee tracą kolejnych byłych sojuszników na rzecz Rosji.
Reszta twoich bredni to głównie jakieś dywagacje i wizje przyszłości, które niewiele mają wspólnego z rzeczywistością wokół nas. Odnoszę wrażenie, że po prostu masz przekazywać wizję świata według twoich mocodawców z wrogich Polsce ukrainy albo yankestanu. Piszesz długie elaboraty, ale wygląda to tak, jak mówi przysłowie, że krowa która dużo muczy, mało mleka daje.

Portret użytkownika Olgierd Szary

Trudno mówić o zadaniu

Trudno mówić o zadaniu jakiegokolwiek pytania przez ciebie, mój biedny maluszku z komleksami, ponieważ żadnego merytorycznego  pytania nie jesteś w stanie zadać. A wlasciwie - nie chcesz - i nie możesz - bo po naradzie ci zabronili z góry. Dlaczego? ano dlatego, że o co bys nie zapytał, to i wyciąganie kacapskich trupów z szafy - a jest ich wiele - nieprzypadkowo Rosję nazywają wiezieniem narodów - albo cmentarzem narodów. Niemcy zreszta tez na te miana zasługują.... Każde twoje merytoryczne poruszenie czegokolwiek - tylko by spowodowało dalsze drążenie tematu - bardzo niewygodne dla mocodawców obcych trolli jak ty. Stąd zoostają ci do dyspozycji tylko figury retoryczne, zgrywanie "besserwissera" i pusta gadanina, pogarda i wyzwiska. 

Portret użytkownika kolos

Zabełkotałeś krótko tym razem

Zabełkotałeś krótko tym razem, ale nawet w tak krótkim tekście potrafisz skutecznie zrobić z siebie głupka.
Dziś to yankestan jest największym zagrożeniem dla pokoju na świecie, a nie Rosja, która skutecznie go powstrzymuje, czym wykonuje dobrą robotę. Dobrą i dla Polski, bo słaby yankestan to także koniec kwestii banderyzmu na twojej ukrainie. Dlatego tak bardzo wspierasz yankestan, a Rosja to dla ciebie wróg numer jeden. Ale dla Polaków to co robi Rosja jest korzystne, więc daruj sobie tę swoją ukraińską propagandę, bo jak zwykle zostaniesz po prostu wyśmiany.
Prezentujesz tu tylko nie popartą żadnymi faktami swoją własną i twoich ukraińskich środowisk oderwaną od rzeczywistości ocenę, którą w związku z tym śmiało można nazwać bredniami. Nigdy nie podajesz żadnych wiarygodnych źródeł, tylko bredzisz w kółko to samo o jakichś "czarnych zakonach" i tym podobnych absurdach. Gdzie są wiarygodne źródła??????????????????? Nie ma. Są tylko w twoim chorym umyśle. Naprawdę wierzysz, że ktoś normalny będzie takiego jak ty trolla-pajacyka traktował poważnie?

Portret użytkownika Gerwazy cięty na zdrajców

Cały ten bełkot nowomowy i

Cały ten bełkot nowomowy i emocjonalnego judzenia i obracania kota ogonem można krótko skwitować: INF nie istnieje od momentu, jak Rosjanie sami to złamali i udowodnili uderzeniami rakiet Kalibr-NK na Syrię, przynajmniej o zasiegu  2200 km. Dotrzymywanie INF przez USA byłoby utrzymywaniem "za darmo" asymetrycznej przewagi Rosji i co więcej - utrzymywaniem się fikcji w Niemczech, Francji, Beneluxie, Włoszech, Hiszpanii i Portugalii - że sprawa dotyczy tylko Polski. Na czym bardzo zależy Eurokołchoźnikom z Brukseli, nastawionym na lukratywne biznesy z Rosją kosztem Polski. Teraz fikcja się skończy - i własnie dlatego całe to obracanie kota ogonem. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastko - Rosja swoimi pokazowymi uderzeniami Kalibrów załadowała całą Europę na jeden wózek, na którym w przekonaniu Zachodu jechała tylko Polska. Będzie jak za Zimnej Wojny - ostry podział "my-kontra Rosja grożąca nam rakietami". Rosja wrecz demonstracyjnie pokazywała, że nosiciele Iskanderów w Kaliningradzie są uniwersalne i mają Kalibry - no to mają dokładnie to,  co chcieli na własne życzenie. Protesty Merkel i reszty Eurokołchoźników maja charakter dalszego oszukiwania swoich obywateli - dla kontynuacji polityki biznesów kosztem Polski i przeciw Polsce. Teraz to sie skończy - oczywiście najpierw i Kreml i Eurokołchoz będą wili się jak piskorze i robili różne szantaże emocjonalne WBREW PRAWDZIE  i wielkie odwracanie kotra ogonem - ale w końcu Rosja jak zwykle zmieni płytę o 180 stopni i zacznie się chwalić zasięgiem swoich rakiet - za Lizbonę. W 2014 Putin z wielkim świętym oburzeniem odrzucał wszelkie "krzywdzace pomówienia" o aneksję Krymu przez Armię czerwoną, rzekomo to były zielone ludziki z uzbrojeniem [samochpdy pancerne i granatniki i kmy] ze sklepu, rok później w rocznicę anschlussu ten sam Putin chwalił się, jak to Armia Czerwona ograła Amerykę i pokazała swoja sprawnośc zajmując Krym. Krętackie gadanie Putina i Eurokołchozu jest warte tyle samo - ZERO.

Portret użytkownika kolos

Co to za bełkot? To nie Rosja

Co to za bełkot? To nie Rosja stoi ze swoimi bazami pod granicami yankestanu, tylko na odwrót. Kto więc łamie traktaty?
A Krym został słusznie odebrany nazistowskiej ukrainie, która dokonując zamachu stanu pogwałciła prawo międzynarodowe. Zresztą mając takiego protektora jak yankestan, który bezustannie gwałci prawo międzynarodowe i traktaty to nie dziwi. Dziwi jednak, że ktoś może być takim idiotą jak ty i wygadywać takie dyrdymały. Troll czy idiota?

Portret użytkownika Gerwazy cięty na zdrajców

Ukraina traktatem

Ukraina traktatem budapesztańskim 1994 roku otrzymała BEZWARUNKOWE GWARANCJE INTEGRALNOŚCI TERYTORIALNEJ od 3 państw klubu atomowego - od USA, UK i Rosji. Powtarzam - BEZWARUNOWE. W zamian za korzystne dla tych ww  państw klubu atomowego oddanie 1300 głowic jądrowych i rakiet przez Ukrainę. Gadanie o "słusznym odebraniu" Krymu Ukrainie jest właśnie zwykłym nazistowskim bełkotem, opartym o prawo pięści i łamanie traktatów, które Rosja DOBROWOLNIE i w pełni świadomie podpisała. Tyle jest wart traktat z Kremlem, ile z Hitlerem czy Stalinem. Co do nazizmu - największym źródłem nazizmu jest Rosja - polecam "Rosyjskie źródła nazizmu" Kelloga, albo dokładne wypowiedzi Aleksandra Dugina - oficjalnego członka-współzałożyciela Czarnego Zakonu SS - działającego legalnie i oficjalnie w Rosji - zarazem głównego i oficjalnego geostratega Kremla, autora OBOWIĄZKOWYCH na wszystkich uczelniach wojskowych i wszystkich studiach cywilnych kierunków społecznych "Podstaw geopolityki". Rosja wprost dąży do imperializmu euroazjatyckiego - zbudowania supermocarstwa od Lizbony do Władywostoku. Stąd ta mięta i miłośc wiecznie żywa Eurokołchoźników i Kremla - na jednym wózku jadą - jednego celu łakną.  Centralnie, wprost, za każdą cenę. Co do Polski - cytuję Dugina:  "Rosja nie jest zainteresowana istnieniem Polski W ŻADNEJ POSTACI". Dugin oficjalnie promuje totalną opresję na wzór Iwana Starszliwego [ludobójcy, który swoich wrogów nadziewał na pal setkami tysięcy - np. podczas pochodu na Nowogród Wielki wymordował w męczarniach 700 tys ludzi i się tym chwalił, jak to władzę utwierdza] - który na na Placu Czerwonym w kotłach gotował ciała swoich wrogów i karmił nimi Moskwian. To własnie wtedy - od masowych mordów pod Kremlem utrwaliła się nazwa Plac Czerwony. To jest prawdziwe źródło faszyzmu - totalna oprycznina Iwana Straszliwego - na której wzorowała sie SS [dosłownie przejęła dwie zasady opryczniny jako swoje credo: "wykonamy KAŻDY rozkaz" i "nasz honor to wierność" - oraz bezwzględne podporządkowanie bizantyńskiej władzy, która jest ponad prawem i ponad moralnością, bez względu na to co robi. Władcą świata ma być car rządzący z Moskwy jako Trzeciego i Ostatecznego Rzymu - co zostało wymyślone sobie przez niedouczonych mnichów chcących się podlizać carowi po upadku Złotej Ordy, a zostało przyjęte jako credo przez Iwana Straszliwego - "wzór" dla Stalina, Hitlera ...i Dugina. No i wzorcem dla hitleryzmu była Rosja jako cywilizacja turańska - ekspansywna w ramach wiecznej wojny, aż z nikim nie będzie graniczyła. Radzę poczytać Konecznego i Kosseckiego. Taki cytat z Dugina, bardzo szczery i wprost: " Dlatego też Rosjanie, ponieważ są prawosławni, mogą być prawdziwymi faszystami" albo " Iwan Pereswietow - człowiek, który w XVI w. wymyślił dla Iwana Groźnego opryczninę. To był prawdziwy twórca rosyjskiego faszyzmu". Siła i podbój za wszelką cenę - ba, nawet sztandarowe kasło nazizmu "Blut und Boden" czyli "Krew i Ziemia" i cała otoczka mesjanizmu okultystycznego z tym związana - zostało zmałpowane "kopiuj-wklej" przez faszyzm i NSDAP od Rosjan. Tak jak i gadanie i mistyczna otoczka wobec "prwdziwych aryjczyków" itd. Chcesz? - mogę naprawdę dużo na ten temat napisać - krok po kroku. I kto tu jest trollem, idiotą czy niedouczonym? Co do Janukowycza - zwykły prymitywny złodziej, który uciekł ze złotem i drogocennymi rzeczami ze swojej rezydencji - uciekł z urzędu sam, na własne życzenie.  I siedzi cicho ten złodziej i zdrajca w Rosji - trzymany jako marionetka do ponownego osadzenia w Kijowie przez swoich mocodawców z Kremla.  Tylko dlatego jeszcze żyje - bo dla Moskwy jest bardzo niewygodnym fantem i świadectwem, jak Ukraina była sterowana z Kremla - przez złodzieja osadzonego i "namaszczonego" oficjalnie przez Moskwę w 2010. Jeżeli projekt osadzenia Janukowycza jako marionetki nie wypali - natychmiast specsłużby Rosji go zlikwidują - to pewne na 100%. A co do baz USA - juz zapomniałeś jak to w ramach ielkiej miłości Putina z Obamą , Obama w 2009 zarządził rzowiązanie II Floty US Navy, trzymającej przejście GIUK - i wycofanie wszystkich sił cieżkich USA z Europy - i wykonał to - w 2011 w Bremenhaven ładowano ostatniego Abramsa z Europy. Abramsy pojawiły się w postaci jednego szkolego batalionu pancernego w trakcie formowania [!] w Grafenwoehr dopiero pod koniec 2013, już po zmianie wiatru, jak się Waszyngton przekonał, że Rosja ani myśli dotrzymać umowy i sojuszu przeciw Chinom - za co już w 2009 dostała z góry a konto Polskę i Ukrainę - czyli strategiczny pomost bałtycko-czarnomorski.   I dobrze, ze teraz bazy USA są odtwarzane - a Rosja jest dociskana na twardo, inna rzecz, że w tej rozgrywce dla USA liczą się Chiny - i Indopacyfik. Rosja to gracz II ligi, który pręży muskuły grubo ponad możliwości i po 2030 zwyczajnie zbankrutuje wyścigiem zbrojeń, który Rosja sama narzuciła - choćby tym "military show" i pokazem HiperWunderwaffe Putina na początku marca. Chiny wykorzystują Rosję jako darmowego "użytecznego idiotę", który im za darmo rozbija porządek Bretton Woods. Akurat jak Rosja sie tą konfrontacją wykończy, owoce zgarną Chiny. Gdy USA i Chiny w latach 30-tych wprowadza megawatowe lasery nowej generacji - rakiety Rosji i nawet hipersoniki stana się przestarzałe. Zdecyduje siła ekonomiczna i baza technologiczna - a ta jest o rząd wielkości większa od Rosji i w przypadku Chin i w przypadku USA. Zwyczajnie - Rosja to II liga w pojedynku supermocarstw, a odrywanie kuponow od modernizacji systemów rodem z ZSRR  skończy się dla Rosji definitywnie  w latach 30-tych - wtedy supermocarstwa wprowadza systemy nowej generacji na skalę masową - a Rosja nie - bo jej zwyczajnie nie stać. Wtedy Chiny przejmą Syberię, pod pretekstem przejęcia 1,6 mln km2 "ziem rdzennie chińskich pod tymczasowa administracją rosyjską", które Rosja zajęła w 1860 traktatem pekińskim w nader pamiętnym dla Chin "wieku hańby". Logika geostrategii jest prosta - zanim Chiny staną do pojedynku o hegemonię globalna z USA - najpierw musza stać sie hegemonem na własnym podwórku - w Azji. Czyli muszą pokonać BEZWARUNKOWO Rosję jako konkurenta. Odpowiednie siły i środki i dysproporcja nastapi w latach 30-tych. Co gwarantuje tempo wzrostu ekonomiczneggo i technologicznego Chin, które jest alarmujące dla USA, a co dopiero dla biednej i słabej i coraz bardziej zapóźnionej Rosji. Mam wymienić wszystkie strategiczne programy wojskowe, które Rosjajuz  anulowała od czasu nałożenia sankcji w 2014? Lista jest długa - i jeszcze sie powiększy - a to tylko początek morderczego wyścigu zbrojeń, na który stać tylko i wyłącznie USA i Chiny. Ostrzegam Rosjan z dobrego serca. Kto nie posłucha - bierze krew na siebie, bo upadek Rosji będzie bardzo krwawy - zanim Chiny przejmą Syberię [i oby tylko Syberię] - ze sprzymierzonymi ludami Azji pod hasłem "Azja dla Azjatów", to wpierw Chiny świadomie zbankrutują Rosję, zadłużając ja na lichwiarski procent [bo rynki finasowe Zachodu sa dla Rosji odcięte i Chiny to wyzyskują] np. publicznie pokazując całe złoto rezerw Rosji w chińskim skarbcu w Pekinie. I to wystarczy, by Kreml upadł, a Rosja pogrąży się w ogniu walki o władzę i ochłapy. Wtedy minimalnym wysiłkiem, z pomocą 40 milionów ludności nierosyjskich narodów Federacji Rosyjskiej od środka, a także z pomoca islamskich państw Azji Środkowej byłego ZSRR - Chiny przejmą błyskawicznie  Syberię -... i oby tylko Syberię. Jeszce raz ostrzegam z dobrego serca - to nie jest CZY? - tylko KIEDY? - wg mnie ta "wojna konieczna dla wyrównania wieku hańby", jak ja tytułują Chińczycy, rozegra się w drugiej połowie lat 30-tych, jak Chiny będą gotowe na ostatni guzik. Powtarzam: wyrugowanie konkurenta w Azji jest dla Chin geostrategiczną nieuchronną koniecznością i etapem  na drodze do hegemonii światowej. Jak Chiny staną się władcą Wyspy Świata [Eurazja - i faktycznie dołączona Afryka - ta ostatnia praktycznie w chińskiej strefie wpływu już teraz] - wtedy rozgrywka z USA będzie tylko formalnym i łatwym do przeprowadzenia potwierdzeniem hegemonii globalnej. No, ale tego Dugin Rosjanom nie mówi - choć to podstawy geopolityki...

Strony

Skomentuj