Kategorie:
Donald Trump właśnie realizuje kolejną obietnicę wyborczą. Na jego celowniku znalazł się Iran, z którym niedawno zerwał porozumienie nuklearne. Prezydent USA, tak jak obiecywał Izraelowi podczas swojej kampanii prezydenckiej, chce zmusić Iran do podpisania bardzo niekorzystnej umowy, która składa się z 12 żądań.
W 2015 roku, Islamska Republika Iranu zgodziła się ograniczyć swój program nuklearny i poddać go kontroli pracownikom Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w zamian za zniesienie sankcji. Umowa ta wygasłaby po 10 latach. Trump postanowił najpierw zerwać to porozumienie, a teraz zmusza Iran do podpisania nowego dokumentu. Jednocześnie USA zagroziły bardzo uciążliwymi sankcjami, które poważnie osłabią irańską gospodarkę.
Szczegóły nowej umowy zostały przedstawione w poniedziałek przez Sekretarza Stanu Mike'a Pompeo. Znalazła się na niej lista 12 żądań, które obejmują nie tylko program nuklearny, ale także program zbrojeniowy i ingerują w irańską politykę zagraniczną. Mówiąc krótko, Stany Zjednoczone chcą całkowitej izolacji Iranu na Bliskim Wschodzie.
Punkty te obejmują oddanie pod kontrolę Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej wszystkich obiektów nuklearnych łącznie z bazami wojskowymi. Iranowi nie będzie wolno zajmować się produkcją wzbogaconego uranu i plutonu i zostanie zmuszony do zamknięcia fabryk wytwarzających ciężką wodę dla reaktorów jądrowych. USA chcą zakazać prac nad rakietami balistycznymi i wspierania organizacji zbrojnych w Palestynie, Libanie, Syrii, Iraku i Jemenie, a także zmusić do wycofania irańskich wojsk z misji zagranicznych. Iran musiałby oficjalnie zrezygnować z walki o wpływy na Bliskim Wschodzie. Dokument przy okazji oskarża Iran o wspieranie islamskich terrorystów i domaga się wstrzymania finansowania ich działalności.
Here is Secretary Pompeo’s list of 12 demands from Iran via @GalloVOA pic.twitter.com/3nZ1qM0QUT
— Golnaz Esfandiari (@GEsfandiari) 21 maja 2018
Stany Zjednoczone raczej nie będą angażować się w bezpośrednią wojnę z Iranem, lecz zamiast tego zamierzają zniszczyć jego gospodarkę z pomocą „najsilniejszych sankcji w historii”. Nie powinno nas dziwić, że Iran oficjalnie odrzucił ten szantaż i zapowiedział, że nie wycofa swoich wojsk z Syrii, gdzie przebywają na wyraźną prośbę władz w Damaszku – w przeciwieństwie do wojsk amerykańskich, które nielegalnie stacjonują w północno-wschodniej Syrii.
Szantaż Stanów Zjednoczonych ma między innymi związek z ostatnimi zwycięstwami syryjskiej armii w walce z tzw. rebeliantami i ISIS. Południowa Syria powoli stabilizuje się i rośnie w siłę przy udziale Iranu, co naturalnie niepokoi Izrael. Jeśli USA nie zdołają zmusić do podpisania tak niekorzystnej umowy, irańska gospodarka będzie się powoli dusić pod naciskiem sankcji, a w tym czasie Izrael może zaangażować się w wojnę pośrednią z Iranem na terytorium Syrii. Tylko jak zareaguje na to Rosja?
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
Strony
Skomentuj