Reelekcja prezydenta Baracka Obamy w znacznym stopniu przybliża szanse realizacji śmiałego planu budowy amerykańskiej stacji kosmicznej w punkcie Lagrange L2 aż za Księżycem. Obserwujemy właśnie poczatek nowego wyścigu kosmicznego.

Jest pięć takich punktów, w których okoliczne siły grawitacyjne znoszą się powodując, że ciało pozostawione w spoczynku w takim miejscu. W okolicy punktu L1 umieszczono obserwatorium słoneczne SOHO. W okolicach punktów L4 i L5 znajdują się dwa obserwatoria STEREO. W L2, który jest stale w cieniu Ziemi i znajduje się za Księżycem umieszczono już satelitę Planck i Kosmiczne Obserwatorium Herschela w tej chwili może się okazać, ze wkrótce będą tam na stałe stacjonować ludzie.

NASA twierdzi, że budowa stacji kosmicznej w tamtym miejscu jest etapem w powrocie człowieka na powierzchnię Księżyca oraz warunkiem koniecznym w przeprowadzeniu misji polegającej na lądowaniu na asteroidzie do 2025 roku oraz misji marsjańskiej jakąś dekadę później.

Jeśli stacja kosmiczna po ciemnej stronie księżyca rzeczywiście powstanie będzie to oznaczało stałą obecność ludzi ponad 60 tysięcy kilometrów od Ziemi. Aby jednak tego dokonać NASA musi rozwiązać kilka problemów na przykład jak chronić astronautów w miejscu gdzie ziemska magnetosfera nie wywiera już takiego duże wpływu i wszelkie promieniowania dochodzące czy to ze Słońca czy to z kosmosu mogą być zabójcze dla ludzi.

Zastanawia to, że Obama nagle zmienił zdanie, co do finansowania NASA. Wcześniej przecież doszło do znacznych cięć w tej agencji a cześć jej obowiązków przejęły firmy prywatne, takie jak SpaceX. Może się jednak okazać, ze zaczyna się kolejny wyścig kosmiczny. Nagłe zainteresowanie Księżycem i w ogóle eksploracją kosmosu, jakie ostatnio wykazują Amerykanie oznacza, że dostrzegalne zagrożenie ekspansji kosmicznej Chin spowodowało redefinicję priorytetów.

Kosmos może się też okazać bardzo dochodowy a to, że Obama postawił NASA cel w postaci lądowania na asteroidzie do 2025 roku oznacza, ze być może kosmiczne kopalnie powstaną wcześniej niż nam się to wydaje. Chińczycy i Rosjanie otwarcie poinformowali o swoich planach względem Księżyca, z lądowaniem włącznie, dlatego wszystko wskazuje na to, że USA nagle zacznie znowu inwestować w kosmiczne projekty, aby nie utracić dystansu do konkurencji.

Aby osiągnąć cel w postaci budowy stacji w punkcie libracyjnym L2 NASA zaczęła budowę potężnej rakiety nazwanej Space Launch System( SLS) oraz kapsuły dla załogi o nazwie kodowej Orion. Rakieta ma być zdolna do lotu w 2021 roku.

Źródła:

http://sourcefednews.com/secret-moon-base-plans/

http://pl.wikipedia.org/wiki/Punkt_libracyjny

http://www.space.com/18380-nasa-moon-missions-obama-election.html

http://www.space.com/17856-nasa-deep-space-station-moon-farside.html

http://www.telegraph.co.uk/science/space/9141416/Russia-to-finally-send-man-to-the-Moon.html

http://www.space.com/14518-nasa-moon-deep-space-station-astronauts.html