USA oskarżają Iran o ataki na tankowce w Zatoce Omańskiej. Czy to kolejna Fałszywa Flaga?

Image

Źródło: ISNA

Na Bliskim Wschodzie miały miejsce kolejne tajemnicze incydenty, które dziwnie zbiegają się z agresywną polityką Stanów Zjednoczonych wobec Iranu. W czwartek, w Zatoce Omańskiej doszło do ataku na dwa tankowce. Amerykanie niemal natychmiast zaczęli wskazywać palcem na Iran, choć wciąż brakuje przekonywujących dowodów.

 

Na pokładzie norweskiego tankowca Front Altair doszło do kilku eksplozji, które wywołały pożar. Mimo tego, statek nie zatonął. Z kolei japoński tankowiec Kokura Courageous został uszkodzony w dość tajemniczy sposób. Na jednej burcie zauważono dziurę, która mogła powstać w wyniku eksplozji.

 

Na pokładzie tankowców przebywały łącznie 44 osoby. Marynarki wojenne Iranu i Stanów Zjednoczonych pomogły w ewakuacji i tylko jedna osoba została ranna. Jednocześnie Iran i USA wzajemnie oskarżają się o przeprowadzenie tego ataku.

Image

Niedaleko miejsca zdarzenia przebywał amerykański niszczyciel rakietowy USS Bainbridge. USA twierdzą, że jego załoga zarejestrowała dziurę w burcie tankowca Kokura Courageous i nieznany obiekt, przypominający minę. Udostępniono również nagranie, przedstawiające nietypowe zachowanie irańskiej łodzi patrolowej. Według Amerykanów, Irańczycy próbowali usunąć niewybuch, aby zatrzeć dowody swojej działalności.

Image

Z kolei właściciel japońskiego tankowca twierdzi, że załoga widziała irański statek i nieznane latające obiekty, co z kolei sugeruje, że tankowce mogły zostać zaatakowane z powietrza. Oczywiście w tej chwili nie da się jednoznacznie stwierdzić, kto jest odpowiedzialny za atak na tankowce w Zatoce Omańskiej, lecz Stany Zjednoczone, zgodnie ze swoją dotychczasową polityką, obwiniają Iran.

 

W tym samym czasie, w Teheranie przebywa premier Japonii Shinzo Abe, który chce złagodzić napięcie między Iranem a Stanami Zjednoczonymi. Ostatnia prowokacja w Zatoce Omańskiej z pewnością nie poprawi sytuacji. Jednak Amerykanie za wszelką cenę chcą przekonać świat, że to „zły Iran” jest agresywny i chce konfrontacji zbrojnej, której „dobre Stany Zjednoczone” próbują uniknąć. W obecnej sytuacji, Iran, którego gospodarka mocno podupada z powodu nałożonych sankcji, nie poradziłby sobie na wojnie ze Stanami Zjednoczonymi, ale najbardziej na konfrontacji zbrojnej zależy właśnie Izraelowi.

 

0
Brak ocen

Noto sie okaze co bedzie w przeciagu 48 godzin bo usa moga zrobic wjazd do Iranu jesli to zrobia Polski bezpieczeństwo jest zagrożone przy okazji

0
0

Dodane przez alvaro31185 w odpowiedzi na

Szykują grunt pod atak na Iran, ale raczej nie będzie to tak szybko jak sugerujesz. Grunt musi być twardszy a podłoże podatniejsze. Po atakach na Irak, Libię i Syrię, podłoże staje się coraz mniej podatne.

0
0

Te otwory w kadłubie to pewnie ślad po pejsatych torpedach ;)

Pytanie, kiedy doniosą nam o plamach ropy na morzu?

0
0

To jest powód, dla którego nad głową Dudy latały F-35 a on sam rozcierał plecy od nieustannego poklepywania, wszak Trump ma ciężką rekę. Taki wierny i ceniony sojusznik jak Polska będzie musiał wysłać swoje oddziały na kolejną bandycką wojnę, przeciez nie bedziemy mgli odmówić po tak wspaniałym potraktowaniu. Szukali frajerów i znaleźli, nie pierwszy raz zresztą, trudno nie było.

0
0

A po kiego grzyba Iran miałby atakować amerykańskie tankowce ?? Przecież oni też głupi nie są i dobrze wiedzą ,że USA ma najpotężniejszą armię i w razie konfliktu zgnietli by ich jak robaka.

0
0

Dodane przez minoduesp (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

To nie są amerykańskie tankowce (norweski i japoński)

Iran byłby całkiem pozbawiony rozumu, by je atakować, zresztą zdecydowanie zaprzeczył.

Wniosek: sprawdzić, czy nie było w okolicy podwodnej łódki izraelskiej.

0
0

Pewnie odpala atomówkę w mieście USA i oskarżo to Iran i wtedy zrobią naloty na ten pokojowy kraj.

0
0

Obstawiam, że to amerykańska, albo arabska prowokacja... mają motyw i za wszelką cenę chcą za legitymizować swoje plany ataku na Iran... co za problem dla amerykanów wysłać kilku nurków i założyć miny... motyw mają. Zresztą republikanie parli do konfrontacji z Iranem od upadku szacha Pahlawiego, ale w latach '80 napuścili na Iran dyktaturę Saddama, którego zresztą zbroili. Trump od tej linii politycznej nic nie odstaje... zresztą psychopaci z Białego Domu są gotowi posunąć się do wszystkiego... skoro stworzyli Daesz, żeby osłabiać wpływy Iranu w regionie i setki tysięcy trupów nic ich nie obchodziły to wiadomo, że nie cofną się przed niczym. Co pocieszające "amerykańska" wojna w Wietnamie też zaczęła się od prowokacji w Zatoce Tonkińskiej, więc mieć tylko nadzieję, że jankes pcha się właśnie w drugi Wietnam, gdyż prędzej, czy później wojna tam wybuchnie i tak.... Trump nie odpuści.

0
0

To już nie jest "false flag", tylko "true bullshit". Dobrze, że nie palili jeszcze na tym stateczku "kukły żyda" i nie obchodzili urodzin Hitlera co by dodać realizmu...

0
0

USA dzisiaj, to jest nic innego jak MARNE (bo jankesów po prostu nie stać na rzutkie myślenie) przejęcie ideii reguł i zasad,rozumianych bardzo nieudolnie, od III rzeszy.Wystarczy spojrzeć na Merkell i już wiadomo jak rozwija się (jeszcze przejściowo, bo Merkel nie jest tu elementem kluczowym) IV rzesza.Dla USA summa summarum nie ma przyszłości.Oni są nieodwołalnie skazani na niebyt.

0
0