Kategorie:
W wyniku dziwnych wydarzeń w Chinach, określanych przez Stany Zjednoczone jako ataki akustyczne, jeden amerykański dyplomata doznał łagodnego uszkodzenia mózgu i został odesłany do kraju. Niewykluczone, że poszkodowanych jest więcej – USA odesłały już kolejnych Amerykanów na badania.
Departament Stanu powiadomił w środę, że do miasta Guangzhou, gdzie znajduje się konsulat USA, wysłano personel medyczny na polecenie dyplomatów i ich rodzin, aby ocenić ich stan zdrowia. Następnie odesłano ich do Stanów Zjednoczonych na kompleksowe badania. Władze nie podają, ile osób wróciło do kraju.
Powyższa sytuacja ma bezpośredni związek z tajemniczymi atakami akustycznymi, które miały miejsce w Guangzhou na początku 2018 roku. Dotychczas potwierdzono łagodny uraz mózgu u jednego z amerykańskich dyplomatów. Identyczny przypadek miał miejsce na Kubie – możliwe, że te dwie sprawy są ze sobą w jakiś sposób powiązane, lecz dotychczas nie udało się ustalić co było źródłem dźwięków i kto dokonał tych ataków.
Zarówno władze Kuby, jak i Chin, nie znalazły niczego niepokojącego. Trudno jest zatem powiedzieć, czy ktoś celowo atakuje amerykańskich pracowników rządowych, czy może Stany Zjednoczone szukają powodów, aby ich wycofać.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj