Najlepsi dyplomaci z Chin i z USA zobowiązali się połączyć siły, by wspólnie znaleźć pokojowe rozwiązanie wobec zagrożeń ze strony Korei Północnej. Jak na razie nie określono żadnych konkretnych działań, jednak John Kerry powiedział, że dalsze rozmowy szybko określą w jaki sposób cel zostanie osiągnięty.

W ciągu ostatnich kilku lat Chiny wyrosły na głównego partnera handlowego Korei Północnej. Istnieją pewne sygnały sugerujące, że Pekin bywa sfrustrowany ich nieustannie konfrontacyjną polityką. Stąd zapewne ta decyzja o współpracy. Chiński polityk i dyplomata Yang Jiechi, który jest odpowiedzialny za politykę zagraniczną Pekinu powiedział, że będą współpracować z krajami, w tym ze Stanami Zjednoczonymi, aby odegrać konstruktywną rolę, gdyż prawidłowe rozwiązanie koreańskiego programu nuklearnego będzie służyć interesom wszystkich stron.

John Kerry przyjechał z Korei Południowej by przekonać Pekin, by ten pomógł rozładować rosnące napięcie na półwyspie koreańskim przed spodziewanym atakiem rakietowym ze strony Phenianu. W opinii większości ekspertów, Chiny dysponują największymi możliwościami wpływu na Koreę Północną.

Źródło: http://www.aljazeera.com/news/asia-pacific/2013/04/201341343052867973.html