Kategorie:
Od kilkunastu dni Francja zmaga się z silnymi opadami deszczu. Rzeki są przepełnione i wiele z nich wywołuje podtopienia lub grozi wylaniem. Ogłoszono liczne alarmy przeciwpowodziowe nawet dla regionu paryskiego i okolic.
Wyjątkowo niebezpieczna pogoda nadciągnęła nad zachodnią Europę. Od 28 maja wciąż dochodzi do ulew, które powodują nagłe wezbrania rzek. Na skutek tych zjawisk pogodowych, w Niemczech i we Francji zginęło 35 osób. W niektórych miejscach spadło ponad 70 mm deszczu, a to niemal miesięczna suma opadów.
W Paryżu zamknięto większość nabrzeży, a poziom Sekwany osiągnął ponad 4 metry, wzrastając o 40 cm w ciągu jednego dnia. Meteorolodzy stwierdzili już oficjalnie, że maj z 2016 roku był najbardziej mokry w stolicy Francji od 1873 roku.
Wzbierająca woda odcięła też 200 samochodów na autostradzie A10 w pobliżu Orleanu. W ewakuację w tym miejscu włączyło się wojsko. Usiłowano ratować samochody, ale część z nich została zalana przez powódź.
Nawet jeśli ulewy nie będą już tak dolegliwe jak w ostatnich dniach to nagromadzona nagle ilość wody powoduje, że sytuacja powodziowa pozostanie bardzo poważna jeszcze przez jakiś czas.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Skomentuj