Ukraiński żołnierz w Donbasie został zaatakowany bronią laserową

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Kevin Doncaster/CC BY 2.0

Ukraińskie media podają, że 1 października, powiązani z Rosją rebelianci użyli broni laserowej przeciwko Straży Granicznej w Donbasie. Żołnierz z uszkodzonym wzrokiem trafił do szpitala.

 

Zdarzenie miało miejsce w godzinach popołudniowych w punkcie obserwacyjnym niedaleko linii frontu w pobliżu miasta Marjinka. Ukraiński żołnierz zauważył jasny błysk żółtego światła, dobiegającego z terenów okupowanych przez wroga, a gdy obserwował je przez lornetkę, poczuł silny ból w oczach.

 

Żołnierz został zabrany do szpitala w Pokrowsku. Badania okulistyczne wykazały uszkodzenie siatkówki prawego oka. Jego funkcjonalność spadła o 80%.

 

Był to już piąty atak na ukraińskich żołnierzy z użyciem broni laserowej. W latach 2016-2018, co najmniej sześciu strażników granicznych zostało zabranych do szpitala z poważnymi uszkodzeniami oczu. Po zastosowanej terapii, wzrok poszkodowanych żołnierzy powrócił niemal do pełnej sprawności.

 

Stosowanie laserów w działaniach wojennych przeciwko człowiekowi jest zakazane na mocy Protokołu ONZ z 1995 roku. Systemy laserowe, w zależności od mocy, mogą trwale uszkadzać wzrok lub powodować rozległe poparzenia. Mimo zakazów, coraz więcej państw na świecie rozwija działa laserowe do zastosowań bojowych.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Dlojzy

Jak się zobaczy zółty błysk

Jak się zobaczy zółty błysk (szczególnie po zmroku, gdy czopki poszły spać) to spokojnie można założyć, że właśnie pożegnaliśmy się z fragmentem siatkówki, bo tak naprawdę to nie światło widzieliśmy tylko agonię naszych komórek wzrokowych, które ostatnim wysiłkiem wrzucają ostanie dane do nerwu wzrokowego.
Wtedy fajnie jest zamknąć oczka, przysłonić je łapkami i odwrócić ryjek w drugą stronę. Nie wypatrujemy intensywnie kolejnych "błysków" bo po pierwsze: możliwe, że za kilka chwil nie będziemy mieli czym wypatrywać, a po drugie: tam naprawdę nie ma nic ciekawego, np. na pewno nie przyleciało ufo żeby zabrać nas z tego poparanego świata. Wyciągamy telefon, włączamy kamerę i tylko za jej pomocą rozglądamy się po okolicy szukając dowcipnisia. Nie jest ważne, że np. w nocy nic nie będzie widać - jak się pokaże to na co czekamy to raczej zauważymy na kamerze.
A jeżeli wiemy, że wokoło od cholery jest sprzętu wojskowego i w takich okolicznościach mamy ochotę sięgnąć po zwykłą lornetkę i uważnie się przyglądać - to natychmiast z wdzięcznością odmawiamy krótką modlitwę dziękczynną do matki natury, że mimo naszego skrajnego debilizmu pozwoliła nam dożyć tylu lat i cichutko oddalamy się w ustronne miejsce, gdzie swoim niedorozwojem umysłowym nie rozbimy innym krzywdy.

Portret użytkownika Dlojzy

Niekoniecznie mam rację. To

Niekoniecznie mam rację. To zależy od warunków. Stres, zmęczenie, presja - miliony rzeczy sprawią, że instynktownie zrobi się coś głupiego i ciężko temu zapobiec. Co innego też będzie gdy się wraca nawalonym z imprezy śpiewając bohemian rhapsody, a co innego gdy wokoło strzelają i zabijają. Ale jak się wcześniej choćby usłyszy o takiej ewentualności - to zazwyczaj instynkt skuteczniej stara się zadbać o swojego nosiciela. 

Portret użytkownika LordOfTheBots

Wyłapał z dalmierza, a że

Wyłapał z dalmierza, a że akurat nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności korzystał z lornetki... to od razu "broń laserowa"?

Aktualnie w Polin trwa śledztwo odnośnie kolesia, który wskaźnikiem laserowym oślepił pilota samolotu. W tych okolicznościach należy zmienić zarzut z "nieumyślne spowodowanie zagrożenia" na "użycie broni laserowej" co nie Moll?

Jak tak dalej pójdzie to zwykłe pierdnięcie zostanie uznane z użycie broni biochemicznej Język

 

Portret użytkownika Medium

Jak tak dalej pójdzie to

Jak tak dalej pójdzie to zwykłe pierdnięcie zostanie uznane z użycie broni biochemicznej Język

No wiesz, jak zwykłe to pół biedy, ale jak siarkowodór, to kaplica. Pewnie pod konwencję podchodzi. Teraz to nawet spocić się nie wolno, wszystkim wciskają antyperspiranty.

Portret użytkownika Jestem, który jest

WY też już PROPAGANDĘ

WY też już PROPAGANDĘ siejecie !!! ... zauważył żółte światło ... to ma być ATAK ??? bo światło zauważył ??? nic lepsi tu nie jesteście od wszelkich SYFMEDIÓW !!! dobrze wiadomo, że lornetka skupia światło, tak samo mógł sobie na Słońce popatrzeć, bo też świeci zółtym światłem. Artykuł śmieć, z durnymi sugestiami!

Strony

Skomentuj