Ukraińska armia przegrywa wojnę w Donbasie

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Armia ukraińska, która rozpoczęła niedawno ofensywę na terytorium samozwańczych separatystycznych republik Donieckiej i Ługańskiej, jest w poważnych opałach. Praktycznie na żadnym fragmencie frontu nie osiągnięto widocznych postępów, a wręcz przeciwnie żołnierze stracili kolejne obszary i dostali się w okrążenie.

 

Ofensywa na wschodzie Ukrainy wydawała się początkowo sukcesem, ale szybko okazało się, że wojska tak zwanej Noworosji wspomagane przez wojska rosyjskie, zaczynają kontratakować. Na skutek tego doszło do przejęcia przez separatystów lotniska w Doniecku, które było bronione od wielu miesięcy przez Ukraińców. Miało to jednak raczej wymiar propagandowy, bo zrujnowany port lotniczy nie nadaje się już do użytku.

 

Dużo poważniejszym problemem jest sytuacja w okolicy Gorłówki i Debalcewa. Utrzymanie tej ostatniej miejscowości jest szczególnie ważne, ponieważ prowadzą przez nią kluczowe drogi, które umożliwiają połączenie sił z republik Ługańskiej i Donieckiej. Z dostępnych informacji wynika, że wojska ukraińskie znalazły się tam w okrążeniu.

 

Bardzo to przypomina scenariusz z poprzedniej ofensywy ukraińskiej, która skończyła się zamknięciem wielu tysięcy żołnierzy w tak zwanym kotle pod Iłowajskiem. Tym razem sytuacja może być jeszcze gorsza dla znajdujących się w okrążeniu żołnierzy ukraińskich.

 

Nie widać szans na szybkie zawieszenie broni, ponieważ separatyści poczuli swoją siłę czego dowodem jest powiększenie kontrolowanego terytorium o kilkaset kilometrów kwadratowych. Na nagraniach prezentowanych w sieci widać, że w niektórych przypadkach prorosyjscy bojownicy zdobywają sprzęt porzucony przez Ukraińców, w tym czołgi i bojowe wozy piechoty.

 

Dzisiaj poinformowano, że podobną mobilizację planują władze samozwańczych republik. Chcą oni powołać pod broń również 100 tysięcy żołnierzy. Przekonamy się dopiero za jakiś czas czy ogłoszone dzisiaj plany mają szanse na realizację czy też skończą się równie dużym fiaskiem jak mobilizacja ukraińska.

 

Reasumując sytuacja na froncie wschodnim nie wygląda dobrze dla Ukraińców, a prorosyjscy separatyści zyskują przewagę poszerzając kontrolowany obszar. W polskich mediach zaczyna się już otwarcie mówić o wysyłaniu na tą wojnę naszej broni i naszych żołnierzy. Ma to rzekomo pozwolić utrzymać front z dala od naszych granic, ale bezpośrednie zaangażowanie militarne Polski na Ukrainie będzie też oznaczało, że staniemy się stroną w konflikcie i skandowane przez separatystów groźby, że ruszą na Kijów, Lwów i Warszawę mogą się ziścić.

 

 

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika excar

możesz powiedzieć co ma

możesz powiedzieć co ma wspólnego to dziwne zestawienie z sytuacją na ukrainie? Nie masz czegoś podobnego z Julią Tymoszenko czy panem Patroszenko w rolach głównych ,bedzie bardziej aktualne. Czegoś co mógłbyś pokazać ludziom którzy bronia swego domu przed banderowską zdegenerowaną  swołoczą i najemnikami

Portret użytkownika excar

To że nie wszyscy Ukraińcy to

To że nie wszyscy Ukraińcy to banderowcy to pisałem wczoraj ale Pulsar zlikwidował jako offtopic. Nawet powiem więcej Zdecydowana wiekszość Ukraińców to normalni ludzie i Słowianie i nie chcą nikogo zabijać.Dali temu wspaniałe potwierdzenie totalnie olewając mobilizację.Uratują swoje życie i tych do których musieliby strzelać.Taka młodzież może kiedyś odbuduje państwo jak wygonią ten desant z "ziemi obiecanej"

Portret użytkownika excar

Z Rosją sie nie da wygrać jak

Z Rosją sie nie da wygrać jak widzisz, skoro od poczatku konfliktu tyle tysięcy wojska rosyjskiego i sprzętu wjechało do Donbasu a nikt nie potrafił do tej pory zrobić nawet jednego marnego zdjecia czy filmiku coby to potwierdziło .A więc my juz wiemy co to jest .To najnowszej generacji kamuflaż czyniący tych żołnierzy i te czołgi niewidzialnymi i niesłyszalnymi z  bliska. Za to ten kamuflarz nie działa na dalsze odległości i np.świetnie widać te oddziały rosyjskie z Brukseli i Waszyngtonu

Portret użytkownika HonoriOjczyzna

Kolejny nawiedzony....Ruscy

Kolejny nawiedzony....Ruscy tam są, pełno ich wraca we workach do mateczki Rosji. Stan obecny  ruskich żołnierzy zabitych we wschodniej ukrainie to około 6 tysięcy. Starty ukraińśkie to około 5 tysięcy, ponad 5. Tyle w temacie. jak ktoś nie nosi naszywki  z numerem jednostki i udaje  swojaka to nie znaczy ze jest  z tego terenu.....To ruska banda i tyle. Nie winie chłopaków bo Putin traktuje ich gorzej niż śmieci.

Portret użytkownika excar

Oczywiście że Ukraina nie

Oczywiście że Ukraina nie jest banderowska ale jest pod władzą uzurpatorów spod znaku bandery bo akurat tym łatwo jest obudzić stare sentymenty.Wojenny czas szybko edukuje ludzi.Jak już dostali do ręki broń to sobie jej zabrać nie pozwolą ,a może jej użyją do wypędzenia tego pejsiatego desantu na Kijów z powrotem do Waszyngtonu i Brukseli
Co ty mi tu jakieś niemieckie czołgi na wsparcie dla patroszenki podążajace jako rosyjskie pokazujesz .Leoparda od T72 nie odróżniasz:)

Portret użytkownika achiles

I chce się rzec, że " A nie

I chce się rzec, że " A nie mówiłem, a nie pisałem o tym znacznie wcześniej" . Dostają łupnia i to mocno, separatyści nawet 100 km. kw. dziennie nieraz odzyskują i dlatego nie ma też porozumienia z MIŃSKA WEEKENDOWEGO OSTATNIEGO, skoro separatyści mogą już w MARCU z tymi siłami obecnymi i masowymi DEZERCJAMI regularnych WOJSK UPADLINY, na KIJÓW wyruszać skutecznie i jeśli ponownie, nie zawrą ROZEJMU, lecz tym razem tylko i wyłącznie na warunkach przez SEPARATYSTÓW DYKTOWANYCH, to tak się stanie i dopiero będzie. Ponoć TURCZYNOW, już przerzucił, to co nagrabił do swojej drugiej, a właściwie pierwszej ojczyzny, czyli do IZRAELA, przeczuwając na co się zanosi i co mu za to grozi, za to co to on sam rozpoczął, na tak wielką MORDERCZĄ SKALĘ W DONBASIE. 

Strony

Skomentuj