Kategorie:
Paleontolodzy zbadali szczątki mięsożernych dinozaurów sprzed ponad 150 milionów lat, które znaleziono w kamieniołomie Mygatt-Moore w stanie Kolorado. Okazało się, że kości posiadają ślady ugryzień, które wskazują na kanibalizm wśród dinozaurów.
Kanibalizm, czyli praktyka zjadania osobników własnego gatunku, jest dość rozpowszechniona w naturze i zwiększa szanse na przetrwanie podczas głodu. Dlatego nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby okazało się, że dinozaury również dopuszczały się aktów kanibalizmu. Najnowsze wyniki badań wskazują, że tak właśnie było.
Naukowcy z Uniwersytetu w Tennessee, Uniwersytetu Kolorado Mesa i Daemen College przebadali ponad 2 tysiące kości wydobytych z kamieniołomu. Niemal jedna trzecia z nich zawiera ślady ugryzień. Dokładne analizy pokazały, że w części przypadków, kości należące do mięsożernych teropodów z rodziny allozaurów posiadały ślady ugryzień, które zostawiły inne dinozaury z tego samego rodzaju.
Źródło: Drumheller et al., PLOS ONE, 2020
Nie jest to pierwszy dowód na kanibalizm wśród dinozaurów. Podobne przypadki odkrywane są raczej rzadko, lecz tym razem udało się ustalić konkretne dinozaury, które mogły się tego dopuścić. Kanibalizm mógł być wręcz powszechny w środowisku, w którym brakowało pożywienia.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj