Kategorie:
Wstęgory królewskie - wielkie ryby głębinowe - są odnajdywane niezwykle rzadko. Gdy jednak odnajdzie się takie stworzenie w sieciach rybackich, albo na plażach, jest ono uważane za zły omen i zapowiedź silnej aktywności sejsmicznej. Kilka dni temu pięciometrowego wstęgora schwytał jeden z rybaków u wybrzeży Tajwanu.
Dziwne morskie stworzenie udało się złapać zaledwie dwie godziny potem gdy południowe miasto wyspy, Tainan przeżyło dwa średniej wielkości trzęsienia ziemi o sile 4.5 stopni. Chociaż taki połów jest uważane za zły omen, dla rybaka był to prawdziwy sukces. Ryby te żyją przeważnie w głębinach morza i są ekstremalnie rzadko spotykane na płytszych wodach.
Niektórzy sugerują, że stworzenia te wypływają reagują na infradźwięki emitowane przez ocierające się płyty litosferyczne lub strefy subdukcji. Zwierzęta po prostu uciekają przed hałasem kierując się ku powierzchni oceanu i tam niekiedy wpadają w rybackie sieci.
Wstęgor znaleziony koło Tajwanu w 2013 roku
Już od zamierzchłych czasów Japończycy twierdzili, że "węże morskie" wyławiane przez rybaków i znajdowane na wybrzeżu to zły znak, wskazujący na zbliżające się silne trzęsienie ziemi. Ten rzekomy zabobon zweryfikowano tak wiele razy, że stał się elementem folkloru kraju kwitnącej wiśni. Wstęgory wyciągali też z sieci rybacy pływający w 2011 roku w okolicy uskoku Tohoku, który wygenerował wielkie trzęsienie japońskie z 11 marca 2011 roku.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj