Kategorie:
Na brzegu japońskiej wyspy Sado znaleziono drewnianą łódź, w której znajdowało się siedem ludzkich ciał. Z napisów pozostawionych na małym statku wynika, że przybył on prawdopodobnie z Korei Północnej.
Zgodnie z wstępnymi ustaleniami ludzie ci byli prawdopodobnie rybakami, którzy nie przeżyli sztormu. Śmierć mogła nadejść również wcześniej z powodu głodu i pragnienia. Kilka ludzkich głów leżało osobno w łodzi (mogły należeć do innych osób).
Dziennikarze w Japonii podają, że od czasu do czasu przybijają do nich łodzie Koreańczyków. Często na statkach znajdowane są ludzkie szczątki. Miejscowi nazywają takie łodzie „statkami-widmami”. Siedem denatów jednocześnie to bardzo dużo. Taką liczbę ofiar można przypisać jakiejś anomalii.
Władze Korei Północnej nie skomentowały sytuacji. Ludzie sugerują również, że łódź ze zmarłymi Koreańczykami szpiegowała inne jednostki. Być może rybacy przepłynęli za daleko. Wynika to z ubóstwa samych Korei Północnej i wyczerpania zasobów u wybrzeży kraju. Dziwne, dlaczego załogi innych statków nie widziały na stosunkowo niewielkim odcinku oceanu koreańskiej łajby. Rozkład ciała zajmuje przecież dużo czasu.
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
Skomentuj