Do trzęsienia ziemi o wielkości 4,9 w skali Richtera, doszło w północnych Włoszech. Mieszkańcy pamiętający niedawne przypadki niebezpiecznych trzęsień ziemi, do których dochodziło we Włoszech w reakcji na to zjawisko przeważnie w panice wybiegali z domów. Wstrząsy zaczęły się 25 stycznia 2013 około godziny 14:48 czasu uniwersalnego.

Trzęsienie zlokalizowano na głębokości 10 km na północ od miasta Lucca. Według włoskich mediów drżenia były odczuwalne w Mediolanie, we Florencji, a także w Bolonii i w Modenie. Nie ma informacji na temat uszkodzeń budynków. Wiadomo za to, że w rezultacie trzęsienia na obszarze jego oddziaływania wyłączono sieć telefoniczną i energetyczną.  

Jako środek ostrożności, ewakuowano szkoły znajdujące się blisko epicentrum trzęsienia.  W Mediolanie, kołysały się górne piętra wielopiętrowych budynków biurowych. Aktywność sejsmiczna północnych Włoch jest zauważalnie większa i dochodzi nawet do silnych trzęsień ziemi. Większość ze wstrząsów, jakie wystąpiły tam ostatnio charakteryzowała się też tym, że były płytkie a to oznacza, że dla mieszkańców są bardziej odczuwalne.