Trzeci potężny rozbłysk X w 2025 roku z jednego tylko aktywnego regionu na Słońcu

Image

Źródło: SDO/NASA

Początek 2025 roku przyniósł serię niezwykle intensywnych zjawisk na Słońcu, które mogą mieć poważne konsekwencje dla ziemskiej infrastruktury technologicznej. W ciągu zaledwie 24 godzin zaobserwowano trzy potężne rozbłyski klasy X, z których najsilniejszy osiągnął wartość X1.8, co stanowi znaczące zagrożenie dla systemów komunikacyjnych i energetycznych na Ziemi.

 

 

Najnowszy, najbardziej intensywny rozbłysk został zarejestrowany 4 stycznia 2025 roku o godzinie 12:48 UTC przez obserwatorium NOAA/GOES-16. Wydarzenie to, trwające od 12:35 do 12:56 UTC, pochodziło z obszaru aktywnego AR 3947, który wcześniej tego samego dnia wygenerował już dwa inne potężne rozbłyski klasy X - o wartościach X1.2 i X1.1. 

 

Podczas tego zjawiska zaobserwowano również koronalny wyrzut masy (CME) przemieszczający się z prędkością 314 kilometrów na sekundę, jednak ze względu na obecne położenie regionu aktywnego względem Ziemi, nie stanowi on bezpośredniego zagrożenia dla naszej planety.

Image

Szczególnie niepokojący jest fakt, że region AR 3947 wykazuje oznaki dalszego rozwoju, powiększając swoją powierzchnię i zyskując dodatkowe plamy pośrednie. Eksperci przewidują, że w najbliższych dniach, gdy region ten obróci się w kierunku Ziemi, możemy spodziewać się kolejnych intensywnych rozbłysków, które tym razem mogą być skierowane bezpośrednio w stronę naszej planety. Obecnie na widocznej z Ziemi stronie Słońca znajduje się aż 11 obszarów zawierających plamy słoneczne, co świadczy o wysokiej aktywności naszej gwiazdy.

Image

Prognozy na najbliższe dni nie napawają optymizmem. Specjaliści przewidują utrzymanie się wysokiej aktywności słonecznej, z 55-procentowym prawdopodobieństwem wystąpienia rozbłysków klasy M i 10-15-procentową szansą na kolejne rozbłyski klasy X. Istnieje również ryzyko wystąpienia burzy słonecznej klasy S1 do 6 stycznia, a także okresowych zaburzeń geomagnetycznych klasy G1 w ciągu najbliższych dwóch dni, spowodowanych kombinacją skutków CME i strumienia wysokiej prędkości z korony słonecznej o dodatniej polaryzacji.

 

Te wydarzenia następują zaledwie kilka dni po wystąpieniu niezwykle silnej burzy geomagnetycznej klasy G4, która 1 stycznia 2025 roku na krótko osiągnęła nawet poziom G5 - najwyższy w skali intensywności. Była ona skutkiem zderzenia Ziemi z dwoma koronalnymi wyrzutami masy słonecznej, które zostały wyemitowane 29 grudnia poprzedniego roku.

Image

Szczególnie narażone na zakłócenia spowodowane obecną aktywnością słoneczną są systemy radiowe w rejonie Ameryki Południowej, południowego Atlantyku i Afryki. Obserwacje prowadzone przez statek kosmiczny znajdujący się w punkcie Lagrange'a L1, około 1,5 miliona kilometrów od Ziemi, potwierdziły już wystąpienie pierwszych efektów tej zwiększonej aktywności słonecznej.

 

Obecna sytuacja wymaga szczególnej uwagi ze strony operatorów systemów satelitarnych i naziemnej infrastruktury telekomunikacyjnej. Istnieje realne ryzyko wystąpienia zakłóceń w działaniu systemów GPS, komunikacji radiowej oraz sieci energetycznych. Naukowcy podkreślają, że tak intensywna aktywność słoneczna w krótkim okresie jest zjawiskiem stosunkowo rzadkim i wymaga dokładnego monitorowania w celu minimalizacji potencjalnych zagrożeń dla ziemskiej technologii.

 

95.8
6 głosów, średnio 95.9 %