Trwa rekordowo ciepły październik, czy to powód do zmartwień czy wręcz przeciwnie?

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Po rekordowo ciepłej wiośnie i lecie nadszedł czas na wyjątkowo ciepłą jesień. Jest to szczególnie zauważalne w październiku, który temperaturowo przypomina raczej sierpień. Czy to anomalia pogodowa?

 

Zwolennicy teorii antropogenicznego globalnego ocieplenia uważają to za dowód na to, że ich twierdzenia są prawdziwe. Problem w tym, że obecnego ocieplenia najprawdopodobniej nie wywołuje dwutlenek węgla tylko metan uwalniany w Arktyce. 

Krater powstały po emisji metanu 

Emisje te trudno nawet oszacować. Rozmarzająca wieczna zmarzlina uwalnia do atmosfery ogromne ilości metanu skumulowanego w tak zwanych hydratach. Znaczny przyrost ilości tego gazu w atmosferze w relatywnie krótkim czasie, jest czynnikiem, który może wywołać szybkie zmiany klimatu. 

Właśnie coś takiego obserwujemy obecnie i mimo, że mamy już połowę października temeperatura przekracza 25 stopni Celsjusza. Według prognoz potrwa to przynajmniej do 20 października, a i potem synoptycy nie spodziewają się ujemnych temperatur w nocy. 

 

Większość ludzi cieszy się, że jest tak ciepło. Niektórzy nazywają to zjawisko "Babim Latem". Jednak naukowcy nie podzielają teho entuzjazmu. Niedawno ONZ ogłosił, że grożą nam nieodwracalne zmiany klimatyczne. Aby im przeciwdziałać zalecono zdławienie ziemskiego przemysłu. 

 

Ze względu na te szaleńcze plany wkrótce będziemy musieli płacić w Polsce za prąd znacznie drożej, ponieważ trzeba kupować zdolność do emisji CO2. Aby ludzie się nie buntowali zorganizowano wielką kampanię propagandową wyjaśniającą im, że nie tyle dają się okradać, co ratują planetę. 

Jakkolwiek opodatkowanie emisji dwutlenku węgla jest pomysłem dość prostym do przeprowadzenia, to z metanem nie jest już tak prosto. Najwięcej produkuje go rolnictwo, a konkretnie bydło. Trzeb by było zatem opodatkować rolnictwo, a politycy dobrze wiedzą, że to oznacza kłopoty. 

 

Dlatego zwolennicy opodatkowania ludzkości w imię rzekomego ratowania klimatu nawet nie próbują zrobić z metanem tego, co zrobili z dwutlenkiem węgla. Przeważa postawa sugerująca, że emisje metanu nie mają znaczenia dla ogólnego bilansu. 

Jest to oczywista nieprawda. Metan jest gazem cieplarnianym o znacznie większym potencjale, ale rzeczywiście jego wpływ na klimat, przy dużej koncentracji, będzie krótszy niż wpływ dużego nagromadzenia CO2. Jednak chwilowe ocieplenie wywoływane przez uwalniany metan, z pewnością zachodzi znacznie szybciej niż to prognozowane przez ONZ w kontekście dwutlenku węgla. 

 

W rezultacie obserwujemy serie dziwnych wydarzeń pogodowych, zaburzenia prądów strumieniowych w atmosferze, a wszystko to jest podsycane przez bliżej niesprecyzowane emisje metanu w Arktyce. Bardzo możliwe, że tego konsekwencją będą znacznie cieplejsze najbliższe lata, co trudno przecież uznać za coś negatywnego. 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika еuklidеs

Więcej ludzi - 500+, 1000+,

Więcej ludzi - 500+, 1000+, 100000+, 10000000000+, więcej szybko namnażających się imigrantów! A potem zakręcić im kurek, doje...ć podatki od elektryczności i żarełka, żeby w ciemności i zimnie zdychali z głodu. Sku..łe społeczeństwa, sku...li politycy, triumf głupoty!!!

Strony

Skomentuj