Wczoraj doszło do zdecydowanego wzrostu aktywności wulkanicznej w obrębie wulkanu Popocatépetl w Meksyku. Wysokość kolumny popiołu wynosiła w szczytowym momencie 8000 metrów nad poziomem morza.

Jak podaje Narodowe Centrum Zapobiegania Katastrofom w Meksyku - Cenapred, w ciągu ostatnich 24 godzin doszło do przynajmniej 160 emisji wulkanicznych z wulkanu Popocatépetl. Urzędnicy poradzili ludziom, aby nie zbliżali się za bardzo w okolice żywiołu.

Agencja wyjaśniła, że ​​warunki mogą się szybko zmieniać i może to stanowić zagrożenie dla mieszkańców okolicy. Nie można wykluczyć, że w najbliższych dniach erupcja będzie kontynuowana i na okolicę mogą spaść fragmenty skał, wyrzucanych przez wulkan. Niekiedy takie bomby skalne spadają nawet kilkadziesiąt kilometrów od krateru.

Od 2013 roku Popocatépetl wykazuje zdecydowanie zwiększoną aktywność. Jego popiół spadał nawet na stolicę kraju, Mexico City, a także doprowadził do częściowego zawieszenia lotów z międzynarodowego lotniska w mieście Puebla. Popocatépetl to drugi najwyższy szczyt w Meksyku, o wysokości 5458 metrów nad poziomem morza, wyższy jest tylko Pico de Orizaba mierzący 5610 metrów npm.