Trwa gorączkowa wycinka drzew w całej Polsce - nikt nie wie jak długo jeszcze wolno będzie rozporządzać swoją własnością

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Ekoterroryści z całej Polski biją na alarm, bo ich zdaniem, rozpoczęły się masowe wycinki drzew w całym kraju. Jest to bezpośredni skutego tak zwanego "Lex Szyszko", czyli prawa zaproponowanego przez kontrowersyjnego ministra środowiska z PiS. Uznał on, że to właściciel ma prawo rozporządzać swoją własnością i należą do niej również znajdujące się na nieruchomościach drzewa. Dla ludzi o mentalności komunistycznej jest to szok.

W praktyce nowe prawo oznacza to, że od stycznia bieżącego roku, nie trzeba już pytać urzędnika czy zgadza się na wycięcie naszego własnego drzewa.Trudno się dziwić, że ludzie przyzwyczajeni do niewolnictwa i wszechwładzy urzędniczej, początkowo nie wierzyli, że rzeczywiście wróciła wolność w ty zakresie. Jednak gdy w końcu uwierzyli, że za rozporządzanie swoją własnością nie grożą już wielkie kary, w całej Polsce rozległy się odgłosy pił łańcuchowych.

 

Wycinka ta oburza jednak część Polaków, którzy domyślnie gardzą prawem własności i uważają, że wszystko jest państwowe włącznie z drzewami, naszymi dziećmi, a nawet nami samymi. Logika takiego myślenia opiera się na założeniu, że urzędnik wie lepiej, co jest dla nas dobre, a skoro państwo poprzez opresyjne przepisy zapewnia ochronę drzewu o odpowiedniej grubości pnia, to drzewo to należy do państwa, a my możemy najwyżej o nie dbać. Nic tak nie dowodzi niewolniczej mentalności Polaków jak tego typu rozumowanie.

Minister Szyszko pytany o to, dlaczego zaproponował takie prawo, odpowiada, że każdy właściciel ma prawo robić na swojej działce to, co chce i kształtuje ją tak jak mu się podoba. Oczywiście lewactwo zawyło z oburzenia, że ludzie mogą znowu rozporządzać swoją własnością. Co ciekawe wrzask ekoterrorystów dendrofili wsparł sam pierwszy sekretarz PiS, Jarosław Kaczyński, który oświadczył, że ustawa jest do zmiany i wycinki drzew trzeba zatrzymać.

 

Trudno się dziwić, że po takiej deklaracji Naczelnika Państwa, jeszcze więcej osób, które nosiły się z zamiarem wycięcia niektórych swoich drzew, z jeszcze większą determinacją rzucili się do wycinki drzew. Ludzie są teraz pewni, że prawo własności nie będzie respektowane długo i każdy chce zdążyć na czas. To podstawowy czynnik stymulujący powszechne obecnie wycinki.

 

To zresztą bardzo racjonalne zachowanie, bo zaczyna się już wycie lewackich szczekaczek propagandowych nawołujących do zaprzestania wycinki bez odpowiednich urzędniczych pozwoleń. Rozmaici zwolennicy zamordyzmu, strojący się w piórka ekologów przekonują, że to wielki dramat, iż w Polsce zaczęto znowu przestrzegać świętego prawa własności. Deklaracje te idą w parze z pogardą do Polaków, uważanych przez lewackich pseudointelektualistów za tłuszczę niezdolną do podejmowania racjonalnych decyzji w zakresie własnego majątku.

 

W efekcie tego, w polskich mediach pojawiają się stada rzekomych ekspertów z dziedziny ochrony środowiska, którzy niemal drą szaty z rozpaczy po trwających wycinkach. To w sumie nie zaskakuje, że ci sami ludzie, którzy gorąco popierają redystrybucję cudzych pieniędzy zwaną sprawiedliwością społeczną, są też pierwszymi do ochrony cudzych drzew. Mentalność komunistyczna niestety wciąż przeżera Polaków.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.3 (6 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika drako_tr

Ano właśnie, to jest krąg

Ano właśnie, to jest krąg życia, wszyscy jesteśmy ze sobą połączeni, prawdę mówiąc pojęcia nie mam jak, ale jesteśmy, i gdy niszczymy jedno ogniwo, nie trudno się domyślić co nastąpi...cały ten krąg szlag trawi...a my ludzie zginiemy jako ostatni, na pustkowiu.

Portret użytkownika Turkraw

Dokładnie tak samo myślę!

Dokładnie tak samo myślę! Jest to najlepsza ustawa pisu.

A wszystkim przeciwnikom rozporządzania się swoją własnością dodam taki przykład. Mam działkę nieużytkowaną rolnie już jakieś 20 lat. Nosiliśmy się z ojcem posadzenia na niej drzew. No ale potem byłby problem z wycinką, a jeszcze jakiś urzędnik mógłby ją przekształcić na działkę leśną... Zrezygnowaliśmy. Efekt jest taki, że przez 20 lat wszelkie samosiejki były wycinane, więc nie rosły drzewa dostarczające tlen - gdzie tu ekologia? Jeśli miałbym gwarancję, że mogę dobrowolnie oporządzać się swoim mieniem, to posadziłbym drzewa, a za 20-30 lat wyciąłbym je, drewno sprzedał i posadził nowe! Albo nie wycinałbym tylko dałbym synowi, który dostałby "najlepszą lokatę" wraz z solidnymi "drewnianymi odsetkami" Smile

Tylko, że dzisiejsi ekolodzy cierpią na lewacką marskość mózgu i pojęcie logicznego myślenia jest im obce!!!

Pozdrawiam,

Portret użytkownika tomtom2

Reprezentujesz myślenie

Reprezentujesz myślenie robaka który chce tylko jak najwięcej jeść i wydalać. Bo jako te robaki jesteśmy wobec majestatu matki Ziemi. Taki sam robak jak ty wycina 300tu letnie drzewo dla marnego tysiąca złotych uzyskanych za drewno, nie bacząc na to że z drzewem tym związany jest cały ekosystem tysięcy stworzeń, związana jest historia 50ciu pokoleń które choćby na nie tylko patrzyły przez wieki. Na razie my płaczemy widząc padających wiekowych "braci", wy robaki triumfujecie ale wiem że to wasza reakcja na przemiany na planecie i zostanie ona wkrótce oczyszczona z bytów nie dostosowanych do wyższych wibracji.

Portret użytkownika Mara

Bardzo sensownie napisane.

Bardzo sensownie napisane. Choć płakać się chce patrząc na bezmyślną wycinkę zaserwowaną nam przez głupich ludzi, to przynajmniej można się pocieszyć, że są jeszcze na tej planecie też mądrzy i rozsądni, a sądząc po komentarzach wcale nie jest ich tak mało.

Portret użytkownika Zmęczony

Chyba pierwszy raz pisze

Chyba pierwszy raz pisze tutaj komentarz! Wiekszej bzdury jak ten art. nie czytałem! Proszę pokazać mi włościciela tych 100 letnich drzew który je posadził?, zdrowych, nikomu nie zagrażających, ale co mi tam, wytnę drzewo, które służy wszystkim, bo produkuje tlen dla wszystkich! jest dobrem słopełcznym. To nie dom, który jest tylko mój. To przyroda, która tu była długo przed nami! I wycięcie bez poważnego powodu, 100 letniego pieknego kasztana, bo chce mieć w tym miejscu altanke albo szpaler tuji jest kretynizmem,  a nie prawem własności!. A już kompletną bzdura i jest mieszanie w to polityki, komunizmów ,lemingów itp. To nie ma nic wspolnego! Bo nie wazne czy się jest z PIS czy PO czy bezpartyjny! Oddychamy tym samym powietrzem, a bez drzew zginiemy!!! A co do wolności, to nas zkochany naród pokazał, ile ma oleju w głowie, gdy po 1 stycznia tylko słychac piły mechaniczne w nasyzm kraju, to jest smutne i żenujące, jak głupi potrafi być Polak...

Portret użytkownika Medium

O produkcji tlenu pisze się,

O produkcji tlenu pisze się, a zapomina, że pod drzewem można się przed palącym słońcem schować. Widziałam stado krów stłoczone pod jednym jedynym drzewem na pastwisku w środku dnia, kiedy zaczynało się lato.

Portret użytkownika KOL

Kolego teoretyku niedouczony

Kolego teoretyku niedouczony.Po pierwsze,100letnie drzewo posadził mój dziadek,po drugie ustawa określa górną granicę obwodu pnia drzewa które można wyciąć na 50cm wnioskuję że ustawy nie znasz.Po trzecie odpowiedz mi na pytanie ile drzew rośnie w Polsce?Ile moze zostać wyciętych?Od czego zależy zdolność produkcji tlenu?Ile drzew NIE zostało posadzonych z powodu poprzedniej ustawy?Ile drzew posadziłeś?Ile zł przeznaczyłeś na posadzenie drzew?Czy zawsze chcesz używać dorobku innych pod wzniosłymi hasłami?Jeżeli nie posadziłeś ,lub sfinansowałeś ŻADNEGO drzewa to kimże jesteś?Hipokrytą?

Portret użytkownika Eva11

wystarczy ,ze nie bedziesz

wystarczy ,ze nie bedziesz niszczyl tego co samo rosnie i nie bedziesz musial krzyczec ,ze kiedy cos sadzisz to mozesz wyciac!

natura sama sobie daje rade ,wystarczy jej na to pozwolic !

ustawy debilne nie naprawia swiata ! 

to dopiero jest hipokryzja - zasadzilem to moge wyciac ! nie demoluj nie bedziesz musial sadzic i ubiegac sie o jakies prawa !

Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,

W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej? 

Portret użytkownika drako_tr

KOLego szkodniku, ściełeś

KOLego szkodniku, ściąłeś stuletnie drzewo które, posadził twój dziadek... a czy posadziłeś w to miejsce nowe...czy tylko ogarnąłeś za nie kasę i czekasz, aż ktoś inny je posadzi i będzie pielęgnował...???

"Jeżeli nie posadziłeś ,lub sfinansowałeś ŻADNEGO drzewa to kimże jesteś?Hipokrytą? " - rozumiem, że @ Zmęczony ma posadzić drzewka, pielęgnować je, żeby potem taki pasożyt jak ty mógł je sobie ściąć, zasłaniając się ustawą...???...

"Ile drzew posadziłeś?Ile zł przeznaczyłeś na posadzenie drzew?" na te pytanie KOLego szkodniku teraz ty mi odpowiedz...albo nie, nic już nie pisz, i tak prawdy nie napiszesz.

Portret użytkownika KOL

100letniego drzewa nie

100letniego drzewa nie ściąłem,czytaj z uwagą  a nie będziesz wmawiał nieprawdy.Zasada jest prosta kto posadził może drzewo wyciąć.@zmęczony może posadzić drzewo,zadbać o nie,patrzeć jak rośnie.Zrobi dobry uczynek swoimi rękoma,inaczej dobrych uczynków robić nie można.Posadziłem kilkaset tysięcy drzew,wiele rośnie nadal.Zarzuciłeś nieprawdę,więc przyjedź i sprawdź.Podaj formę kontaktu.Póki co  jesteś histerycznym ekologiem teoretykiem,rozumującym przy użyciu zależności liniowych.Widzę w Tobie beserwisera dysplinującego wszystkich na tej stronie.Pokora popłaca.Łatwo naprawiać świat cudzą pracą i kosztem i korzystać z cudzego.Czekam na kontakt.

Portret użytkownika KOL

Trochę późno ,ale odpowiadam

Trochę późno ,ale odpowiadam.Drzewa nie ściąłem,czytaj wolniej ,bez emocji a nie będziesz  wciskał nieprawdy.Zasada brzmi kto posadził ten może wyciąć.Jeżeli @zmęczony posadzi drzewo,i zadba o nie,to ucieszy siebie i innych.Zrobi dobry uczynek swoimi rękami,bo inaczej chyba nie można robić dobrych uczynków?Posadziłem setki tysięcy drzew za swoje,na swoim.Nie chcę być dłużej "szantażowany" przez prawo,że gdy komuś się zachce,bo na przykład podoba mu się moja Żona to mnie zrujnuje.Nie podważaj mojej prawdomówności,bo nie masz podstaw.Jak chcesz to mnie odwiedź,pokażę ci te drzewa,ptaki i traszki które się pojawiły.Pokażę także piły,rębaki itpPodaj formę kontaktu.Dużo pracuję i odpowiadam z opoźnieniem,ale zawsze.

Portret użytkownika drako_tr

" Widzę w Tobie beserwisera 

" Widzę w Tobie beserwisera  .." - rzecz w tym, że  jak ktoś pisze bzdury rodem z filmu sf. z których kilkuletnie dziecko by się uśmiało, toteż takiego delikwenta próbuję uświadomić...nie mam tu na myśli Ciebie. Wybacz za końcówkę poprzedniego mojego komentarza, nie twierdzę, że kłamiesz, chciałem tylko Cię sprowokować do napisania prawdy...i chyba mi się udało.

Z twojej wypowiedzi wnioskuję, iż jesteś m.in pilarzem-drwalem, albo ZUL-owcem (zaglądającym tu młodym ludziom wyjaśnię, że ZUL to Zakład Usług Leśnych, żeby nie pomyliły z ŻUL-em Smile i w takim też ZUL-u niegdyś i ja pracowałem, ścinałem drzewa i je sadziłem, obróbkę drewna mam w jednym paluszku, od przetarcia trakiem poziomym, przecinanie desek na kapówce, przepuszczenie przez obrzynarkę lub wielopiłę, po sortowanie i sztaplowanie...taki to ja jestem ekolog Sad Niestety nie miałem innego wyjścia, mieścina, w której mieszkam, nie jest zbytnio uprzemysłowiona.

Jeżeli zatem prawdą jest, co napisałeś, to szacunek dla Ciebie, nie trzeba Ci tłumaczyć podstawowej zasady "zetniesz - zasadź" niestety większość teraz, chce tylko nachapać się kasy, nie myśląc o przyszłości.

Chętnie skorzystam z zaproszenia, nie po to, by Cię sprawdzić, ale po to, by się poszwendać, od dziecka uwielbiam łazić po lesie.

Pozdrówka

 

Strony

Skomentuj