Trwa ciągły wypływ lawy z wulkanu Fuego

Kategorie: 

photovolcanica.com

W Gwatemali trwa erupcja wulkaniczna z wulkanu Fuego. Są to erupcje spektakularne, bardzo wybuchowe, nazywane stromboliańskimi. Wulkan jest jednym z trzech dużych stratowulkanów otaczających stolice Gwatemali, Antiguę.

 

Trwa ciągły monitoring wulkanu, ale biorąc pod uwagę jego potencjał i to, co pokazał w ostatnich tygodniach to geofizycy ostrzegają przed bardzo prawdopodobnymi wypływami materiału piroklastycznego.

 

Lawa spływa po stokach stożka wulkanicznego. Cała okolica stanowi strefę zagrożenia. Aktualna faza aktywności zaczęła się 14 czerwca, pierwsze eksplozje mieszkańcy okolicy usłyszeli w nocy z 17 na 18 czerwca. Następnie pojawił się słup pyłu, który ostatecznie urósł na wysokość 800 metrów od krateru.

 

Pierwsze spływy lawy zaczęły się w nocy z 18 na 19 czerwca. Lawa inicjowała lawiny kamieni i po czasie dotarła do obszarów z roślinnością.

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ksionc

Nie wiem co w tym widzisz

Nie wiem co w tym widzisz nienormalnego. Skorupy ziemskie są w ciągłym ruchu, dzieję się tak od miliardów lat i będzie nadal działo jak już ludzi na ziemi nie będzie. To jest nic niezwykłego. Ruch płyt powoduje że na ich styku budzą się wulkany oraz powstają trzęsienia ziemi. Tak było od zawsze. To całkiem normalne i naturalne, raz ruch jest słabszy a raz silniejszy i wtedy występują częstrze erupcje wulkanów oraz trzęsienia ziemi. Nie wiem ile masz lat ale nawet jeśli przez większość swojego życia nie doświadczyłeś takich zjawisk a pojawiły się nagle nie ma w tym nic nadzwyczajnego bo przeciętna długość życia to tylko bardzo maleńki wręcz niezauważalny ułamek czasu w skali geologicznej. To siędziało, dzieję i dziać będzie i nie ma w tym nic absolutnie nadzwyczajnego. Poza tym nikt nikomu na siłę nie kazał się osiedlać w okolicy wulkanów. One są na swoich miejscach od milionów lat a to ludzie dopiero od niedawna zaczeli się osiedlać u ich podnóży

Skomentuj