Trwa antyirański szczyt w Warszawie. Premier Netanjahu zapowiedział wojnę z Iranem!

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Trwający obecnie antyirański szczyt w Warszawie okazał się być również pełen akcentów antypolskich. Cały czas pojawiają się kolejne skandale po kontrowersyjnych wypowiedziach polityków amerykańskich i izraelskich. 

 

 

W Warszawie trwa właśnie zorganizowana przez Amerykanów konferencja na temat Iranu. O jej organizacji dowiedzieliśmy się z amerykańskich mediów, a ogłosił ją sam Sekretarz Mike Pompeo, ten sam, który wczoraj domagał się rekompensaty za bezspadkowe mienie po obywatelach polskich narodowości żydowskiej. 

 

Ten sam Mike Pompeo powiedział potem publicznie, że wzorem polskości jest komunista z UB Frank Blaichman, który ścigał żołnierzy Armii Krajowej. Trudno powiedzieć czy stawianie za wzór stalinowskiego oprawcy jest skutkiem niewiedzy czy też celowym upokorzeniem tubylców. 

 

W międzyczasie w amerykańskich mediach zaobserwowano postępy w szkalowaniu Polaków. Insynuowanie, że Polacy to naziści, weszło na wyższy poziom. Reporterka amerykańskiej telewizji NBC, Andrea Mitchell, w korespondencji z Polski powiedziała, że powstanie w getcie warszawskim było zrywem przeciwko reżimowi polskiemu i nazistowskiemu. Symboliczne jest to, że Niemców już się nawet nie wymienia. Oficjalnie obowiązuje nowa wersja historii z Polską, która jest sprawcą a nie ofiarą Holokaustu. 

 

Jednak wczoraj największe wrażenie i tak zrobiła wypowiedź premiera Izraela, Benjamina Netanjahu, który w po hebrajsku wprost potwierdził, że konferencja w Warszawie ma na celu przygotowanie wojny z Iranem. Wypowiedź ta znalazła się też na Twitterze gdzie wzbudziła wielkie poruszenie. Reagował nawet irański MSZ, który potraktował słowa Netanjahu jako oficjalne przyznanie, że Izrael chce wojny.

Izraelski MSZ twierdzi, że premier został źle zrozumiany i tłumaczenie zawiera błędy. Ostatecznie wiadomość została skasowana. Jednak nie ma wątpliwości, że Netanjahu tak właśnie powiedział, być może błędnie zakładając, że wypowiedź po hebrajsku nie stanie się znana. A może po prostu powiedział to co wszyscy i tak wiedzą, ale o tym nie mówią.

 

To o czym nie wspominają oficjalne media jest bardzo pouczające, bo wskazuje na sprawy rzeczywiście ważne. Radia, telewizje i główne portale internetowe są zajęte zaklinaniem rzeczywistości przedstawiając trwającą konferencję antyirańską jako wielki sukces Polski. W rzeczywistości jest to jednak klęska naszego kraju i to na wielu płaszczyznach.

 

Po pierwsze widać, że Stany Zjednoczone już zupełnie jawnie traktują nas jako swoją kolonię. Polskie władze same zresztą przyznały, że Warszawa została wskazana jako miejsce tej konferencji i nie mieliśmy nic do gadania. Za to my poniesiemy koszty organizacji tej imprezy i to nie tylko te związane z jej przygotowaniem, ale i jej konsekwencjami.

 

Po drugie mimo, że formalnie jesteśmy organizatorem tego wydarzenia, to nie my decydowaliśmy kogo na nią zaprosić i w rezultacie na konferencji o Iranie zabrakło przedstawicieli Iranu. Tym samym jakiś ośrodek zagraniczny zdecydował o pogorszeniu polsko-irańskich stosunków dyplomatycznych. Dowodzi to, że Polska nie prowadzi już polityki zagranicznej, tylko wypełnia rozkazy. 

 

Po trzecie znowu dowiedzieliśmy się, że nasza rzekoma przyjaźń z USA jest bardzo krucha i jeśli nie będziemy współpracować, na przykład w ramach ustawy 447, to skończy się i zostaną wyciągnięte konsekwencje z wycofaniem wojsk amerykańskich włącznie. Ta ewentualność wydaje się obecnym rządzącym najgorszym koszmarem, bo właśnie zabiegają o zwiększenie liczebności wojsk amerykańskich na terenie Polski. 

 

Po czwarte Polska zyskuje wroga w postaci Iranu. Gdyby rzeczywiście doszło do wojny na Bliskim Wschodzie, nasza armia z pewnością będzie w niej musiała uczestniczyć. To może uruchomić falę międzynarodowego terroryzmu, który może dotrzeć również do naszego kraju.  

 

A czy Polska cokolwiek zyskuje firmując antyirańską hucpę? Nic na to nie wskazuje, bo bez względu na rozwój wypadków stracimy politycznie. Jedyne co zyskamy to poczucie bycia amerykańskim lotniskowcem w centrum Europy. Ale czy to czyni nasz kraj bezpieczniejszym?  

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika MORFEUS

Powtórzę raz jeszcze, co

Powtórzę raz jeszcze, co napisłaem kilkanaście dni temu. Bo to jest jeszcze bardziej aktualne niż wtedy. Jestem w szoku jak nisko upadli politycy w tym kraju wykonując (w zależności od frakcji) rozkazy płynące czy to z Berlina, czy Brukseli, Waszyngtonu, bądź Tel Awiwu. Najgorsze jest to, że nie ma alternatywy dla tej sitwy, bo nawet nowe twory polityczne są koszerne. Z Rosją nam nie wolno, z Chinami nie wolno, z Iranem nie wolno….. No niestety wielka nadzieja dla Polski – czyli Jedwabny Szlak, którego mieliśmy być kluczowym elementem będzie przebiegał przez Czechy, Słowację, a może przez Bałkany. Znowu inni zarobią naszym kosztem, inni się będą rozwijać, a my klepać biedę, bo nam się cały czas zakłada dyby i kaganiec. Nie możemy rozwinąć skrzydeł, nawet wtedy jak nadarza się wielka szansa, bo NAM SIĘ ZABRANIA. Czy my mamy jeszcze w ogóle coś do powiedzenia w swoim kraju??? Skłócają nas ze wszystkimi dookoła, narażając na same straty, wielkie niebezpieczeństwa i zagrożenia, nie dając w zamian NIC !!!!!!!!!!!! Co najwyżej oferując sprzęt wojskowy i to 3 razy drożej niż w rzeczywistości się należy. Zrobili z nas sobie zamorską KOLONIĘ !!!!! Polska zamiast współpracować z Chinami - największą potęgą gospodarczą świata (a niebawem też militarną), co zapewni nam spokój i bezpieczeństwo na dziesięciolecia, stawia na bankruta zza oceanu, który niebawem się rozsypie, bo to kolos na glinianych nogach. Gdy podrażnione potęgi najadą NA NASZ KRAJ, TO KOSZERNI KOWBOJE NIE KIWNĄ NAWET PALCEM W NASZEJ OBRONIE. Zresztą nawet pies z kulawą nogą nie stanie po naszej stronie, bo wszędzie dookoła będą hieny liczące na to, że coś uszczkną z tego polskiego tortu, gdzie są niezwykle bogate złoża surowców naturalnych, morze, góry, lasy, dobrze rozwinięta infrastruktura i doskonałe położenie w centrum Europy, którego od lat nie potrafimy gospodarczo wykorzystać.  Pamiętajcie - kowboje potrafią dbać tylko o swoje interesy, co wielokrotnie już udowodnili. Natomiast koszerna V kolumna bardzo szybko się dogada i zacznie robić świetne geszefty Z OKUPANTEM jaki najedzie na Polskę, a którego zdrajcy powitają kwiatami  i z uśmiechem na ustach. Tak tak, tutaj na polskiej ziemi i kosztem NARODU Polskiego. Niektórzy z nich już w 1939 roku witali Niemców na ziemiach polskich, potem bolszewików, budując nawet specjalne ukwiecone bramy powitalne. W tym samym czasie Polacy walczyli i ginęli za swoją Ojczyznę na różnych frontach. Przelewali krew, nie wiedząc nawet jaką żmiję wyhodowali na własnej piersi. Znów popełniamy te same błędy ???????????!!!!! Żadnych wniosków z historii, żadnych refleksji???? Żenada.   

Portret użytkownika Ojej

Morfeus : A kto Ci zabrania

Morfeus : A kto Ci zabrania mieć z Iranem zle relacje czy też z Rosją co wiąże się z odpowiedzią Angelusa, Licz na Rosję ,że uwolni slonią czyli Polaka w skladzie porcelany.. Co by ten Putin robił z takimi idiotami? Gdybyś dał alternatywę Putinowi ,że zrobisz w czasie jego wjazdu wojsk zamach stanu i opanujesz czyszcząc teren to na to pewnie by poszedł. I to samo Iran jak dasz im zapewnienie ,żę Polacy będa walczyć z okupantem to może dałby rakiety czy też inną broń.

Ale patrząc na Polaków to oni nie nadają się nawet na Palestyńczyków... Palestynczycy na wozkach inwalidzkich są odważniejsi niż zdrowy Polak...

 

Portret użytkownika Mojeimię44

Masz 200% racji i wielką

Masz 200% racji i wielką łapkę do góry.  Nowe twory polityczne też są koszerne- to jest prawda. Wszystko jest prawdziwe co napisałeś i właśnie dlatego nie jesteśmy jako naród czegokolwiek zrobić. Zasada z Polską polityką zagraniczną  jest taka: My im bierzemy do buzi a oni nam za to w du..e czyli zawsze to my jesteśmy ciotami. Przykro mi. 

Portret użytkownika Zenek ;)

We Warszawie kończy się

We Warszawie kończy się właśnie ANTYIRAŃSKI SABAT PAŃSTW BANDYCKICH 

 

w trakcie którego UCZESTNICZĄCYCH TAM POLITYKW PODDANO DZIAŁANIU ŻYDOWSKIEJ NAZISTOWSKIEJ BRONI PSYCHOTRONICZNEJ (słynna technologia 5G) (patrz dziwne dzwięki we Warszawie)

 

celem ZDALNEGO PRZEJĘCIA ŚWIADOMOŚCI POLITYKÓW TAM WYSTEPUJĄCYCH 

 

jak i ZAKODOWANIA ICH w ANTYIRAŃSKIEJ czyli FILONAZISTOWSKIEJ WIZJI ŚWIATA

 

by na rozpoczynającej się jutro KONFERENCJI BEZPIECZEŃSTWA w Monachium

 

głosowali w ramach OSI PAŃST BANDYCKICH za NAPAŚCIĄ NA IRAN a w przyszlości i Chiny

 

co jest planowane na PURIM w MARCU

Portret użytkownika keri

Persowie i Słowianie mają

Persowie i Słowianie mają wspólną historię.

Nietenhuju wsadził huja między dwa sprzymierzone historycznie ludy.

Wyszło na to, że Warszawa wypowiedziała wojnę Persom i tak to poszło w świat. Nikt nie będzie wnikał, jakiej narodowości gnój ją wypowiedział ani z jakiej okazji.

Portret użytkownika Alvi

Też od razu o tym pomyślałem,

Też od razu o tym pomyślałem, że jeżeli będzie z tego wojna to na wieki wieków zostaniemy zapamiętani jako współorganizatorzy tej zawieruchy, a być może nawet jako inicjatorzy. Nikt nie kiwnie palcem, jeśli nas tu zagazują i zaorają.

Portret użytkownika K44K

Polacy i polaczki! Ile byśmy

Polacy i polaczki! Ile byśmy nie walczyli to nie daje żadnych rezultatów. Ile wieków juz walczymy? To nie ma sensu. Czas się poddać. Ile ja straciłem na tej bezcelowej walce, tylko ja wiem. Jedyne sensowne wyjscie dla nas to proklamacja jednego państwa europejskiego. Dzisiaj taka myśl boli, ale za kilkadziesiat lat nikt nie będzie pamiętał o państwach narodowych. Ma to dużo minusów, ale tylko w ten sposób bedziemy w stanie wyrwać się z tej niekończącej niewoli. Postarajcie się to przemyśleć na zimno. Pokój!

Portret użytkownika 3plabc

I Pompero i Natanjahu

I Pompero i Natanjahu plumkali coś o wojnie z Iranem! Jeśli mają zamiar w to wciągnąć Polskę, tak jak wdepneliśmy za Busha w Irak to bojkotuję rząd, oraz instytucję państwa... ani złotówki odemnie faszyści nie dostaną!

Ps. Jak chcą wojny to mam nadzieję, że opozycyjne do USA Rosja i Chiny tak dozbroją Iran, że sobie jankesi zęby na nim połamią... nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka... hehehe.

Portret użytkownika tubylec

Jakim trzeba być tchórzem

Jakim trzeba być tchórzem żeby wypowiadać komuś wojnę nie mówiąc mu tego w twarz tylko wygrażać gdzieś z daleka. Czemu nie pojadą do Iranu i nie powiedzą wprost: "słuchaj, szefie Iranu, od jutra wojna".

A teraz trochę nie na temat, ale mam informację. 23 marca tego roku .. runie drapacz chmur ze szkła i stali .. w kraju islamskim .. prawdopodobnie w Dubaju .. może chodzić o Burj Khalifa .. takie islamskie WTC. Nie pytajcie o źródło .. sam jestem ciekaw czy to się sprawdzi. Jak się sprawdzi to napiszę skąd miałem info.

Strony

Skomentuj