Donald Trump zdradził na Twitterze, że uzgodnił z prezydentem Rosji Władimirem Putinem kwestię współpracy w przeciwdziałaniu atakom hakerskim na wybory w ich państwach.

Donald Trump poinformował na Twitterze po swoim piątkowym spotkaniu z Władimirem Putinem, że teraz nastał czas konstruktywnego dialogu i współpracy z Moskwą, wskazując przy tym na pierwszy sukces w postaci zawieszenia broni w Syrii, które weszło w życie w ten weekend.

Prezydent USA miał podnieść na spotkaniu kwestię rosyjskiej ingerencji w amerykańskie wybory prezydenckie. Stwierdził, że stanowczo odniósł się do tej sprawy dwa razy, a za każdym razem Putin miał zaprzeczyć, że jakakolwiek ingerencja miała miejsce.

Republikański senator Marco Rubio z Florydy skrytykował zachowanie i decyzje Trumpa mówiąc, że Putin nie jest godnym zaufania partnerem w polityce międzynarodowej. Jego zdaniem współpraca z Moskwą w kwestii „Zjednoczonego Bezpieczeństwa Cyfrowego” jest porównywalna do próby współpracy z władzami Syrii na rzecz przeciwdziałaniu używania broni chemicznej na świecie.

Rosjanie oficjalnie zaprzeczyli jakiejkolwiek ingerencji w amerykańskie wybory, a po spotkaniu sam Trump ponownie zaprzeczył, jakoby miał konsultować kwestię kampanii wyborczej z Moskwą.