Trump grozi przejęciem Kanału Panamskiego: Czy USA szykują się do odzyskania kontroli nad strategicznym szlakiem?

Image

Źródło: zmianynaziemi.pl

Prezydent elekt Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, wywołał międzynarodowe poruszenie, grożąc przejęciem kontroli nad Kanałem Panamskim, jeśli Panama nie dostosuje się do warunków traktatu z 1977 roku. Trump zarzuca Panamie pobieranie zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału, co jego zdaniem jest niesprawiedliwe dla amerykańskich statków. Dodatkowo wyraził obawy dotyczące potencjalnego wpływu Chin na zarządzanie tym strategicznym szlakiem wodnym.

 

 

W odpowiedzi na te oskarżenia, prezydent Panamy, José Raúl Mulino, stanowczo podkreślił, że każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego należy do Panamy i tak pozostanie. Mulino zaznaczył, że suwerenność i niepodległość kraju nie podlegają negocjacjom, a opłaty za korzystanie z kanału są ustalane na podstawie kosztów operacyjnych i warunków rynkowych.

 

Kanał Panamski, otwarty w 1914 roku, jest kluczowym elementem globalnego handlu, umożliwiającym skrócenie czasu podróży między Oceanem Atlantyckim a Pacyfikiem. Stany Zjednoczone zarządzały kanałem do 1999 roku, kiedy to na mocy traktatu Torrijosa-Cartera przekazały kontrolę Panamie. Od tego czasu kanał jest zarządzany przez panamską administrację, która przeprowadziła szereg modernizacji, w tym rozbudowę zakończoną w 2016 roku, pozwalającą na przepływ większych statków.

 

Groźby Trumpa wywołały falę krytyki zarówno w kraju, jak i za granicą. Analitycy podkreślają, że traktat z 1977 roku nie przewiduje możliwości odzyskania kontroli nad kanałem przez USA, a takie działania mogłyby naruszyć międzynarodowe prawo i zaszkodzić relacjom dyplomatycznym. Dodatkowo, oskarżenia o chiński wpływ na zarządzanie kanałem są nieuzasadnione, gdyż to panamska administracja sprawuje pełną kontrolę nad jego operacjami.

 

Warto zauważyć, że Kanał Panamski generuje znaczące dochody dla Panamy, a jego efektywne funkcjonowanie jest kluczowe dla światowej gospodarki. W 2023 roku przychody z kanału osiągnęły rekordowy poziom 5 miliardów dolarów, mimo wyzwań związanych z suszą wpływającą na poziom wód. Opłaty za korzystanie z kanału są regularnie dostosowywane, aby odzwierciedlać koszty utrzymania i modernizacji infrastruktury.

 

Sytuacja ta rodzi pytania o przyszłość stosunków amerykańsko-panamskich oraz o to, jak administracja Trumpa zamierza podejść do kwestii międzynarodowych umów i traktatów. Eskalacja napięć wokół Kanału Panamskiego może mieć dalekosiężne konsekwencje dla stabilności regionu i globalnego handlu.

 

100
2 głosów, średnio 100 %

Trzymam kciuki za Trumpa żeby przejął kanał panamski, bo komuchy z Chin już go przejęły ! Do tego trzyamy kciuki za Izrael by dał radę niewiernym ! A także trzyammy kciuki za Polaków katolików byśmy się nie dali maskirowce z sobowtórami jakie nam podkłada loża sankt gallen czyli wolnimurarze ordo ab chao od diabła NWO ! Nich nas ochrania Jezus Chrystus Pan !

2
-16