Tropikalny deszcz może zniknąć! Miliony ludzi zagrożonych katastrofą
Image
Najnowsze badania chińskich naukowców rzucają przerażające światło na przyszłość tropikalnych regionów naszej planety. Zespół badaczy z Instytutu Fizyki Atmosfery Chińskiej Akademii Nauk odkrył coś, co może zmienić życie milionów ludzi - tropikalny pas deszczowy słabnie w zastraszającym tempie, a winowajcą jest globalne ocieplenie.
Naukowcy zajrzeli w przeszłość Ziemi, badając okres wczesnego eocenu - najcieplejszy czas w historii naszej planety od 65 milionów lat. To, co odkryli, przyprawia o dreszcze. Okazuje się, że obecny poziom dwutlenku węgla w atmosferze niebezpiecznie zbliża się do tego z tamtego okresu, co może zwiastować katastrofalne zmiany w funkcjonowaniu tropikalnych stref deszczowych.
Kluczowym elementem tego niepokojącego zjawiska jest zachowanie tak zwanej Międzyzwrotnikowej Strefy Konwergencji (ITCZ). Ten skomplikowany system atmosferyczny, przypominający gigantyczny pas wokół równika, jest odpowiedzialny za opady deszczu w tropikach. Według najnowszych badań opublikowanych w prestiżowym czasopiśmie Geophysical Research Letters, system ten może ulec poważnemu zaburzeniu.
Wykorzystując zaawansowane modele komputerowe i dane z okresu eocenu, naukowcy odkryli niepokojący mechanizm. Gdy temperatura globalna rośnie, oceany zaczynają zachowywać się inaczej niż zwykle. Zwiększone parowanie wody zaburza delikatną równowagę między ogrzewaniem słonecznym a procesami atmosferycznymi. W rezultacie naturalny ruch pasa deszczowego zostaje spowolniony, co prowadzi do dramatycznych konsekwencji.
Jednym z najbardziej alarmujących skutków jest ekspansja suchych stref subtropikalnych. Te regiony, już teraz borykające się z problemem niedoboru wody, mogą zacząć "pożerać" tereny dotychczas zasobne w życiodajną wilgoć. To jak powolne, ale nieubłagane rozrastanie się pustyni kosztem żyznych terenów.
Image
Konsekwencje tego procesu mogą być katastrofalne nie tylko dla środowiska, ale przede wszystkim dla ludzi. Miliony mieszkańców stref tropikalnych opierają swoje życie i gospodarkę na regularnych opadach deszczu. Zaburzenie tego systemu może doprowadzić do upadku rolnictwa, zniszczenia ekosystemów i masowych migracji ludności.
Porównanie obecnych trendów klimatycznych z danymi z eocenu pokazuje, że nie jest to już tylko teoretyczne zagrożenie. Poziom dwutlenku węgla w atmosferze rośnie w zastraszającym tempie, zbliżając się do wartości, które w przeszłości doprowadziły do dramatycznych zmian w globalnym systemie klimatycznym.
Naukowcy podkreślają, że jedynym sposobem na uniknięcie tej katastrofy jest natychmiastowe i zdecydowane ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Każdy kolejny rok zwlekania z działaniami przybliża nas do punktu, z którego może nie być już odwrotu.
Badania te stanowią kolejny mocny dowód na to, jak bardzo ludzka działalność wpływa na delikatną równowagę ziemskiego klimatu. Pokazują również, że zmiany klimatyczne to nie tylko abstrakcyjne pojęcie, ale realne zagrożenie dla przyszłości milionów ludzi i całych ekosystemów.
- Dodaj komentarz
- 408 odsłon
Cuś im model, odstaje od -…
Cuś im model, odstaje od - historycznych danych. Przed ponad 5 tys. lat, było ok 3℃ więcej, a obecna Sahara - była sawanną. Dopiero potem, temperatura obniżyła się, pasaty atlantyckie - zanikły, upadło królestwo Egiptu i nastała wędrówka ludów z Azji. Tak przynajmniej pisze "wyklęty" klimatolog - prof. Marks