Kategorie:
Wielkie korporacje ewidentnie zaczynają obierać nowy kierunek. Już nie wystarczy im produkcja autonomicznych samochodów, robotów czy sztucznej inteligencji. Teraz nowym trendem staje się budowa całych miast, a japoński koncern motoryzacyjny Toyota postanowił właśnie pójść w ślady amerykańskiej firmy Google.
Na targach elektroniki użytkowej CES 2020, Akio Toyoda, dyrektor generalny Toyoty ogłosił plan budowy inteligentnego miasta u podnóża góry Fuji, które zaprojektował duński architekt Bjarke Ingels. Miasto Woven City będzie zawierało wszystkie technologie przyszłości – autonomiczne samochody, roboty, najnowsze urządzenia elektroniczne, inteligentne wyposażenia w mieszkaniach oraz innowacyjny system komunikacyjny, składający się z jezdni dla pojazdów, tras przeznaczonych dla rowerów i hulajnóg elektrycznych oraz wydzielonych ścieżek dla pieszych.
Zasilane energią wodorową i słoneczną Woven City będzie również posiadało swoją własną populację. Planiści przewidzieli mieszkania dla 2 tysięcy obywateli, w tym dla pracowników Toyoty i ich rodzin. Miasto będzie żyło własnym życiem, a Toyota będzie mogła w nim testować najnowocześniejsze technologie i usługi. Pomysł japońskiej firmy motoryzacyjnej jest podobny do projektu inteligentnego miasta, które Google od dawna zamierza wybudować w Toronto.
Choć media przedstawiają je jako „raje” i „miasta marzeń”, ludzie, którzy zechcą zamieszkać na terytorium będącym własnością korporacji, będą mogli zapomnieć o jakiejkolwiek prywatności. Mieszkania zostaną bowiem wyposażone w inteligentne urządzenia z dostępem do internetu. Niewykluczone, że miasta Toyoty i Google będą monitorowane.
W tzw. miastach przyszłości, mieszkańcy będą zostawiać po sobie ogromne ilości danych, a korporacje będą mogły je wykorzystać do własnych celów. Dlatego można śmiało powiedzieć, że ludzie staną się tam zarówno konsumentami, jak i produktami. Kolejnym istotnym problemem będzie konieczność przestrzegania dwóch systemów prawnych – państwowego i korporacyjnego. Aby osiedlić się na terenie inteligentnego miasta Toyoty z pewnością będzie trzeba podpisać umowę i przestrzegać zapisanych w niej zasad.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
System wolnorynkowy NATO to nie jest gospodarka centralnie planowana ZSRR. W porównaniu do obydwu modeli, sozialstaat EU nigdy nie był i dalej nie jest zdolny do bycia geopolityczną potęgą.
Skomentuj