Kurczenie się lodowców wokół Bieguna Północnego umożliwia aktywność militarną w rejonie Arktyki . Obszar ten jest kluczowy dla wielu państw ze względu na bogactwa naturalne i strategiczne szlaki morskie które do tej pory nie były wykorzystane z powodu zalegającego tam lodowca.

W miesiącu marcu Norwegia rozpoczeła dość pokaźną militarną operację na oceanie arktycznym nie znaną do tej pory w historii o nazwie “Exercise cold response”, obejmujacą 16.300 żołnierzy z 16 krajów . W czasie ćwiczeń bojowych testowano przystosowanie żołnierzy do ciężkich warunków arktycznych.

USA , Kanada i Dania zaczęły swoje ćwiczenia juz w miesiącu lutym i co było wielka niespodzianką , wojskowi z największych potęg arktycznych czyli Kanady,USA, Rosji, Islandii, Danii,Szwecji , Norwegii i Finlandi spotkali się w zeszłym tygodniu w kanadyjskiej bazie wojskowej aby przedyskutować kwestie bezpieczeństwa tego regionu.

Wg obliczeń USA na Arktyce może się zanajdować ok.13% światowych zasobów ropy naftowej i ok. 30% gazu naturalnego. I jakby tego było mało także Chiny przypomniały sobie jak ten region jest ważny. Pekin otrzymał zgodą na bycie stałym obserwatorem, potwierdził to Song Tao chiński wiceminister do spraw zagranicznych, zaznaczył on ze Chiny widza w tym regionie potencjał ekonomiczny jak i naukowy.

To tylko kwestia czasu aby zobaczyć powazne zamiary takich mocarstw jak Rosja , USA czy Chiny bo przeciez nie zależałoby im tak bardzo na przedsięwzięciach badaczych i naukowych.