Toksyczne algi mogą stanowić poważne zagrożenie dla Florydy

Kategorie: 

Źródło: The Online Fisheman, NASA, YouTube/NBC News

Huragan Michael uderzył w wybrzeże Florydy w środę, powodując ogromne zniszczenia. Jak się okazuje, żywioł może nieść za sobą bardziej katastrofalne skutki, niż dotychczas przewidywano. Zakwit czerwonych toksycznych alg, który od listopada znajduje się niedaleko wybrzeża Florydy, za sprawą silnego wiatru mógł zostać przesunięty w głąb lądu.

Jeden ze scenariuszy zakłada, że wzburzone przez huragan wody spowodują rozpadnięcie się grupy alg, a niższe temperatury oraz brak składników odżywczych nie pozwolą przetrwać im na lądzie. Z drugiej strony, huragan mógł przesunąć czerwone algi w głąb lądu, co mogłoby skutkować zatruciem powietrza toksynami. Możliwe też, że ulewne deszcze wywołane przez huragan spowodują, że kanalizacja przepełni się i uwolni składniki odżywcze potrzebne algom do dalszego rozwoju.

Czerwony zakwit występuje corocznie na południowo-zachodnim wybrzeżu Florydy. Rodzaj glonów znanych jako Karenia brevis jest odpowiedzialny za charakterystyczny kolor, który może barwić wodę na czerwony lub brązowy odcień. W niewielkich ilościach algi te są względnie nieszkodliwe, jednak w sprzyjających warunkach szybko się rozmnażają i uwalniają toksyny do wody oraz powietrza.

Obecny zakwit przez niepokoił mieszkańców przez niemal cały ostatni rok. W połowie sierpnia gubernator Florydy, Rick Scott, ogłosił stan wyjątkowy w związku z największym od dekady zakwitem czerwonych glonów.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: B
Portret użytkownika B

Redaktorka, która pracuje z nami od ponad 3 lat. Specjalizuje się w tematyce medycznej i zdrowym żywieniu. Często publikuje na portalu medycznym tylkomedycyna.pl


Skomentuj