Thierry Breton twierdzi, że UE planuje unieważnić wybory w Niemczech, tak jak w Rumunii, jeśli wygra AfD

Thierry Breton, w niedawnym wywiadzie, stwierdził, że UE ma doświadczenie w takich działaniach, podając przykład Rumunii, gdzie, według jego słów, podobne kroki zostały już podjęte. "Zrobiliśmy to w Rumunii i oczywiście zrobimy to w Niemczech, jeśli będzie to konieczne" – powiedział Breton, co natychmiast wywołało lawinę krytyki i obaw o demokrację w Europie. Jego słowa sugerują, że wynik wyborów może być zignorowany lub unieważniony, jeśli jest sprzeczny z polityką czy wartościami UE, co z kolei rodzi pytania o praworządność i suwerenność państw członkowskich.

 

Tło tych wypowiedzi jest nie mniej interesujące. AfD, zyskująca na popularności w Niemczech, znana jest ze swoich krytycznych stanowisk wobec polityki imigracyjnej UE, euro i dalszej integracji europejskiej. Partia ta często określana jest jako eurosceptyczna, a jej sukcesy wyborcze mogą potencjalnie zmienić kierunek polityki niemieckiej i europejskiej. Ostatnie badania opinii publicznej wskazują, że AfD ma znaczące poparcie, szczególnie w kwestiach dotyczących migracji i bezpieczeństwa narodowego.

 

Wypowiedź Bretona rozwija się w kontekście rosnących napięć między krajami członkowskimi UE a instytucjami unijnymi, gdzie niektóre państwa, jak Węgry i Polska, już wcześniej były krytykowane za odstępstwa od standardów demokratycznych i praworządności. Jednakże, sugerowanie, że UE mogłaby ingerować w wyniki wyborów, jest nowym poziomem eskalacji w tej debacie, wywołując obawy o integritet procesów demokratycznych w Europie.

 

Niektórzy komentatorzy polityczni i działacze społeczni twierdzą, że takie deklaracje mogą być częścią szerszej strategii UE do utrzymania wpływów i kontroli nad kierunkiem politycznym państw członkowskich, szczególnie tych, które mogą wyłamywać się z głównych nurtów unijnej polityki. Inni widzą to jako próbę ochrony demokracji przed ekstremistycznymi siłami, które ich zdaniem mogą zagrażać stabilności i wartościom europejskim.

 

Reakcje na słowa Bretona były błyskawiczne i zróżnicowane. Politycy związani z AfD oraz inne partie eurosceptyczne ostro skrytykowali te sugestie, nazywając je bezpośrednim atakiem na demokrację. Z drugiej strony, zwolennicy silniejszej integracji europejskiej widzą w tym potwierdzenie, że UE jest gotowa do obrony swoich wartości, nawet kosztem spornych decyzji. 

 

Warto zaznaczyć, że nie ma dotąd oficjalnych potwierdzeń na istnienie takich mechanizmów unieważniania wyborów przez UE, a wypowiedź Bretona może być interpretowana jako jego osobista opinia lub hipotetyczne rozważania. Jednak samo poruszenie tego tematu wywołuje ogromne zainteresowanie i debatę na temat przyszłości demokracji w Europie.

 

Słowa byłego komisarza Bretona stawiają pod znakiem zapytania procesy demokratyczne w UE, podkreślając potrzebę głębszej dyskusji nad tym, jak daleko Unia może się posunąć w imię swoich wartości i jakie są granice interwencji w suwerenne decyzje wyborcze państw członkowskich.

Former European Commissioner Thierry Breton says the EU has mechanisms to nullify a potential election victory of the AfD: 

”We did it in Romania and we will obviously do it in Germany if necessary” pic.twitter.com/lvA6urU9o3

— Visegrád 24 (@visegrad24) January 10, 2025