Kategorie:
Astronomowie dokonali ciekawego odkrycia. Z pomocą teleskopu TESS zauważono zaćmienie gwiazdy podwójnej Alfa Draconis. Okazuje się, że obie gwiazdy należące do tego układu regularnie zasłaniają się, a z naszej perspektywy, zjawisko to przyjmuje postać zaćmienia.
Alfa Draconis, znana również jako Thuban, to gwiazda podwójna, która znajduje się około 270 lat świetlnych od Ziemi w gwiazdozbiorze Smoka. Naukowcy znali wcześniej ten układ podwójny gwiazd i teraz zastanawiają się, w jaki sposób mogli nie zauważyć regularnych zaćmień.
Teleskop TESS obserwuje poszczególne sektory nieba bez przerwy przez 27 dni. W ten sposób może śledzić zmiany jasności odległych gwiazd. Choć teleskop TESS służy przede wszystkim do wykrywania planet pozasłonecznych, pozyskane dane można również wykorzystać do badania wielu innych zjawisk.
Teleskop TESS - źródło: NASA/Goddard Space Flight Center
Już w 2004 roku zauważono, że gwiazda podwójna Thuban wykazywała niewielkie zmiany jasności, które trwały około jedną godzinę. Wtedy sugerowano, że jaśniejsza gwiazda tego układu może pulsować, jednak były to tylko przypuszczenia. Teraz naukowcy z Uniwersytetu w Aarhus, Uniwersytetu w Sydney oraz Uniwersytetu Villanova postanowili sprawdzić te niezwykłe spadki jasności, posługując się danymi z teleskopu TESS.
Z wcześniejszych obserwacji wiadomo, że gwiazdy okrążają się co 51,4 dnia w średniej odległości około 61 milionów kilometrów. Wstępny model wyjaśnia, że z naszej perspektywy, gwiazdy zasłaniają się, lecz żadna z nich nie pokrywa drugiej w całości podczas zaćmień. Gwiazda główna jest 4,3 razy większa od Słońca, a jej temperatura powierzchni wynosi 9 700 stopni Celsjusza, czyli jest o 70% gorętsza niż Słońce. Natomiast jej towarzysz jest pięć razy ciemniejszy, połowę mniejszy i o 40% gorętszy od Słońca. Naukowcy planują przeprowadzać dalsze obserwacje naziemne gwiazdy podwójnej Thuban.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj