Władze Tajwanu ogłosiły zamiar utworzenia eskadry dronów, która zostanie wykorzystana do stałego patrolowania wybrzeża i granic morskich. Jak pisze Asia Times, do patrolowania zostaną użyte drony, wyprodukowane w Tajwanie. Ich tworzeniem zajmie się Instytut Nauki i Technologii w Zhongshan.

Tajwan prowadzi spory terytorialne z Chinami i obawia się ewentualnego lądowania chińskich komandosów na swoim terytorium. Możliwości wyspiarskiego kraju na zakup broni i sprzętu wojskowego poza granicami są mocno ograniczone - inne kraje są niechętne do zawierania takich transakcji z Tajwanem z obawy przed pogorszeniem stosunków z Chinami.

Jednym z dronów, który tworzy Instytut Nauki i Technologii w Zhongshan, jest Tengyun, który powstaje na wzór amerykańskiego MQ-1 Predator. Tajwański aparat jest wyposażony w cztery punkty zawieszenia dla pocisków powietrze-ziemia Hellfire AGM-114. Instytut rozwija także antyradarowe drony-kamikadze Jiansiang. Ten dron będzie mógł rozpoznawać, wykrywać wrogie stacje radarowe i zniszczyć je na polecenie operatora. Inne szczegóły dotyczące aparatu Tengyun i Jiansiang nie zostały ujawnione. Formowanie eskadr ma się rozpocząć w 2019 roku.

W maju br. wyszło na jaw, że na polecenie tajwańskiego Ministerstwa Obrony, jedna z fabryk zbrojeniowych zaczęła opracowywać pojazdy gąsienicowe. Nowe uzbrojone urządzenie powstaje w dwóch wersjach, z których jedna została wyposażona w karabin maszynowy T91, a pozostałe trzy w wyrzutnie granatów kalibru 40 milimetrów.

Według specjalistów, w przyszłości nowe uzbrojone drony zwiększą możliwości bojowe jednostek naziemnych. W szczególności, dzięki nim żołnierze będą mogli w bezpiecznej odległości i wcześniej otworzyć ogień w kierunku wroga.