W centralnej części stanu Oklahoma, w okolicy miejscowości Norman, Edmond i Shawnee, słyszano niezwykłe głośne eksplozje nieznanego pochodzenia. Do zjawisk doszło w czwartek i piątek.

Mieszkańcy tej okolicy byli bardzo zaskoczeni tymi odgłosami. Niektórzy sądzili, że ktoś bawi się materiałami wybuchowymi i dokonuje kontrolowanych eksplozji. Jednak eksperci twierdzą, że natura tych zjawisk pozostaje nieznana. Dodają, że łatwiej powiedzieć, czym to na pewno nie było.

Mimo, że eksplozja wywołała drżenie ziemi nie było to trzęsienie ziemi. USGS nie zarejestrował w tej okolicy żadnych zjawisk sejsmicznych. Specjaliści uważają, że nie było to też spowodowane szczelinowaniem w celu pozyskania gazu łupkowego, ponieważ grzmoty słyszano nawet na terytorium gdzie nie ma takich instalacji.

Zdaniem naukowców nie ma też możliwości, że odgłosy wywołało zjawisko zwane cryoseism, albo lodowymi trzęsieniami. Dochodzi do niego wtedy, gdy woda znajdująca się w glebie szybko zamarza tworząc pęknięcia. Jednak ani w czwartek ani w piątek w Oklahomie nie było ani odpowiedniej wilgotności ani odpowiednio niskich temperatur.

Głośne odgłosy niewiadomego pochodzenia są słyszane nie tylko w USA, ostatnio do całej serii tego typu zjawisk doszło również w Wielkiej Brytanii. Wtedy sugerowano, że odpowiadają za to testy jakichś eksperymentalnych samolotów. Być może takie wyjaśnienie może być zaproponowane również w tym przypadku.