Szwecja będzie testować na osobach starszych żywność z drukarek 3D

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Z pomocą drukarek 3D możemy dziś stworzyć praktycznie wszystko. Niektóre urządzenia potrafią nawet wytwarzać jedzenie. Szwecja zamierza wypróbować „drukowaną żywność” na osobach starszych.

 

Państwowy instytut badawczy Rise rozpocznie projekt, który docelowo ma rozwiązać problemy z odżywianiem. Osoby starsze często mają kłopoty z przeżuwaniem i przełykaniem jedzenia, co naraża ich na niedożywienie. Jednak technologia druku przestrzennego ma zażegnać ten problem.

Eksperyment będzie prowadzony w dwóch domach opieki w Halmstad i Helsingborg w południowej Szwecji oraz w firmie, która przygotowuje żywność szpitalną. Projekt rozpocznie się na jesieni bieżącego roku. W jego ramach, drukarki 3D będą drukować dowolne jedzenie, które będzie różniło się od „normalnego” jedynie pod względem konsystencji.

Ostatecznie druk 3D może pomóc wytwarzać jedzenie, zawierające odpowiednie składniki odżywcze i witaminy. „Drukowaną żywność” będzie można łatwiej dostosować do indywidualnych potrzeb. Oczywiście miną jeszcze lata, zanim druk 3D zyska odpowiednio dużą popularność w żywieniu.

 

Warto dodać, że wciąż tak naprawdę nie wiemy, czy wytwarzanie jedzenia metodą druku przestrzennego jest bezpieczne dla naszego zdrowia. Naukowcy zwykle skupiają się na ulepszaniu procesów produkcji, ale nie przeprowadzono jeszcze ani jednego badania, które skupialoby się na zagrożeniach.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika mirmił

I tak oto nastał kres

I tak oto nastał kres cywilizacji białego (rozumnego) człowieka .. sami się wyniszczają ,wystarczyło tylko pogmerać w "edukacji" i zatruć umysły jednego pokolenia i po wszystkim już. A wydawało się ,że dobrobyt i pokój sprzyjają rozwojowi ,jak widać nie wszędzie i nie zawsze... Rozwiązanie jest dość proste , znisczyć trzeba wszystko to co nie służy rozwojowi ludzkości a jej degradacji. Dla przykładu : nie są nam potrzebne firmy farmaceutyczne a aptekarze umiejący przygotować lek , szkodliwy jest "program nauczania" a porządany mądry nauczyciel itp. itd.

Portret użytkownika Takitam

A co Ty wiesz o moim

A co Ty wiesz o moim wykształceniu ?. Ja nie oceniam szkół pod kątem mniej czy bardziej prawdziwych informacji które mi wtłaczali, ja bardzo cenię moich byłych nauczycieli i wykładowców którzy nauczyli mnie trzeźwo myśleć i analizować te informacje. Dzięki temu nie jestem dziś chodzącą encyklopedią która nie rozumie tego co zawiera - tylko umiem przetwarzać i analizować to co mnie otacza. Jasne ???. 

Portret użytkownika dd

Kiedyś ktoś gdzieś powiedział

Kiedyś ktoś gdzieś powiedział coś takiego:

Jest firma która produkuje chemię, tą chemię żeby sprzedać musi pokazać, że jest przydatna albo trzeba od niej uniezależnić swojego odbiorcę. Stąd na początek niech firma stworzy opryski (kwestia przydatności może być dyskusyjna, ale na pewno ułatwia rolnikom robotę), które okazują się milowym osiągnięciem, następnie wpada na pomysł stworzenia zmodyfikowanych roślin które są wydajniejsze i lepiej współpracują z oferowanymi opryskami czy nawozami. Ale to jeszcze mało (apetyt rośnie w miarę ... zwiększania ilości zapotrzebowania na chemię). Następnym krokiem będzie próba osłabienia upraw nie modyfikowanych - sprawa banalna - większość tych roślin zależy od słabych stworzeń jakimi są owady, może by tak zaryzykować i wyciąć je z naturalnego środowiska. No cóż - owady padną ale będzie można handlować naszym zmodyfikowanym towarem (trochę ryzykujemy, ale czegóż nie zrobić dla zysku). Idąc dalej, może by się tak nie ograniczać z hodowaniem roślinek czy zwierząt bo to kosztuje (ach ci bogaci rolnicy) tylko jedzenie wprost z zakładów chemicznych wypuszczać? - złoty interes dla jednej może dwóch firm z milionem oddziałów i filii. A uzasadnienie? - znajdzie się takie pomysły z co najmniej setką mądrych argumentów na tak dla żywności z laboratorium.

Portret użytkownika keri

Cóż za troska o seniorów:

Cóż za troska o seniorów: eutanacja, na życzenie, darmowe szczepionki obowiązkowe w domach opieki (i wywóz trupów po akcji szczepienia), jedzenie (nie mylić z żywnością) wymieszane z syfem farmaceutycznym, aby ludzie zupełnie nie mieli kontroli nad truciznami im wciskanymi.

Portret użytkownika tubylec

Gdzie się podziali ci

Gdzie się podziali ci Wojownicy co najpierw pili wywar z muchomora a potem podpalali sobie brody i rzucali się w wir walki, siejąc panikę i demolując wroga fizycznie i psychicznie? Już ich nie ma .. teraz potomkowie Wikingów wpierdalając ciapę ulepioną przez robota będą się przyglądać przez szpitalne okno jak hordy ciapatych demolują im kraj.

Strony

Skomentuj