Sztuczna inteligencja Amazona dyskryminowała kobiety

Kategorie: 

Źródło: Pixabay

Agencja Reuters poinformowała, że Amazon opracował narzędzie oparte na sztucznej inteligencji, które miało pomagać firmie w procesie rekrutacji nowych pracowników. System został jednak wycofany z użytku, gdy firma odkryła, że dyskryminuje kobiety...

Jak informuje Reuters, w 2014 roku Amazon zwrócił się do zespołu inżynieryjnego z prośbą o opracowanie sposobu na automatyzację procesu rekrutacji. Firma stworzyła 500 modeli komputerowych, służących do przeszukania i analizy życiorysów poprzednich kandydatów, na podstawie których system mógł zapamiętać dobre i złe przykłady CV.

 

Jedno ze źródeł zbliżonych do Amazona poinformowało, że firmie zależało na opracowaniu silnika, który automatycznie wybierałby najlepszych kandydatów, np. pięciu spośród stu dostarczonych CV.

Rok później inżynierowie odkryli jednak poważną usterkę w działaniu systemu. Okazało się, że silnik... nie przepadał za kobietami. Najprawdopodobniej przyczyną był fakt, że Amazon dostarczył systemowi do analizy głównie życiorysy męskiego personelu, przez co automatycznie dyskwalifikował CV nadesłane przez kobiety, uważając je za mniej preferowane.

 

Amazon rzekomo zrezygnował z automatycznego systemu rekrutacji na początku zeszłego roku, po tym jak dyrektorzy stracili wiarę w poprawne działanie mechanizmu. Firma poinformowała, że oczywiście zwracała uwagę na osąd sztucznej inteligencji, lecz nigdy nie polegała na nim w 100%. W wypowiedzi dla portalu Business Insider, przedstawiciele Amazona zapewnili, że firma przestrzega zasad równouprawnienia podczas rekrutacji pracowników.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: ZychMan
Portret użytkownika ZychMan

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych.


Komentarze

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Jarek

System działał poprawnie. To

System działał poprawnie. To jest maszyna której coś zlecono. Analizuje suche fakty. Z nich jasno wynika że mężczyzna nie pójdzie na urlop macierzyński, że nie bedzie brał tak często wolnego jak dziecko się rozchoruje, że jest w stanie pracować ciężej i podnosić większe ciężary w pracy. Jest bardziej dyspozycyjny i bardziej przewidywalny ( nie zajdzie w ciąże i nie rzuci L4 na biurko kierownikowi i tyle go widzieli przez dwa lata). Maszyna oceniła wydajność i przydatność obu płci dla pracodawcy i podjeła decyzję. To, że sie ona nie podoba "światłym" elitom to już nie jest wina SI tylko obecnej poprawności politycznej.

Portret użytkownika Dr Piotr

Akurat tu AI działa poprawnie

Akurat tu AI działa poprawnie...albo równouprawnienie, albo wybór najlepszego kandydata...wszędzie ta lewacka schizofrenia. Przynajmniej Chiny jeszcze nie zwariowały na tym punkcie...tam lepszych się promuje i nie patrzy czy kobieta czy mężczyzna, to zapewnia rozwój i postęp. A dopasowywanie norm do nieudaczników, żeby sztucznie wytworzyć im poczucie, że są tak dobrzy, jak inni to gwarantowana porażka i debilizm sam w sobie. Fajnie to wytśmiewał znany komik od stand-upów Jim Jeffries.

A co do Amazona, to Wam powiem ciekawą historię, któa dotyczy również firmy TEPCO...otóż zwyżka norm dziennych i wydajności do nieludzkich wręcz poziomów, nastąpiła z powodu kobiet...bo "głupie baby" zaczęły idiotyczną walkę o premie i nagrody, co spowodowało, że kierownicy zmian zaczęli przyjmować zawyżone wyniki wydajności jako coś zwyczajnego i tym sposobem kobiety same sobie "strzeliły w kolana" swoją krótkowzroczną pazernością. Najśmieszniejsze, że wiem to właśnie z realcji kobiet z tych firm, tych kilku normalnych i myślących...one szybko to zauważyły i stwierdziły, że wolą pracować z facetami, bo faceci po prostu robią swoje i nie przeginają z wydajnością pracy i stopują "przeginaczy". W obu firmach normy były na początku normalne.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Dr.Miś

Dość przerażające, bo nagle

Dość przerażające, bo nagle ten niewyjaśniony ped do multi -kuli za wszelką cenę i zniszczenia tradycyjnych społeczeństw stał się zupelnie jasny - taka zmiana modelu myślena i wrazliwości spolecznej, która pozwoli na wprowadzanie do soleczenstwa wszelkich biohybryd i dowolnie "neludzkch" istot... To poniekąd potwierdza przepowiednie indian Hopi, dotycząca istot z innych światów i ludzi bez duszy, którzy pojawią się na Ziemi w dniach przemiany...

Portret użytkownika Robaczkowa

Film łączy osobę pana Karonia

Film łączy osobę pana Karonia z opowieściami o UFO. To trochę naciągane, bo pan Karoń chyba nigdy o żadnym UFO nie opowiadał. Mówi wprawdzie o ,,cywilizacji" ale z pewnością nazwy ,,UFO -cywilizacja" by nie użył. Widzi patologie, które nas otaczają ale ufologia i hybrydy to zupełnie inna bajka. Wiem, że zagadnienie UFO jest rzeczywistością. Sama się z tym problemem spotkałam osobiście ale ...co ma do tego pan Karoń?   

Strony

Skomentuj