Kategorie:
Podczas sympozjum na temat cyfrowego bezpieczeństwa, które kilka dni temu odbyło się w Waszyngtonie padły poważne ostrzeżenia przed cyber atakiem, który może spowodować zupełny chaos w infrastrukturze informatycznej Stanów Zjednoczonych. Apokaliptyczny scenariusz roztoczył James Clapper, szef US National Intelligence.
Służby wywiadowcze większości krajów świata czerpią z możliwości jakie stwarza cyberprzestrzeń. Jej istotność w naszym codziennym życiu powoduje jednak, że pojawiają się pomysły paraliżowania kluczowych systemów, a nawet wielkich sieci. Nie jest to już tylko zagrożenie eksponowane w hollywoodzkich filmach, ale jest najbardziej prawdopodobny scenariusz.
Z raportu Dyrektora US National Intelligence Jamesa Clappera wynika, że Ameryka musi być gotowa na cyber-atak, który nazywa Armageddonem. Jego zdaniem trzeba być gotowym do ataku na dużą skalę, który osłabi albo unieruchomi prawie całą infrastrukturę Stanów Zjednoczonych. Mimo, że nie chce się w to wierzyć, Clapper przekonuje, że to najbardziej prawdopodobny scenariusz.
Wezwano do czynienia przygotowań do odparcia większych cyber ataków, tak aby okresy przestoju sieci nie były długie nawet w wypadku zaistnienia problemów tego typu. Pojedynczych ataków nie sposób się uchronić. Niedawno rosyjscy hakerzy włamali się na przykład do Pentagonu. Wojna w cyberprzestrzeni trwa cały czas, a nawet najlepiej zabezpieczone sieci IP można destabilizować znając różne ich niuanse i zdolności do zapętlania się informacji co często na długie godziny czyni je bezużytecznymi.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
nn
Skomentuj