Szef NASA powiedział, że nie uważa Rosji za uczestnika nowego wyścigu kosmicznego

Kategorie: 

Źródło: ZmianynaZiemi

Szef Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) Bill Nelson przekonuje, że Stany Zjednoczone nie uważają Rosji za uczestnika nowego wyścigu kosmicznego. Według niego główna konfrontacja toczy się obecnie wyłącznie między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.

 

„Nie sądzę, aby w tej chwili wielu powiedziało, że Rosja jest w stanie wylądować kosmonautów na Księżycu w warunkach, o których mówimy my i być może Chiny, więc myślę, że wyścig kosmiczny toczy się między USA a Chinami” - powiedział Nelson.

 

Szef NASA wyraził też nadzieję, że Chinom nie uda się dotrzeć na południowy biegun Księżyca przed Amerykanami.

 

Stany Zjednoczone wraz z partnerami z innych krajów od dawna planują nowy program eksploracji naturalnego satelity Ziemi o nazwie Artemida. Jeśli się powiedzie, ludzie będą mogli ponownie wrócić na Księżyc po raz pierwszy od 1972 roku. Daty startu były jednak wielokrotnie przesuwane, a do tej pory odbył się tylko testowy lot bezzałogowy do satelity (Artemis-1).

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Feliks

Uu! -jaka "reprymenda". Ale

Uu! -jaka "reprymenda". Ale nic to. Naukowiec w radiu wyraźnie mówił że: ta rękawiczka  spadła mu NA ZEWNĄTRZ  stacji kosmicznej i później spaliła się w atmosferze nie doleciawszy do  ziemi  ( co też jest takie trochę dziwne). A co do kosmosu że "mrozu tam nima". Nie będę o to sie kłócił bo nie jestem naukowcem, ale zawsze jak sie coś poczytywało o kosmosie to tam pisało że "mróz tam jest jak diabli". To w końcu na księżycu jest te około -100 ( po ciemnej stronie ) ?. Może ten mróz kosmiczny jest jakiś inny.Ps. Właśnie że powiedział że "rękawiczka kosmonaucie spadła podczas wyjścia w kosmos...To nic że mnie opiepszył Wiktor Wektor.Ja jako sympatyk Ś. Jehowy ( ale nie obecnego kierownictwa) mam zrozumienie dla ludzkich ułomności.

Portret użytkownika Feliks

Nie chce mi sie pisać ale

Nie chce mi sie pisać ale "obowiązek jest obowiązek"... Rywalizacja w kosmosie. Trzeba od tego zacząć-od pytania: czy ten kosmos w ogóle jest?  Bo zupełnie przed chwilą w radiu głównego nurtu jakiś publicysta- naukowiec mówił o kosmosie ( w ramach tego co się tak  ostatnio nasładzają tym że jakiś Polak ma polecieć w kosmos). I on tam mówił o śmieciach kosmicznych. I mówił że jakiś kosmonauta zgubił rękawiczkę i ta rękawiczka tam latała jakiś czas jako tzw. śmieć kosmiczny...Hm. A co się stało z ręką tego kosmonauty? ( już w audycji pan redaktor nie był taki dociekliwy: czy ręka mu nie zamarzła?)). Więc ja sie pytam: Co sie stało z ręką? Toć przecież w kosmosie straszliwy mróz panuje? Jajca sobie z nas robią czy co?

Portret użytkownika wiktor wektor

W kosmosie nie ma żadnego

W kosmosie nie ma żadnego "mrozu" - to po pierwsze, a po drugie nikt nie powiedział że mu ta rękawiczka z ręki spadła na zewnątrz stacji kosmicznej będąc. Tu masz definicję i wyjaśnienie natury temperatury: https://pl.wikipedia.org/wiki/Temperatura

Gdyby ktokolwiek zdjął skafander w przestrzeni kosmicznej to nie zamarzłby lecz "rozpękł" się od środka siłą własnego ciśnienia. Próżnia nie posiada temperatury bo nie ma w niej drgających cząstek, więc jak czegoś nie wiesz albo nie rozumiesz to POCZYTAJ sobie i głupot nie wypisuj.. Kurde nie musisz iść do biblioteki, encyklopedii ani książek od fizyki wypożyczać bo masz dostęp do całej wiedzy ludzkości tu i teraz w internecie a i to nie wystarcza jak widać. Edukacja rukwa jego mać..

 

Portret użytkownika ba19

Do wiktor wektor

Do wiktor wektor

Jaką temperaturę  ma próżnia?

W pierwszej kolejności należy sobie wyjaśnić jedną kwestię. Mianowicie fakt, że temperatura jest miarą średniej energii kinetycznej cząsteczek. W tym miejscu pojawia się problem, ponieważ o ile na powierzchni Ziemi wydaje się to zrozumiałe, tak w przestrzeni kosmicznej docieramy do pewnego konfliktu. Otóż jak dobrze wiemy, próżnia kosmiczna pozbawiona jest prawie jakichkolwiek cząstek (mówiąc precyzyjnie doszukamy się raptem dosłownie kilku atomów na 1m3 przestrzeni kosmicznej). Jak wobec tego zmierzyć temperaturę próżni?

Zgodnie z założeniami, w przypadku próżni idealnej nie możemy mówić o jakiejkolwiek temperaturze. A co w przypadku próżni kosmicznej? W takim przypadku musimy oszacować temperaturę kosmosu na bliską zeru bezwzględnemu, czyli ok. -273 °C (0 K).

Tutaj jednak pojawia się jedna ciekawostka, a mianowicie promieniowanie reliktowe (tzw. promieniowanie tła), które wypełnia dosłownie cały Wszechświat. Jest ono efektem ubocznym wielkiego wybuchu – a przynajmniej takiego zdania są naukowcy.

https://joblife.pl/ciekawostki/ile-wynosi-najwyzsza-i-najnizsza-temperatura-w-kosmosie/

Skomentuj