Świat stanął przed możliwością wybuchu cywilizacyjnej wojny na wielką skalę

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

Opis: IFrameNie ustaje wściekłość całego świata islamskiego wywołana publikacją bluźnierczego filmu o proroku Mahomecie. Antyamerykańskie protesty ogarnęły cały świat. Wszędzie praktycznie dochodzi do ataków na placówki USA i jej obywateli. Muzułmanie zachowują się bardzo agresywnie i nie można wykluczyć, że prowokacyjna produkcja stanie się symbolicznym początkiem nowego etapu trwającej przecież od 11.09.2001 roku wielkiej wojny cywilizacyjnej.

Ludzie mieszkający w kulturze zachodniej nie rozumieją rozwścieczenia wyznawców religii Mahometa. Trudno zresztą oczekiwać, żeby społeczeństwa jak nasze, przywykłe przecież nawet do sikania na krzyż i znicze, z odpowiednią empatią podeszło do tego, co czują urażeni muzułmanie.

 

Burza, jaką wywołał film może być porównywalna tylko do tej, jaka powstała po publikacji w Danii karykatur proroka Mahometa. Biorąc pod uwagę fakt, że do dzisiaj przy różnych okazjach płoną duńskie flagi trudno się spodziewać, że ta awantura szybko się skończy. Nie można też mówić, że spirala przemocy dotyczy tylko krajów, w których od ponad roku ktoś montuje "spontaniczne rewolucje". Teraz rewolucja wybucha przeciwko światowemu hegemonowi, którego siła militarna już dawno znacznie przewyższa tą, jaką w latach czterdziestych ubiegłego wieku dysponowały nazistowskie Niemcy.

 

Oczywiście można wierzyć w przysłowiowe "garbate aniołki", ale takie bluźniercze filmy nie powstają przypadkiem i teraz też z pewnością tak nie było. Już sam fakt, że film najpierw określany, jako produkcja żydowska, wykonana w Kalifornii nagle stał się obrazem stworzonym, przez rzekomo nienawidzącego islamu koptyjskiego chrześcijanina daje do myślenia i wskazuje na to, że może to być zabieg propagandowy. To przysłowiowe dwie pieczenie na jednym ogniu, bo nie dość, że wepchnięto USA w otwarty globalny konflikt z Islamem to jeszcze dopieczono egipskim chrześcijanom.

 

Gdy jakiś czas temu pojawiły się pogłoski, że do konfliktu na Bliskim Wschodzie dojdzie jeszcze przed wyborami prezydenckimi w USA wydawało się, że nie ma ku temu podstaw, aby tak twierdzić. Teraz widać wyraźnie, że konstruktorzy światowego ładu przeprowadzają jakąś operację mającą na celu ostateczne zantagonizowanie Chrześcijan i Muzułmanów. Jedynie wyznawcy Judaizmu pozostają z boku tej awantury wskazując palcem na rzekomych winnych i zacierając ręce, że problem z Islamem nie dotyczy tylko ich.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Ulmus

SurvivorMan - wielkie dzięki

SurvivorMan - wielkie dzięki za przedstawienie powyższego materiału. Jest on dość obszerny i dyskusja może być bardzo ciekawa z powodów niejednoznaczności lub pewnej tendencyjności. Dlaczego? Otóż np. podczas wyrażania swoich OPINII pomiędzy Omarem Bakri Muhamadem a ex-muzułmanką syryjskiego pochodzenia dr Wafą Sultan - można naocznie przekonać się o błędnej interpretacji tego o czym powiedział Bakri, tendencyjność i fałsz jest również widoczny w tytule filmu: "Prawdziwe oblicze islamu - islam albo wojna - Zrozumieć Islam i Muzułmanów".  Bakri nie stawia sprawy w sposób jednoznaczny (islam albo wojna), mówi również o traktacie pokojowym, o czym w swej odpowiedzi wcale nie wspomina dr Sultan. Bakri jest ekstremistą, radykałem - krytykowanym przez innych muzułanów i wyrabianie sobie poglądu na temat religii Islamu na podstawie jego błędnych interpretacji jest również błędne. Jednak nawet taki ekstremista, skazany na dożywocie (info o tym tutaj), w swej interpretacji Koranu mówi o tym, że nie-muzułmanie mają do woboru: - traktat pokojowy- pakt dhimmi (coś na wzór powyższego),- wojnę.  Takie stawianie sprawy jest oczywiście formą terroryzmu, gdyż Bakri innymi slowy mówi do wszystkich nie-muzulamnow - albo stajecie się wyznawcam iIslamu lub pozostajecie przy swoich wierzenieach i prawach podpisując z nami traktat pokojowy lub pakt dhimmi - albo jesteście z nami w stanie wojny. Czyli "bójcie się, bo jeśli nie chcecie przyjąć naszej wiary lub żyć z nami w pokoju na naszych prawach - będziemy Was zabijać". Jakie są warunki pokoju w ujęciu Bakri? Nie muzułmanin ma mniejsze prawa od muzułmanow, którzy stoją ponad nimi. Można domyślac się, że chodzi o to, iż nie-muzułamanie mają być potulnymi niewolnikami muzułmanow, a jeśli się z tym nie godzą - idą na rzeź. To jest jednak tylko i wyłącznie pogląd Bakriego, co nie znaczy, że jest tożsamy z głownym, oficjalnym nurtem religii Islamu.

Portret użytkownika SurvivorMan

Tak... To prawda, że dyskusja

Tak... To prawda, że dyskusja będzie bardzo ciekawa... I konieczna... Bo może czasami być tak, że my się tu wszyscy patrzymy na NWO, HAARP, Chemtrails itp, a o wiele większe zagrożenie nadchodzi z zupełnie innej strony.Nie zgodzę się z Tobą, że to jest tylko i wyłącznie pogląd Bakriego. Jeśli dokładnie obejrzysz wszystkie materiały które podesłałem, a w szczególności ten:http://www.youtube.com/watch?v=rhUE2tg9iggByć może jeszcze więcej pytań narodzi się w Twojej głowie... Okazuje się, że Islam to nie tylko religia... To styl życia... A w Koranie zawarte są ścisłe wskazówki co do postępowania z niewiernymi oraz sposobu rozprzestrzeniania Islamu na cały Świat.Sceptycy zaraz przytoczą całe wersy Koranu, które świadczą o pokojowym nastawieniu Islamu... Chciałbym jednak zaznaczyć, że owszem, Koran jest pełen pokojowych treści, jednak były one spisane w czasach, gdy Prorok Mahomet żył w Mekkce w swego rodzaju symbiozie z Chrześcijanami i Żydami... Gdy przemieścił się do Medyny, stał się brutalnym watażką i wtedy wszystko się zmieniło w podejściu do innowierców...Dodatkowo, (co jest dziwne i niedopuszczalne dla wyznawców innych religii), Koran wyraźnie sugeruje, że Allah ma prawo zmienić zdanie... Mówią o tym niektóre Sury... Chodzi o to, że pokojowe treści przekazane przez Boga, zostały potem w Koranie zastąpione przez tego samego Boga treściami spod znaku miecza... Koran 2:106 - "Allah mówi: Jeśli odwołam jakiś wers (objawienie), dam Wam lepszy" - to doktryna zwana "NASKH" (unieważnienie)... Spotkałeś się z czymś takim w innych religiach, żeby Bóg zmieniał zdanie jak skarpetki??? Ten element daje muzułmanom niemal nieograniczone możliwości tłumaczenia swoich działań w sytuacji gdy poszczególne wersy Koranu, są ze sobą sprzeczne. 

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Ulmus

Oczywiście obejrzę  ISLAM: O

Oczywiście obejrzę ISLAM: O czym Zachód powinien wiedzieć  http://www.youtube.com/watch?v=rhUE2tg9igg i wypowiem się. Wracając do Bakriego, pisząc, że "to jedynie jego pogląd", miałem na myśli uniwersalne podejscie ekstremistów uosobione w jego postaci. Chyba nie wierzysz twierdzeniu, że niby sugeruję jednoosbowość ekstremizmu islamskiego? Wink Ekstremistów jest wielu, problem polega właśnie na tym, na co zwróciłes uwagę w powyższej wypowiedzi. Chodzi o INTERPRETACJĘ Koranu. Dla nie-muzułmanów najważniejsza będzie informacja dotycząca zasiegu takiego interpretowania tej księgi, który doprowadza do tworzenia się grup eksterministycznych, zdolnych do mordu w imię swoich przekonań (interpretacji). Sugerujesz ignorować ewentualne zastanawianie się nad możliwymi zagrożeniami ze strony NWO, HAARP, chemtrails, itp, na rzecz rzekomego zagrożenia ze strony Islamu. Zobaczę film i być może w nim znajdę odpowiedź - dlaczego uważasz Islam za zagrożenie dla ziemskiej populacji.

Portret użytkownika SurvivorMan

Nie sugeruję ignorowania NWO

Nie sugeruję ignorowania NWO itp., jednak uważam ekspansję muzułmanów za równie niebezpieczne zjawisko.Cieszę się że zdecydowałeś się podjąć prawdziwą dyskusję na ten temat... Obejrzyj spokojnie "Islam: O czym Zachód powinien wiedzieć", a może podzielisz chociaż część moich obaw. Pozdrawiam.

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Ulmus

Być może nie tylko podzielę

Być może nie tylko podzielę część Twoich obaw, co stanę się gorącym orędownikiem informowania społeczeństwa o możliwym zagrożeniu Wink Każdy, racjonalny argument mnie przekona. Zobaczę film z pewnością i wypowiem się. Rozumiem, że właśnie w tym filmie jest odpowiedź na pytanie - dlaczego uważasz ekspansję muzułmanów za niebezpieczne zjawisko? Myśle, że kwintesencją całej sprawy jest to o czym już napisałem wyżej. Chodzi o racjonalną odpowiedź na pytanie: - Jaki jest zasięg tworzenia się grup ekstremistycznych, zdolnych do mordu na podstawie przekonań opartych o interpretację wersetów Koranu?  Skala zasięgu będzie nam mówić o wielkości zagrożenia. Masz może jakieś odnośniki do badań naukowych w tym względzie? Jak na razie widać, że znaczna ilość muzułmanów w Europie jak dotąd nie doprowadzała do powszechnie występujących aktów morderstw i innych negatywnych zachowań ze strony tych mniejszości. Jakie czynniki miałyby więc spowodować, że sytuacja nagle się zmieni i skąd wiadomo, że przybierze sugerowany obrót?

Portret użytkownika SurvivorMan

W filmie który Ci poleciłem,

W filmie który Ci poleciłem, przede wszystkim można znaleźć odpowiedź na pytanie, czy Islam jest faktycznie religią pokoju.Jeśli chodzi o badania naukowe, odnośników do konkretnych badań nie mam... Znów muszę (przynajmniej póki co) powołać się na źródła nie do końca jasnego pochodzenia, ale jeszcze raz zaznaczam, że nie traktuję tych źródeł, jako niezbitego dowodu, ale jako temat warty zastanowienia i głębszego badania...http://www.youtube.com/watch?v=lBJqzQEjJz0&feature=relmfuW filmie tym jest ciekawa statystyka, która wydaje się mieć przełożenie na rzeczywistość...  A słowa Kaddafiego na końcu filmu są moim zdaniem przysłowiową "kropką nad i" prawdziwych zamiarów muzułmanów (tu zaznacze że to nie jedyny przywódca, który otwarcie mówił o ekspansji Islamu na Europę).

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika MBD

Obydwie strony nie sa dobre.

Obydwie strony nie sa dobre. Co robia islamczycy u siebie ? Zabijaja sie nawzajem. W iraku podkladaja bomby w mekkach na rynku. Tylko dlatego ze jedni sa prawica drudzy lewica. Gina dzieci muslamskie ze swojej wlasnej reki. W latach 90 zginelo 800 000 chrzescijan w afryce wycietych przez wyznawcow islamu. Czy ktos cos powiedzial ? W niemczech jak I wielu krajach europejskich emigranci islamacy zmienja dosc skutecznie prawa I przywileje na swoja korzysc. Sprubuj pojechac do krajow islamskich jako chezescijan I juz nie powiem o budowie kosciola ale sie przejdz przez centrum miasta mekki z krzyzem to na nim skonczysz. Wiele krwi zostalo przelanych przez obydwie strony. Wyznawaj I modl sie w co chesz ... w domu. Bo na ulicy ludzie gina. Wolnosc slowa I wyznania. Ktos ( idiota ) powiedzial cos na Mohamed I zaraz na szabelki. Chrescija uwazaja Jezusa za syna Bozego muslamczycy nie. Czy to znaczy ze chezescijanie maja ich wyciac ? NIE POWTURZMY JUGOSLAWI !!! wojny religijnej w 21 wieku.

Strony

Skomentuj