Superrozbłyski są mniej niebezpieczne dla planet pozasłonecznych, niż wcześniej sądzono

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Superrozbłyski, ekstremalne emisje promieniowania z gwiazd, od dawna uważano za potencjalne zagrożenie dla atmosfer i potencjalnego zamieszkiwania egzoplanet. Jednak nowe badanie pokazuje, że takie wydarzenia stanowią jedynie ograniczone zagrożenie dla układów planetarnych, ponieważ najczęściej nie są skierowane na planety.

 

Korzystając z obserwacji z satelity Transiting Exoplanet Survey Satellite (TESS), astronomowie z Poczdamskiego Instytutu Astrofizyki w Niemczech wraz z kolegami z innych krajów badali duże superrozbłyski występujące w młodych, małych gwiazdach. Gwiazdy te, zwane „czerwonymi karłami”, mają niższą temperaturę i mniejszą masę niż nasze Słońce.

 

Wokół gwiazd tego typu odkryto dużą liczbę egzoplanet. Pytanie brzmi, czy te planety mogą nadawać się do zamieszkania, ponieważ czerwone karły są bardziej aktywne niż Słońce i wybuchają w częstszych i bardziej intensywnych rozbłyskach. Rozbłyski to eksplozje magnetyczne w atmosferach gwiazd, które emitują w kosmos duże ilości promieniowania elektromagnetycznego. Duże rozbłyski są związane z emisją wysokoenergetycznych cząstek, które mogą przedostać się do planet krążących wokół gwiazdy i mieć niszczący wpływ na atmosferę planety, a nawet ją odparować.

 

W nowej pracy naukowej opracowano nową metodę określania lokalizacji plam gwiazdowych na powierzchni gwiazdy. Stosując tę ​​metodę na próbce 1000 czerwonych karłów obserwowanych przez obserwatorium TESS, naukowcy byli w stanie znaleźć 4 gwiazdy, do których metoda miała pełne zastosowanie. Analiza wykazała, że ​​wszystkie cztery gwiazdy mają plamy na szerokościach powyżej 55 stopni, co wskazuje, że plamy gwiazd w czerwonych karłach są skoncentrowane w rejonach okołobiegunowych, a nie w rejonach równikowych. 

 

Ten wniosek z kolei sugeruje, że superrozbłyski gwiezdne występujące na takich czerwonych karłach będą skierowane głównie nie w płaszczyznę układu planetarnego, ale prostopadle do niego - czyli na zewnątrz, w otaczającą przestrzeń. Gdyby plamy były równomiernie rozłożone na powierzchni czerwonego karła, to prawdopodobieństwo spotkania w przypadku czterech losowo wybranych gwiazd tylko konfiguracji z plamami gwiazdowymi na szerokościach powyżej 55 stopni nie byłoby większe niż 1/1000.

 

Wyniki badań są publikowane w miesięcznych informacjach Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj