Superkondensatory mogą zrewolucjonizować rynek baterii

Image

Źródło: Kadr z Youtube

Baterie przechodzą ciągłą ewolucje. Ostatnio stały się powodem uziemienia słynnych Dreamlinerów. Okazuje się, że podstawowy problem z używanymi obecnie ogniwami polega na długim czasie ładowania, nawet do kilku godzin. A co gdyby można było załadować komórkę w kilkanaście sekund?

 

Firma Intel zorganizowała konkurs dla młodych wynalazców. Jedną z laureatek jest Eesha Khare, osiemnastolatka, która stworzyła rewolucyjny kondensator, który może wkrótce służyć, jako ogniwo nowego typu. Wtedy nie tylko uda się naładować telefon w ciągu 20 sekund. Rozwój tej technologii może mieć też zastosowanie w motoryzacji. Łatwo sobie wyobrazić stacje benzynowo-elektryczne, na których będzie można załadować swoje kondensatory. Takie ładowanie mogłoby trwać porównywalnie do tankowania benzyny.

 

W tej chwili jej prototypowy super kondensator był przetestowany do zasilania diody LED, ale udowodnił swoje możliwości i niewielki kondensator już teraz zmagazynował sporo energii. Do tego jego atutem jest ilość cyklów ładowania, która w jego przypadku wynosi 10 tysięcy. To znacznie więcej niż przy standardowych bateriach. Wszystkie te czynniki oznaczają, że wynalazek może zostać skomercjalizowany już w najbliższym czasie.

 

 

 

 

0
Brak ocen

Dodane przez gash w odpowiedzi na

Brzmi wspaniale,ale o tej dziewczynie zapewne słyszymy pierwszy i ostatni raz.Nie od dziś i nie od roku w sejfach są zapeklowane podobne źródła zasilania z możliwością bardzo szybkiego ładowania i potężnej pojemności,ale zanim te chciwe hieny wyzdychają,musi upłynąć sporo jeszcze krwi i czasu.

0
0

hahaha nie bądźcie smieszni. Nie powiem, wynalazek jak najbardziej cudowny!! Ale nigdy nie zostanie wprowadzony w życie, ponieważ państwa w ten sposób popadły by w bankructwa. Pozamykano by elektrownie i taka sytuacja.

0
0

Energatyczna rewolucja z nowymi bateriami, ktore sie szybko laduja.

Jak ten osiol co idzie za marchewka na wedce.

0
0

Hmmm.

Jak to jest, że znowu super duper wynalazek dokonuje osoba spoza korporbiznesu?

Mnie na uczelni wykładano, że nic nie da się już nowego wymyśleć a największe wynalazki dokonują laboratoria korporbiznesu i tam my po uczelniach mamy szukać miejsca (Politechnika Warszawska)

0
0

Tak tylko z kondensatorami jest mały problem szybko się ładują i szybko rozładowują do podtrzymania diody Led, wystarczy nawet zwykły elektrolit i odpowiednio dobrany rezystor i mamy baterię i dioda świeci przez ładnych parę minut, a tu nie podali ile ta dioda świeciła, pewnie z kilka minut. Takie pomysły, już były z kondensatorami i zgadzam się z resztą wiele patentów, już było i to dobrych i co leżą sobie zapomniane jak np: bateria na alkohol, itp...

0
0

Niestety, w przypadku kondensatorów i superkondensatorów najistotniejszą rzeczą jest zdolność do utrzymywania ładunku. A tu ani słowa o tym...

0
0

Może jakieś szczegóły, np. gęstość energii w tych nowych, cudownych kondensatorach? Cudowne odkrycia nastolatków mają często to do siebie, że poza szumem w mediach, nic właściwie nie wnoszą do życia.

0
0

UWAGA! TEORIA SPISKOWA!

Założę się, że jest mnóstwo zaawansowanych projektów tego typu, nie będę się nad nimi rozwodził. Wszystkie opatentowane i schowane w szufladzie tego który leje nam ropę. Nie bądźcie śmieszni. Potencjał ludzkość ma ogromny! Ale nic się nie opłaca :) chyba wiadomo, kto najwięcej czerpie z tego układu... dosłownie kilku bardzo samolubnych człowieczków, którzy władają tym światem.

0
0

Historia spisku żarówkowego pokazuje że takie wynalazki niechętnie się wdraża.

Dzisiaj mamy oszczedne ledy, lecz co z tego ze sa oszczędne i długożywotne skoro ich swiatlo nadaje się najlepiej do podswietlania muzealnych eksponatów.

Najzdrowsze swiatło dla ludzi pochodzi z żarowych zrodel swiatła ponieważ zawierają widmo niemal identyczne takie jak swiatło sloneczne.

Gdyby nie ten spisek to najprawdopodobniej żarówki były by bardzo żywotne a przy tym i oszczędne ponieważ zdrowa konkurencja doprowadzila by do perfekcyjnego opracowania żarnika, oraz sposobu jego umieszczenia w bance/ bankach które były by dopracowane perfekcyjnie pod wzgledem termicznym, czyli zatrzymywania ciepła. W ten sposob wystarczała by minimalna ilość energii aby tylko podtrzymywać temperature rozgrzanego zarnika a żarowki nieemitowaly by ciepla.

Rozpisalem się o żarowce ale niestety to tylko życzenie, podobne do tych jakie mial Tesla, czyli darmowa energia dla każdego i wszędzie, chociaż kilka jego patentów zrealizowano pozniej np wprowadzono prad zmienny który był niemozliwy do wprowadzenia za jego zycia ponieważ idea zmiennego oprądu bardzo przeszkadzała ówczesnemu potentatowi Edisonowi.

0
0

Dodane przez Janek (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Żarówka klasyczna ma bardzo słabe spektrum wysokich częstotliwości i dość daleko jej do światła dziennego,bardziej zdecydowanie do tego "białego światła" pasuje świetlówka(tak,ta nie bardzo lubiana),a zasilana w tandemie z 50Hz przez przesuwający fazę kondensator(jedna z nich) nie daje efektu migotania.Aby światło tych świetlówek pracujących razem było najbardziej zbliżone do dziennego,należy zastosować jedną "ciepłą" i jedną "zimną",co w efekcie daje najbardziej liniowe spektrum światła,coś na wzór zastosowania w zestawach głośnikowych nisko i wysokotonowego głośnika.Sprawność żarnikowych żródeł to około 4%(świetlówka coś koło 20%) energii na samo światło i trudno to poprawić bez zastosowania szlachetnych gazów(halogen,krypton),które dają możliwość wyższej temperatury żarnika bez szybkiego osadzania się "wytrąconych" atomów wolframu na szkle czy innych wewnątrz żarówy,więc nawet stosując cuda na kiju trudno przekroczyć kilka procent sprawności.To jest jak silnik parowy(porównywalna sprawność).LED-to mix kilku kolorów,więc spektrum jest bardzo nierówne,ale sprawność przy dobrym chłodzeniu półprzewodnika całkiem imponująca,jednak światło dość nieprzyjemne.Osobiście polecam zwykłą żarówkę+jarzeniówka w jednej obudowie,np do precyzyjnej pracy.Tyle co zauważyłem z życia.

0
0

Ta technologia superkondensatorów już istnieje jakiś czas na świecie. Nie wiem co to dziewcze odkryło... pewnie trafiła na jakiś sklep gdzie to sprzedają i zapakowała to w swoją obudowę ;-).
https://www.elfaelektronika.pl/elfa3~pl_pl/elfa/init.do?item=67-050-46&toc=19328

Istnieją jeszcze większe kondensatory, które z powodzeniem mogły by zasilać laptopa a ładowanie do pełna takiej baterii trwało by kilka sekund (ale dużym prądem)
Tutaj można zobaczyć na czym polega innowacja - cały sukces to bardzo mała oporność wewnętrzna kondensatora (pomijalnie małe straty na oporze wewnętrznym)

http://www.youtube.com/watch?v=EoWMF3VkI6U

 

0
0

Dodane przez ArDoR w odpowiedzi na

Dokładnie,im niższa rezystancja wewnętrzna źródła zasilania,tym wyższa sprawność,stąd walka o najwyższej jakości izolatory między okładzinami (grubość),oraz najswobodniejszy przepływ jonów przy minimalnej odległości.

0
0

opis mocno na wyrost, superkondensatory są dostępne na rynku od lat i jakoś niczego nie zrewolucjonizowały. Od lat są też stosowane w samolotach właśnie ze wzgledu na swoje własciwości i też nie widzę większego związku z awariami dreamlinerów.

Co więc takiego niezwykłego zrobiła ta dziewczynka tego artykuł nie mówi..

0
0

Sa juz w sprzedazy kondensatory o pojemnosciach kilkunastu Faradow,maja zastosowanie w podtrzymaniu napiecia w ukladach logicznych,dawniej uczono nas,ze to niemozliwe bo Ziemia ma 1 farad,a teraz prosze mala pastylka ma wieksza pojemnosc niz nasza Ziemia !

0
0