Stworzono protezę ręki zdolną do odczuwania dotyku

Kategorie: 

Źródło: Dan Hixson | University of Utah College of Engineering

Robotyczne ramię nazwane na cześć bohatera Gwiezdnych Wojen – Luke’a Skywalkera – może pozwolić na odczuwanie dotyku. Proteza została zaprojektowana do wykonywania skomplikowanych ruchów, lecz również naśladuje sposób, w jaki mózg i ręka wysyłają sobie sygnały, pozwalając na odczuwanie bodźców.

Nerwy, które pozwalają kontrolować rękę i wysyłać wiadomości do mózgu, istnieją nawet po amputacji kończyny. Dzięki wszczepieniu 100 mikroelektrod w niektóre z nerwów, zespół badawczy z University of Utah stworzył protezę, która pozwala na odczuwanie dotyku.

 

Bioniczne zakończenia nerwowe pozwalają na imitowanie bodźców czuciowych, które działają nawet przy zamkniętych oczach. Osoba z robotyczną protezą będzie mogła określić jaki przedmiot trzyma w ręku, ze względu na jego cechy. Na przykład, osoba z zasłoniętymi oczami będzie mogła rozpoznać, że trzyma w ręku jajko, z którym trzeba obchodzić się delikatnie.

Obecnie istnieją protezy kończyn, które mogą przekształcić sygnały mózgu w odpowiedni ruch, jednak zazwyczaj nadal potrzeba wizualnego rozpoznania przedmiotu, by wiedzieć jak się z nim obchodzić.

 

W przyszłości naukowcy mają nadzieję stworzyć bezprzewodową wersję urządzenia, które będzie można wszczepić do ciała i bezpośrednio połączyć z nerwami. Jak dotąd ramię LUKE może być używane tylko w laboratorium pod nadzorem inżynierów, a chirurgicznie wszczepione mikroelektrody zostały usunięte po zakończeniu badań. Szczegółowy opis projektu został opublikowane w czasopiśmie Science Robotics.

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj