Kategorie:
Kurdowie świętują zwycięstwo. Po wielu miesiącach walk udało się odbić Rakkę, samozwańczą stolicę Państwa Islamskiego. Operacja zbrojna wspierana przez Stany Zjednoczone wywoływała wiele kontrowersji, gdy amerykańskie samoloty prowadziły bombardowania poważnie niszcząc miasto i zabijając wielu cywilów.
Peszmergowie wspierani przez siły zbrojne Stanów Zjednoczonych wyruszyli na Rakkę w listopadzie 2016 roku a po kilku miesiącach zaleźli się na obrzeżach miasta. 6 czerwca 2017 roku przystąpiono do ostatniego etapu ofensywy - Kurdowie zaczęli prowadzić walkę z ISIS wewnątrz miasta, powoli i bardzo ostrożnie zbliżając się do jego centrum.
Rakka była okupowana przez kilka tysięcy islamistów, którzy zostali oblężeni, dlatego ich unicestwienie było tylko kwestią czasu. Miasto było oczyszczane sektor po sektorze. W październiku islamiści kontrolowali ostatnie dzielnice w centrum.
W ostatnich dniach terroryści zaczęli masowo składać broń w ramach porozumienia, które pozwoliło im opuścić miasto i uniknąć śmierci oraz aresztowania. Choć Kurdowie już ogłosili zwycięstwo to niewielu bojowników ISIS wciąż okupuje pewne sektory, lecz ich siły są mało znaczące. Obecnie trwa oczyszczanie miasta z ładunków wybuchowych i islamistów, którzy wciąż mogą ukrywać się w ruinach i podziemnych tunelach.
Rakka jest praktycznie opuszczona przez mieszkańców i doszczętnie zniszczona w wyniku amerykańskich bombardowań. Według różnych szacunków, podczas działań zbrojnych śmierć poniosło od 700 do ponad 1200 cywilów. Decyzja o nalotach wywołała spore kontrowersje, ponieważ to zwiększyło liczbę ofiar wśród ludności. Podobną taktykę stosowano podczas walk o iracki Mosul - tam zginęło od 5,8 tysiąca do ponad 8 tysięcy ludzi, choć Kurdowie podali wielokrotnie większą liczbę aż 40 tysięcy ofiar śmiertelnych.
Ludzie nie mają do czego wracać. Rakka stała się jedną wielką ruiną bez wody i elektryczności. Kurdowie najprawdopodobniej będą teraz sprawować kontrolę nad miastem, lecz obecnie nie wiadomo nawet kto dokona niezbędnych napraw.
Po wyzwoleniu Rakki z rąk islamistów pojawia się pytanie co będzie dalej? Bojownicy Państwa Islamskiego okupują już tylko niewielkie terytoria we wschodniej Syrii i zachodnim Iraku. Po ich wyeliminowaniu Syria może rozpocząć działania przeciwko Kurdom lub islamskim bojówkom w północno-zachodniej części kraju. Prezydent Baszar Assad zapowiadał, że siły zbrojne będą prowadzić walkę tak długo aż odzyskają kontrolę nad całym państwem.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj